Icardi pozywa Inter
Mauro Icardi (na zdjęciu) zażądał od Interu 1,5 miliona euro odszkodowania oraz ponownego włączenia w skład drużyny. Jak donosi Corriere della Sera, powództwo Argentyńczyka jest sposobem wymuszenia presji na Interze, by Nerrazurri pozwolili mu odejść do Juventusu. Mediolańczycy upierają się przy 70 milionach euro, skłonni są również wymienić napastnika na Paulo Dybalę. Obydwa rozwiązania nie wchodzą jednak w grę w strategii włodarzy Starej Damy, którzy chcieliby wykorzystać patową sytuację w Mediolanie i znacząco obniżyć cenę snajpera Interu.
@ghott
przez awans do LM jego pensja wzrosła do 6mln netto, czyli prawie 12mln brutto. Jak ponownie awansują za rok to w sumie prawie 24mln pensji.
+ nie zarobią na sprzedaży 40-70mln czyli z pensją mogą stracić 60-94mln euro.
Na teraz ich stać, poczekaj za rok jak będą chcieli wykupić wypożyczonych zawodników, czy inne zespoły wykupią Radje/Perisicia, następni zawodnicy będą żądać podwyżek.
Wtedy będą żałować że teraz go nie puścili nawet za marne 40mln ale to już nie nasz problem.
Ja czuje że go nie będzie, dlaczego? Bo już sobota a to nie Hernanes!
Inter to dla mnie banda idiotow, ale na logikę sprzedać za powiedzmy 50mln zamiast 70mln, ponieważ będę musiał zapłacić 1,5mln odszkodowania? Jak dla mnie wymysł dziennikarzy, aczkolwiek może potwierdzi się pierwsze zdanie.
Oby wylądował u nas. To będzie wisienka na torcie. Typowa 9-tka, jak igła. Tylko nie spalająca się w najważniejszych meczach. Brakuję go w Juve bardzo
merdom Dybali się zachciewa. Paweł odrzucił ofertę MU a odejdzie do merd ha ha ha mają fantazję. Marotta niech przestanie grać kozaka i wielkiego interistę i zgodzi sie na obnizke sumy za Icardiego inaczej bedzie utrzymywać gracza na trybunach z pensją 4,5 miliona i przylgnie do niego zły fejm ze na siłę trzyma zawodników ktorych nie ma nawet w planach. W Juventusie grał dobrego wujka sprzedajacego kazdego kto o to poprosi a u merd gra nieustępliwego szeryfa
Nie cierpię Chinteru ale icardi zachowuje się jak śmieć i żadnemu klubowi nie życzę takiego "piłkarza"
A niech sobie najlepiej idzie do Napoli, nie lubię go, nigdy nie lubiłem, nawet jego tatuaże mnie irytują. Razem z żoną mają obsesję na punkcie zwracania na siebie uwagi na siłę, to raczej nie pomaga drużynie ani klubowi. Jakby miał przyjść za Higuaina albo Mandzukicia za rozsądne pieniądze (nie więcej niż 50 milionów euro) to można by zaryzykować, w sumie u nas jest CR7 więc może by spotulniał. W żadnym razie natomiast za Paulo Dybalę, nigdy. Paulo powinien już grać z Napoli kosztem Higuaina, ale obawiam się, że jeszcze posiedzi na ławie do końca okna transferowego.
Czuję, że koniec końców u nas wyląduje, tylko jakim kosztem? Na siłę wypychanie Dybaly, Cana, Ruganiego, a nawet przymiarki pod Bentancura i Demirala. Do tego te niejasne przepychanki z Higuainem, Mandzukicem, Khedirą i Matiuidim. Nie jest to okienko jakieś wyjątkowo dobre dla Juve. Zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie.