Inzaghi: Walka o mistrzostwo dopiero się zaczyna
Trener Interu Simone Inzaghi, przygotowuje się do swoich pierwszych Derby d’Italia i powiedział, że miło jest usłyszeć jak Massimiliano Allegri mówi na konferencji przedmeczowej, że to Nerazzurri są faworytami do wygrania scudetto w tym sezonie. Inzaghi otrzymał trudne zadanie, ponieważ został zmiennikiem Antonio Conte, który zakończył sezon Serie A z Interem na pierwszym miejscu.
„Walka o mistrzostwo dopiero się zaczyna. To będzie ważny mecz pomiędzy dwoma bardzo konkurencyjnymi drużynami” – powiedział na konferencji prasowej Inzaghi. „Jesteśmy świadomi nadchodzącego spotkania, ale wiemy również, że tego wieczoru gramy u siebie i kibice będą po naszej stronie. Musimy rozegrać świetny mecz”.
„Allegri powiedział, że jesteśmy faworytami do zdobycia tytułu. To bardzo miłe, że mówi tak trener, którego bardzo szanuję. To samo mogę powiedzieć o nich, o Neapolu, czy Milanie i nie tylko. Chcemy być bohaterami i postaramy się zagrać najlepiej jak potrafimy”.
Inzaghi przegrał ostatnie ligowe spotkanie w Rzymie ze swoim byłym klubem Lazio 3:1 i został zapytany, czy wygrana z Juventusem na San Siro byłaby odkupieniem dla Interu. „Myślę, że tak, to bardzo ważny mecz i nie tylko punkty się liczą. Po naszym ostatnim meczu w Rzymie dużo rozmawialiśmy i podjęliśmy decyzję, że będziemy kontynuować grę, nawet jeśli jeden z naszych przeciwników będzie leżał na murawie. To sędzia zdecyduje, czy zatrzymać akcję, czy nie. Lazio jest dobrze zorganizowane i ma bardzo szybkich zawodników” – kontynuował trener Interu.
Dzisiejsza porażka Interu oznaczałaby dla nich zrównanie się punktami w tabeli z Juventusem, a Inzaghi wie, że trudno będzie się podnieść po przegranej z Juve. „Oczywiście Juventus to nasi historyczni rywale. Musimy zagrać dobrze, aby ten mecz był nasz. Allegri odzyskał wszystkich kontuzjowanych piłkarzy i notuje ostatnio doskonałe wyniki. Musimy poświęcić im bardzo dużo uwagi”.
„Zawsze trzymaliśmy się mocno i przegraliśmy tylko dwa mecze, pomimo tego, że graliśmy dobrze, a nawet zasługiwaliśmy na inny wynik. Nasz postęp jest zadowalający i tylko na chwilę zwolniliśmy tempo, ale jesteśmy świadomi i chcemy pokazać świetną piłkę. Postaramy się doskonalić i być coraz bardziej zgranym zespołem” – kontynuował włoski trener.
Inzaghi powiedział, że pracował nad ulepszeniem Nerazzurri przed ważnymi meczami i wskazał na zwycięstwo z Sheriff Tiraspolem w Lidze Mistrzów. „Sprawiliśmy, że mecz z Sheriffem był prosty, a jest to drużyna, która pokonała Real Madryt i Szachtar Donieck. Jeśli chodzi o Derby d’Italia to dużo przed nimi pracowaliśmy, gdyż znamy siłę naszych przeciwników. Mają wielu piłkarzy, którzy mogą być niebezpieczni, między innymi są to Alvaro Morata i Paulo Dybala, którzy właśnie wracają do gry po kontuzjach. Skupiamy się na naszych pewnych punktach, wiedząc że będzie to wymagało dużo agresji i determinacji”.
Simone pochwalił występ Arturo Vidala w Lidze Mistrzów i potwierdził, że Hakan Calhanoglu i Stefano Sensi wracają do składu. „W Lidze Mistrzów Vidal zagrał dokładnie tak jak tego chciałem, podobnie było z Roberto Gagliardinim przeciwko Lazio. Calhanoglu i Sensi również wracają do drużyny. Będzie nam brakowało Joaquina Correa, ale postaramy się, aby był już dostępny na mecz z Empoli“.
Obrońca Juventusu Leonardo Bonucci powiedział w jednym z wywiadów, że Inter zdobył scudetto tylko dlatego, że to Juve miało słabszy okres i popełniało błędy. „Nie czytałem tego. Skupiłem się na oglądaniu ostatnich spotkań Juventusu. To była moja największa obawa, gdyż wiem, że staniemy naprzeciw rywala o wielkiej wartości” – podsumował Simone Inzaghi.