Juventus – Real Madryt 0:3 (0:1)
Przed rozpoczęciem dzisiejszego spotkania wszyscy zarzekali się, że nie będzie ono miało nic wspólnego z zeszłorocznym meczem obu drużyn w Cardiff. Tymczasem znów obejrzeliśmy otwierającą bramkę Cristiano Ronaldo, znów plany nieźle wyglądającego Juventusu posypały się w ciągu kilkudziesięciu sekund drugiej połowy. Bianconeri znów kończyli mecz w dziesięciu i znów schodzili pokonani różnicą trzech bramek. Znów obejrzeć mogliśmy piękną bramkę strzeloną przewrotką – tym razem zdobył ją jednak piłkarz Królewskich. Szkoda, że i rezultat nie był odwrotny.
Goście wyszli na prowadzenie bardzo szybko, bo już w 3. minucie – pozostawiony sam sobie na lewym skrzydle Isco posłał płaskie dośrodkowanie w pole karne Juventusu, a do piłki dopadł Cristiano Ronaldo, który precyzyjnym uderzeniem przy samym słupku pokonał Buffona. Podopieczni Zidane’a oddali inicjatywę Bianconerim, a ci rozgrywali kolejne akcje, którym ciągle czegoś brakowało – najpierw w niezłej sytuacji Dybala zbyt długo składał się do strzału i został zablokowany, potem strzał Higuaina z kilku metrów instynktownie obronił Navas, aż wreszcie Dybali zabrakło naprawdę niewiele, by dopaść do piłki wstrzelonej w pole karne przez De Sciglio. W 36. minucie sytuacyjne uderzenie Kroosa zatrzymało się na poprzeczce bramki Buffona. Przed przerwą mieliśmy jeszcze zagranie Casemiro ręką w polu karnym, które zdaniem arbitra nie nadawało się na podyktowanie rzutu karnego, uderzenie Dybali z rzutu wolnego w mur i żółtą kartkę pokazaną Argentyńczykowi za nurkowanie w polu karnym rywala.
Po wznowieniu gry Bianconeri nadal szukali wyrównującej bramki. W 55. minucie Ramos sfaulował Dybalę przed własnym polem karnym, za co obejrzał zasłużoną żółtą kartkę, która wyklucza go z gry w rewanżu. Do stojącej piłki podszedł Argentyńczyk i znów obił mur – tym razem jego strzał poleciał jednak w stronę bramki Navasa i zabrakło naprawdę niewiele, by futbolówka wpadła do siatki. W 64. minucie swoją drugą bramkę zdobył Cristiano Ronaldo. Najpierw w pozornie niegroźnej sytuacji doszło do kuriozalnego nieporozumienia pomiędzy Chiellinim i Buffonem, w wyniku którego do piłki dopadł właśnie Portugalczyk. Przytomnie odegrał on futbolówkę do Vazqueza, którego uderzenie obronił Buffon. Kapitan Juve był jednak bezradny wobec wspaniałego uderzenia przewrotką w wykonaniu CR7, do którego dośrodkował Carvajal. Zaraz po wznowieniu gry drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę za atak na Carvajala obejrzał Dybala, co chyba ostatecznie podcięło skrzydła podopiecznym Allegriego. Szkoleniowiec wprowadził do gry Mandżukicia i Matuidiego w miejsce Asamoaha i Douglasa Costy, co nie powstrzymało Marcelo przed pokonaniem Buffona w 72. minucie – brazylijski obrońca po składnej akcji zespołowej i odegraniu Ronaldo znalazł się oko w oko z bramkarzem, którego bez większych problemów pokonał. Po chwili na boisku pojawił się Cuadrado, ale to Real kontrolował przebieg meczu. Królewscy mogli trafić po raz czwarty – najpierw poprzeczkę obił Kovacić, następnie w świetnej sytuacji pomylił się Ronaldo. Bianconeri również mieli swoje szanse – niezłe uderzenie sprzed pola karnego rywala oddał Higuain, a w ostatniej akcji meczu do siatki z najbliższej odległości nie trafił Cuadrado.
Czego oczekiwać przed rewanżem? Jedni powiedzą, że w Lidze Mistrzów odrabiane były już wyższe porażki. Drudzy zauważą, że Real Madryt w ostatnich czterech edycjach Ligi Mistrzów doszedł do trzech finałów i daleko mu od mentalności, przykładowo, Paris Saint-Germain. Tak czy inaczej, obie ekipy ponownie zmierzą się ze sobą na Bernabeu za osiem dni. W międzyczasie Juventus zmierzy się na wyjeździe z regularnie przegrywającym Benevento, z kolei Real czekają lokalne derby przeciwko Atletico.
Juventus – Real Madryt 0:3 (0:1)
3′ Ronaldo (asysta Isco), 64′ Ronaldo (asysta Carvajal), 72′ Marcelo (asysta Ronaldo)
Juventus (4-2-3-1): Buffon – De Sciglio, Barzagli, Chiellini, Asamoah (69′ Mandżukić) – Khedira (74′ Cuadrado), Bentancur – Douglas Costa (69′ Matuidi), Dybala, Alex Sandro – Higuain
Ławka: Szczęsny, Lichtsteiner, Marchisio, Rugani
Real Madryt (4-3-1-2): Navas – Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo – Modrić (82′ Kovacić), Casemiro, Kroos – Isco (75′ Asensio) – Benzema (59′ Lucas), Ronaldo
Ławka: Casilla, Bale, Hernandez, Vallejo
Żółte kartki: 27′ Bentancur, 45′ Dybala – 55′ Ramos, 88′ Kovacić
Czerwone kartki: 66′ Dybala
Statystyki: