Przed meczem Juventus – Bologna

Przedostatnia w tym roku kalendarzowym przerwa na mecze reprezentacji narodowych dobiega końca. Juventus spędził ją w doskonałych humorach – na fotelu lidera, na którym zasiadł po pokonaniu Interu na San Siro. Teraz Bianconeri rozegrają kolejną serię siedmiu spotkań w ciągu nieco ponad 3 tygodni, a rozpocznie się ona domowym spotkaniem z Bologną. Podopieczni Sarriego po raz pierwszy wyjdą w tym sezonie na boisko w roli samodzielnego lidera Serie A – czy sprostają oczekiwaniom i bez problemów pokonają niżej notowanego rywala? Ekipa ze Stadio Renato Dall’Ara przeszła pod okiem Sinisy Mihajlovicia przemianę i wygląda na zespół, który jest w stanie napsuć krwi niejednemu faworytowi, z drugiej jednak strony Rossoblu są jednym z ulubionych przeciwników Juventusu w ostatnich latach.

Z obozu rywala

Na początku tego roku kalendarzowego wszystko wskazywało na to, że Bologna jest na dobrej drodze, by pożegnać się z Serie A. Drużyna prowadzona przez Filippo Inzaghiego w 21 meczach zgromadziła zaledwie 14 punktów i zarząd podjął decyzję o zmianie trenera. Do klubu ściągnięto Sinisę Mihajlovicia, który na dzień dobry pokonał Inter na San Siro, a łącznie w 17 meczach zdobył 30 punktów, dzięki czemu wyciągnął Bolognę na bezpieczną pozycję w środku tabeli. Nikogo nie zdziwiło, że Serbowi powierzono zadanie budowy drużyny na kolejny sezon. Latem na transfery zainwestowano około 40 milionów euro – z Juventusu za 15 milionów wykupiony został Orsolini, kolejne 15 milionów powędrowało do Villarrealu za duet Sansone – Soriano. Do Włochów dołączyło kilka ciekawych nazwisk zagranicznych, m.in. Tomiyasu, Denswil czy Medel. Klub opuściło kilku graczy, którzy grali w Bologni od jakiegoś czasu, jak Pulgar, Ferrari, Helander, Nagy czy Krafth.

13 lipca Mihajlović ogłosił na konferencji prasowej, że choruje na białaczkę, po czym rozpoczął chemioterapię. Nie zdecydował się jednak na przerwanie pracy w klubie i mimo trwającej walki z chorobą czasem zasiada na ławce trenerskiej. Serb wybrał się z drużyną do Turynu i niewykluczone, że pojawi się na Allianz Stadium. Jego drużyna gra w tym sezonie w kratkę – Bologna po 7 kolejkach ma na koncie 9 punktów i nie wygrała od czterech meczów, notując w tym czasie dwa remisy (Genoa i Lazio) oraz dwie porażki (Roma i Udinese). Najlepsi ligowi strzelcy Rossoblu w tym sezonie to Sansone i Palacio, którzy mają po dwa gole. Przy ustalaniu składu Mihajlović nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Medela, Tomiyasu, Destro i Dijksa.

Sytuacja kadrowa

Podczas przerwy reprezentacyjnej żaden z licznych piłkarzy, którzy wyjechali z Turynu na zgrupowania, nie odniósł kontuzji. Do dyspozycji Sarriego wrócił Danilo, w pełni sił jest również Ramsey, który nie był w stanie wejść na boisko w meczu z Interem i opuścił oba mecze kadry Walii. Trener poczeka jeszcze chwilę na Douglasa Costę i De Sciglio, ale i tak ma już pewne pole manewru przy ustalaniu składu. Media przewidują, że postawi jutro na sprawdzone rozwiązania – jedyną zmianą w stosunku do składu z meczu z Interem będzie wprowadzenie Higuaina w miejsce Dybali.

Historia meczowa, fakty

★ Obie drużyny grały ze sobą jak dotąd 180 razy. Bilans jest korzystny dla Juventusu: 87 zwycięstw, 63 remisy i 30 porażek.
★ Juventus ostatni raz stracił punkty z Bologną ponad trzy i pół roku temu, bezbramkowo remisując na wyjeździe w rundzie rewanżowej sezonu 2015/2016. Rossoblu nie wywieźli z Allianz Stadium jeszcze nawet punktu, przegrywając na tym obiekcie wszystkie 6 ligowych meczów.
★ Bologna po raz ostatni wygrała z Juventusem w lutym 2011, po dwóch golach Marco Di Vaio. Z obecnej kadry Bianconerich mecz tamten pamiętają Buffon, Bonucci oraz Chiellini.
★ W poprzednim sezonie Juventus wygrał z Bologną dwukrotnie – 2:0 na własnym stadionie (gole Dybali i Matuidiego) oraz 1:0 na wyjeździe (gol Dybali). Obie drużyny starły się także w 1/ 8 finału Pucharu Włoch, gdzie Bianconeri wygrali na wyjeździe 2:0 po trafieniach Bernardeschiego i Keana.
★ Sobotni mecz poprowadzi Massimiliano Irati. 40-latek sędziował już w tym sezonie bezbramkowy remis Juve z Fiorentiną. W maju 2018 prowadził mecz Juventus – Bologna, który zakończył się wynikiem 3:1.

Przewidywane składy

Juventus (4-3-1-2): Szczęsny – Cuadrado, Bonucci, de Ligt, Alex Sandro – Khedira, Pjanić, Matuidi – Bernardeschi – Ronaldo, Dybala

Bologna (4-2-3-1): Skorupski – Mbaye, Danilo, Denswil, Krejci – Poli, Svanberg – Orsolini, Soriano, Sansone – Palacio

Zobacz także

Temat meczowy na forum
Sprawdź, gdzie kibice oglądają mecz

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
29 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

KurToe
KurToe
5 lat temu

Oglądam mecz już ponad 30 minut i dopiero teraz zauważyłem kgedire

KurToe
KurToe
5 lat temu

Przyjemnie się ogląda mecz, mam nadzieję, że juve im skopie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )>

Świrek
Świrek
5 lat temu

Zapowiada się ciekawy i otwarty mecz 😉

sezonowiec
sezonowiec
5 lat temu

Oczywiscie, ze Szczesny by to obronil bo to Polak.

siegrasiema
siegrasiema
5 lat temu

dajcie linka

Jówentino
Jówentino
5 lat temu

Sarri żółta kartka...

Pogbang
Pogbang
5 lat temu

Pjanic 3 asysty w zapowiedzi na forum. Przeciwko komu Inter i kto jeszcze?

putout
putout
5 lat temu

Buffon to jednak Buffon. wybronić coś takiego w ostatnich sekundach meczu. nie wiem czy Szczęsny by to obronił ale wiem że Buffon to obronił.

putout
putout
5 lat temu

ta końcówa. ja pierdziele

putout
putout
5 lat temu

co tam się stało xD

putout
putout
5 lat temu

o cholera. tego się nie spodziewałem.

putout
putout
5 lat temu

jak ktoś w 2019 nie potrafi znaleźć linka do streamu to chyba powinien dostawać rentę z zusu.

piękny gol

putout
putout
5 lat temu

ciekawe co pokaże dziś Rabio. jest fajny przeciwnik aby się pokazać

Grudkens
Grudkens
5 lat temu

Masakra co ten de ligt robi .. ręką w polu karnym, a ostatnie minuty to niezła męka...

Grudkens
Grudkens
5 lat temu

Cuadrado w obronie...

waqo1986
waqo1986
5 lat temu

Berna i Khedira jak dla mnie do zmiany w pierwszej kolejności

waqo1986
waqo1986
5 lat temu

I się na miażdżyli...

waqo1986
waqo1986
5 lat temu

Myślałem że nie doczekam czasów gdzie w meczach z ogórkami Juve będzie miażdżyć rywala, doczekałem! chwała Sarri!!

Fed2012
Fed2012
5 lat temu

Tak to jest jak się nie zamyka meczu, jak zobaczyłem gdy Sandro faulował przed polem karnym to kląłem jak szewc. Za dużo meczów na styku. Fajnie grają, ale to nie może być ciągle jedną bramką. Buffon klasa światowa.

Fed2012
Fed2012
5 lat temu

Nienawidzę pajaca Skorupskiego. Beznadziejny bramkarz ale z Juventusem broni setki.

Jaszkoni
Jaszkoni
5 lat temu

@Pogbang
Na pewno przy swojaku Koulibalego,a ta trzecia to chyba dopiero nadejdzie dziś 🙂

Astarot
Astarot
5 lat temu

Dobry mecz Andrzeja... ależ on mnie dziś zaimponował.
PJanić z życiowej formie, do tego Rabiot który w końcu zaczyna przypominać gracza o którego biły się europejskie potęgi na nasza linia pomocy z "no good" staje się world class. Jeszcze tylko Rodrigo wygryzie Khedire i Ramsey w formie na 10 i jedziemy z każdym ;d

Astarot
Astarot
5 lat temu

paczam na tą grę Juve i przecieram oczy :O
to jest niesamowita jak genialnie wymieniają się pozycjami i piłką i tak 5-10 szybkich wymian a potem paaach długa piłka na skrzydło kiedy przeciwnicy stoją w miejscu jakby byli zahipnotyzwami :O mistrzostwo

Astarot
Astarot
5 lat temu

Gol z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )>, jak zwykle jakiś gracz musiał przeciwko nam zaliczyć strzał życia - no bywa.
Ale jak mnie ten Adrien Rabiot imponuje dziś, co za kot. Berna natomiast jak zwykle do bani... on jest taki ekstremalnie nijaki.

rado
rado
5 lat temu

Chyba był spalony Ronaldo

rado
rado
5 lat temu

A swoją drogą to trzeba przyznać, że Bologna była odrobinę lepsza w pierwszej połowie. Ale myślę, że spuchną w końcu, nie dadzą rady tak biegać 90 minut.

rado
rado
5 lat temu

Z Khedirą jest tak od początku sezonu, tylko Sarri i komentatorzy z Eleven go widzą, a tak na prawdę właściwie gramy co mecz w 10tkę. Jego ewentualna kontuzja sprawi, że będziemy dużo lepsi bo on jest kompletnie bezużyteczny.

rado
rado
5 lat temu

To krycie przy stałych fragmentach moglibyśmy w końcu poprawić, to już trwa zdecydowanie za długo. Każdy byle ogórek jest w stanie nam strzelić.

Abdul
Abdul
5 lat temu

Orsolini wkreca w ziemie i Sandro i Rabiota. Statystki ma lepsze albo podobne jak Chiesa ale i tak we Wloszech wszyscy wola Chiese. Szkoda ze sie go pozbylismy.

Lub zaloguj się za pomocą: