Specjalna taktyka Sarriego

Trener Napoli Maurizio Sarri (na zdjęciu) doskonale wie, że w futbolu trzeba być mocnym zarówno pod względem fizycznym jak i psychologicznym. Przed hitowym meczem z Juventusem opiekun Azzurrich postanowił dobrze przygotować swoich piłkarzy kładąc nacisk właśnie na aspekt mentalny. Gazeta Corriere del Mezzogiorno podaje, że Sarri zabronił używać słowa “Juventus” zarówno w szatni jak i na boisku treningowym. W ten sposób piłkarze wicelidera Serie A mają skupić się tylko na samych sobie co sprawi, że będą czuli na mniejszą presję. Studiują oczywiście uważnie swojego przeciwnika, ale w połączeniu z pomysłem Sarriego całość ma doprowadzić do zmniejszenia czynnika strachu. Efekty będziemy mogli oglądać już jutro od godziny 20:45 kiedy obie jedenastki wybiegną na murawę Allianz Stadium.

Juventus – Udinese z LEĆ NA MECZ! Ostatni mecz sezonu!

Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Skiner10
Skiner10
7 lat temu

Chlopaki z Napoli maja pelne gacie i tyle...niezle glupa pala... jakos jestem pewien naszej wygranej

Hattori
Hattori
7 lat temu

"Ci, o których nie mówimy"

MarioBros90
MarioBros90
7 lat temu

@Subaru
Co masz na myśli odnośnie Khediry?

putout
putout
7 lat temu

Juventus straszniejszy od Voldemorta. coś mi sie nei chce wierzyć w te rewelacje. bo do czego miałoby to doprowadzić? zdjęcie presji? nie da się unikać tego tematu. nie da się unikać faktu że jest to jeden z kluczowych meczów w kontekście mistrzostwa. nie da sie unikać faktu że jeśli Napoli w tym sezonie nie zdobędzie mistrzostwa to być może na kolejną szanse beda musieli czekać 30 lat. prędzej uwierzyłbym… Czytaj więcej »

grzwys
grzwys
7 lat temu

Są.

Mamy tendencje do demonizowania rzeczywistości, oraz zapamiętywania nie całej przeszłości.

Subaru
Subaru
6 lat temu

Brak charakteru. O tym mowilem......

Subaru
Subaru
7 lat temu

Ta kompleks... Ja Juventus szanuje bo to bardzo dobrze prowadzony klub jeśli chodzi o finanse. Ale Panowie sprzedaż Vidala i Pogby cofnęła was o pare sezonów do tylu. Wcześniej ta dwójka razem z Pirlo była mega jakościowa i mogła w drugiej linii zrobić z każdego miazgę. To sie na prawdę dobrze oglądało. Teraz jesteście dalej mocni ale nie ma tego serca i zaangażowania w grę. Nie pozegnaliscie Del Piero należycie o Buffonie gadacie… Czytaj więcej »

Subaru
Subaru
7 lat temu

Putout w Romie piłkarze maja trochę więcej przynależności do barw i to procentuje. W Juve poza Kielonem, Barzaglim, Markizem i Buffonem reszta to farbowane lisy. Od kiedy nie ma Vidala to ten klub stał sie kolejnym śmiesznym wytworem jak PSG. Nowe logo i Khedira świetnie to pokazują.

lauri
lauri
6 lat temu

Subaru przesadzasz albo nie czujesz tego. Juve pod wodzą Andrea Agnelli to prawdziwy Juventus, który ma dawną duszę. To, że nie trzymają nikogo na siłę to szacunek do człowieka z których nie robią niewolników - więc zupełnie odwrotnie niż mówisz, zostają Ci co chcą. W meczu z Realem nas wydymali owszem ale sportowa złość była i to ogromna więc to jest to. Nie to co za czasów Secco i trenerów typu Del Neri , który na konferencjach cieszył , że udało… Czytaj więcej »

lauri
lauri
7 lat temu

interesujące zabiegi ... ciekawe czy nie uzyskają efektu odwrotnego w strachu tak wielkim by nie wypowiadać nazwy na J

juve9999
juve9999
7 lat temu

To sie nazywa kompleks Juventusu 😀

sikkk
sikkk
7 lat temu

Piłkarze Napoli w odniesieniu do Juve używają zwrotu You Know Who 😉

Makaio
Makaio
6 lat temu

Jeszcze dzieciaki zapłaczą za Buffonem, płacząc jaki to papierosiarz Wojteczek jest słaby.

gawron
gawron
7 lat temu

Jak ja czekalem na takie czasy, kiedy przeciwnicy sa posikani przed meczem z Juve. Teraz czekac az wrocimy na stale na top topu w Europie, a po dwumeczach, jak na przyklad ostatni, wierze, ze nie jestesmy wcale tak od tego daleko.

hudypalka91
hudypalka91
7 lat temu

Sami wiecie kto 😀

Nihlo
Nihlo
6 lat temu

To się dziennikarze postarali... Chce zdjąć z nich presję, więc zabrania nazywania przeciwnika, którego rozpracowują taktycznie od kilku dni, a obserwują od lat. Nie sądzę, żeby był aż takim psychologicznym indolentem, by wierzyć w efekty takich działań. Już prędzej widzę go zachowującego się jak Allegri, który otwarcie mówił na treningach: "A teraz gracie Napoli!"

Lub zaloguj się za pomocą: