Strona główna » Aktualności » Allegri z uśmiechem o słowach ADL
Allegri z uśmiechem o słowach ADL
“De Laurentiis insynuuje, Allegri się śmieje” – czytamy dziś na okładce Tuttosport. Podczas wczorajszej konferencji prasowej trener Juventusu został zapytany o słowa prezydenta Napoli, które być może miały wprowadzić w szeregach Juventusu nerwowość i doprowadzić do dłuższej polemiki. Nic z tego – im głośniejszy lament w Neapolu, tym szerszy uśmiech Maxa, czytamy na łamach turyńskiego dziennika.
To drużyna prowadzona przez Sarriego patrzy na Bianconerich z góry, z przewagą jednego punktu, ale podczas gdy ciśnienie w Neapolu rośnie, Allegri zachowuje maksymalny spokój. Po części wynika on z jego charakteru i świadomości, po części może być obraną z góry strategią. Jeśli Mourinho wygrał wszystko, skupiając się na hałasie robionym przez przeciwników, Allegri stosuje odwrotną taktykę leczenia uśmiechem. O jej skuteczności przekonamy się na koniec sezonu.
“Nie wiem czy Napoli zaczyna czuć większą presję. Na pewno drużyna, która odniesie triumf w maju, najbardziej na niego zasłuży” – mówił wczoraj Max. Wyścig o scudetto jest długi i wpływ na jego przebieg ma też aspekt mentalny. Można odnieść wrażenie, że za pośrednictwem żartów, sarkazmu i naturalnej lekkości bytu Max podnosi pewność siebie pośród własnych podopiecznych i ma odwrotny wpływ na rywali. Na tak wyrównaną rywalizację ligową wpływ mają również takie detale i Allegri, będący dobrym psychologiem, zdaje sobie z tego sprawę.
Po tym, jak w minionych tygodniach Sarri narzekał na miejsca rozgrywania spotkań i ligowy terminarz, wczoraj De Laurentiis odniósł się do siły rodziny Agnellich. Max, jak zwykle, nawet nie mrugnął okiem: “Nie skomentuję słów świetnego prezydenta, jakim jest De Laurentiis“. Uśmiech, kontrowersyjny temat zamknięty w kilka sekund i piłka odesłana na drugą stronę – takie podejście trenera docenia zarówno klubowy zarząd, jak i szatnia.
O taktyce działania Allegriego wypowiedzieli się dwaj legendarni szkoleniowcy. “Fakt, że Max podchodzi do polemiki z uśmiechem wynika po części z jego charakteru, a po części z poczucia wartości własnego zespołu” – twierdzi Arrigo Sacchi – “Allegri to dżentelmen, który wie, że ma silną drużynę – jeśli Juventus będzie grał tak jak w pierwszej połowie w Bergamo, może sięgnać zarówno po scudetto, jak i po Ligę Mistrzów. Także dlatego, że za ich plecami stoi wyjątkowo zorganizowany klub, jeden z najlepszych w Europie“. Marcello Lippi uważa, że obserwowane ostatnio próby wywołania polemiki to: “Normalny dodatek do zaciętej walki. Każdy podchodzi do tego typu starć na własny sposób, a Allegriemu świetnie wychodzi używanie do tego sarkazmu“.