Bernardeschi: Jesteśmy w stanie zmierzyć się z każdym przeciwnikiem, jesteśmy Juventusem

Udine Italy August 22 2021 Federico Bernardeschi Juventus 2
Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Po porażce w ostatnich minutach meczu o Superpuchar piłkarze Juventusu nie byli zbyt chętni do udzielania wywiadów. Porozmawiać z dziennikarzami zdecydował się jednak Federico Bernardeschi. Włoch nie krył rozgoryczenia porażką, a właściwie jej sposobem, podkreślał jednak, że obecnie piłkarze muszą skupić się na innych celach.

Jesteśmy rozżaleni. To naprawdę bardzo przykre zobaczyć jak dziesięć sekund przed końcem dogrywki rozwiewa się szansa na rzuty karne, które decydowałyby o tym, kto zdobędzie trofeum. Dziś wieczór jednak pomimo porażki kolejny raz pokazaliśmy, że mamy wszystko co potrzeba, by walczyć jak równy z równym z każdym przeciwnikiem. Jesteśmy Juventusem i nie możemy o tym zapominać. Teraz musimy przenieść naszą uwagę na rozgrywki ligowe. Rundą rewanżową musimy rozegrać nie popełniając błędów, które zdarzały się nam w pierwszej połowie sezonu. Błędów, które zdecydowały, że straciliśmy po drodze sporo punktów. W maju będziemy w stanie ocenić sumarycznie jaki był to sezon“.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Wczoraj miał przebłyski i gdyby lepiej dołożył nogę, to by skończył z golem,czy dwoma. Fajnie, że Berna się odbudował, bo każdy nam się teraz przyda !

krzych1988
krzych1988(@krzych1988)
2 lat temu

Jesli ktos po w miare dobrych wystepach ze slabymi akurat Cagliari i Bologna twierdzil, ze sie przelamal to zostal szybko otrzezwiony. Jak wczoraj schodzil do srodka i w okolicach karnego dopiero doskakiwalu obroncy Interu z dziecinna latwoscia odbierali mu pilke. Z takimi skrydlami jak Berna, Kulu, hit Rabiot mocno watpie, ze wejdziemy do top 4 i LM. Szansa to, ze Cuadrado pojdzie na skrzydlo i bedzie cos szarpal.… Czytaj więcej »

2 lat temu

Nie wiem co gorsze to że gra Juve stała się przykra to czy że średniak Bernardeschi czuję się Juventusem...

Lub zaloguj się za pomocą: