Strona główna » Aktualności » Nerwowa atmosfera w szatni po meczu z Milanem
Nerwowa atmosfera w szatni po meczu z Milanem
Po niedzielnym spotkaniu z Milanem w szatni Juventusu była bardzo napięta atmosfera. Co prawda wynik nie był najgorszym z możliwych, ale w obecnej sytuacji Juve mecze zakończone remisem nie są satysfakcjonujące. Kolejna strata punktów zepchnęła turyński klub do strefy spadkowej w tabeli włoskich rozgrywek.
„I ci faceci chcą grać dla Juventusu…” – takie słowa udało się uwiecznić na nagraniu po końcowym gwizdku, a ich autorem był Massimiliano Allegri, który nerwowym krokiem kierował się w stronę szatni. Włoski szkoleniowiec przyznał się w pomeczowym wywiadzie, że dokonał złych zmian i to wpłynęło na końcowy wynik.
Chwilę później doszło do kolejnego nerwowego incydentu, a była nim sprzeczka w szatni pomiędzy Wojciechem Szczęsnym i Adrienem Rabiotem, podczas której ten pierwszy obwiniał Francuza o stratę bramki. Manuel Locatelli nie zdołał dobrze pokryć Ante Rebica, który strzelił gola po rzucie rożnym, ale polski golkiper twierdził, że to francuski pomocnik był źle ustawiony i nie słuchał jego rad podczas przygotowania się w obronie do stałego fragmentu gry rywala. Chwilę przed rzutem rożnym widać zresztą jak Szczęsny ustawia Rabiota bliżej środka pola karnego, ale ten wrócił na swoją wcześniejszą pozycję, w konsekwencji czego nie zdążył wybić piłki.
Według Calciomercato na poniedziałkowym treningu piłkarze Juventusu wydawali się być już bardziej zrelaksowani i zdążyli ochłonąć po nerwowej drugiej połowie meczu z Milanem i napiętej sytuacji w szatni.