Libero: Dybali nie zostanie zaproponowana podwyżka

Torino Italy 28 August 2021 Paulo Dybala Of Juventus Fc In A
Fot. sbonsi / Shutterstock.com

Temat przedłużenia kontraktu Paulo Dybali to istna telenowela, która męczy już mocno fanów Starej Damy. Początkowo mówiło się, że Argnetyńczyk chce zarabiać na mocy nowej umowy ponad 10 milionów euro, aby stać się najlepiej opłacanym piłkarzem Bianconerich. Il Libero podaje jednak, że nastawienie klubu wobec napastnika totalnie się zmieniło.

Według wspomnianego źródła szefowie Juventusu nie zaproponują ostatecznie Dybali żadnej podwyżki, co oznacza, że Argentyńczyk musiałby zostać przy 7 mln euro. Od bycia niezastąpionym, La Joya stał się luksusem, którego Stara Dama może nie chcieć lub nie może już sobie na niego pozwolić. Zwraca się również uwagę na częste urazy piłkarza, które w ostatnich latach wypadały prawie zawsze w momencie decydujących meczów w Lidze Mistrzów.

Wygasający w czerwcu kontrakt Dybali przyciąga oczywiście uwagę czołowych klubów Europy. Do tej pory dziennikarze sugerowali jednak, że Argentyńczyk zdoła dogadać się z Juventusem.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Ten paździerz jest przymierzany do Tottenhamu i Barcy... to śmiech bo agenci nie próbują nawet udawać że to nie oni rozpuszczają te newsy. Mnie osobiście cieszy każda wiadomość o teoretycznym wytransferowaniu Dybali, nie cenię go, uważam że on bardziej żeruje na Juve niż dodaje wartości drużynie. Właśnie dlatego mając taki gwiazdki to klub cierpi, kto nie rozumie to znaczy że nie grał. Prawdziwi gracze z 10 na plecach powinni dawać to coś… Czytaj więcej »

Ostatnio edytowany 2 lat temu by Solid
Qdzesn
Qdzesn(@qdzesn)
2 lat temu

Dzięki i do zobaczenia

Sebass123
Sebass123(@sebass123)
2 lat temu

On więcej w juve medical siedzi ! Żadnej podwyżki … zreszta we wszystkich ważnych meczach to mu głowa siada nie zabardzo duzo pożytku z niego

mjecho
mjecho(@mieszko)
2 lat temu

I bardzo dobrze. Miał szansę podpisać kontrakt wcześniej za lepsze pieniądze, to kombinował. Teraz może podziękować swojemu agentowi, który chciał dodatkowo zarobić jego kosztem. Agenci, to pijawki. Dobrze, że kluby zaczynają to zauważać. Może i zawodnicy przejrza na oczy.

Lub zaloguj się za pomocą: