Trzech to za mało
W zeszłym sezonie w zespole Andrei Pirlo brakowało czwartego napastnika. Paulo Dybala długo pozostawał kontuzjowany, co sprawiało, że Alvaro Morata i Cristiano Ronaldo byli zbyt mocno eksploatowani. Federico Cherubini musi więc szukać kolejnego gracza do ofensywy.
Danilo przyznał w niedawnym wywiadzie, że z chęcią przyjąłby w Turynie swojego rodaka, Gabriela Jesusa. Zdaniem Tuttosport 24-latek to w tym momencie najkorzystniejsza opcja dla Starej Damy. W przypadku pozostania Ronaldo ciężko będzie pozwolić sobie na wyłożenie dużej gotówki na kolejnego snajpera. Na szczęście Manchester City jest skłonny wypożyczyć Jesusa, co pozwoli zaoszczędzić trochę środków.
Brazylijczyk nie jest oczywiście jedyną opcją Bianconerich. Wciąż kusi Moise Kean, którego status wychowanka przydałby się przy zgłaszaniu kadry do Ligi Mistrzów. Napastnik zaliczył udane wypożyczenie do PSG i wrócił do Evertonu. Anglicy stawiają jednak sprawę jasno i nie chcą oddawać Włocha na takich samych warunkach jak Paryżanom. W grę wchodzi tylko transfer definitywny, na którego Juve może nie stać.
Z radarów nie znika również Arkadiusz Milik. Polak złapał kontuzję, która wykluczyła go z Euro 2020. W Olimpique Marsylia prezentował się jednak bardzo, co sugeruje, że mógłby stanowić wartościowe uzupełnienia składu Massimiliano Allegriego.