Artykuł: Najpiękniejszy na turnieju

Mówią, że to był turniej piłkarzy Juventusu. Ronaldo królem strzelców, czwórka z Italii Mistrzami Europy, piłkarze Juve zdobyli najwięcej bramek. Chiellini z Bonuccim byli perfekcyjni i Włochy jeszcze długo będą mówić o tym duecie. Chiesa był fantastyczny, Juventus posiada diabła tasmańskiego na skrzydle. Ale dla mnie najpiękniejszy był Federico Bernardeschi.

Odważną tezę postawił Grzegorz Zuber. Czy przekona Was swoimi argumentami? Przekonacie się czytając cały tekst, który znajduje się tutaj TUTAJ!

Zachęcamy również do lektury, dyskusji i regularnego odwiedzania działu ARTYKUŁY.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Daesu
3 lat temu

Na siedem meczów zagrał w czterech, łącznie 129 minut co daje średnią 18.2 minuty na mecz. Prawdziwy TOP.
Chwała mu za wykorzystanie jedenastek na EURO, ale bądźmy poważni. Od dwóch sezonów gra po prostu słabo.

Profesor
Profesor(@profesor)
3 lat temu

Wszystko było by dobrze gdyby: - był wychowankiem - kupilibyśmy go za 10mln i miałby kontrakt 1-1,5mln on natomiast: - kosztował prawie 40mln - w czasie zakupu twierdzono że to talent jak Baggio - ma kontrakt na poziomie 3-4mln Zdecydowanie za niego wolałbym Padoin-a, tani, nie schodził poniżej jakiegoś poziomu(tak wiem, nie najwyższego), nie potykał się o własne nogi, uniwersalny. Jestem pewien że on odejdzie od nas za darmo za rok… Czytaj więcej »

3 lat temu

Nie rozumiem tego hypowania Berny po tym turnieju. Gość nie zagrał nic fajnego. Może kibice wierzą,że przyjdzie Allegri i go odmieni,a może po prostu poprzeczka jest już tak nisko zawieszona,że chwalimy go za byle co .

3 lat temu

Ktoś tu chyba na, głowę upadł. Chwalić zawodnika za to, że... po prostu był i nie zawalił? Przecież to nadal piłkarz mem, mający problemy z metalem i nijak będący wartością dodaną zespołu. Tak, Bernardeschi nie zawalił na Euro. Tak, strzelał pewnie karne. Nadal jednak gdy wchodził, gra siadała i było widać ogromną różnicę pomiędzy nim, a Chiesą, Insigne, a nawet Berrardim. I wszystko to mówię… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: