J-Museum skończyło 10 lat – w tym czasie odwiedziło je 1,5 miliona kibiców

Wczoraj minęło równo dziesięć lat od momentu inauguracji J-Museum, przestrzeni dbającej o pamięć o minionych tryumfach Juventusu. Muzeum rozpoczęło działalność na początku zwycięskiego cyklu Bianconerich, w trakcie którego zdobyli oni kolejne 9 tytułów mistrza Włoch. W tym czasie przyciągnęło do siebie półtora miliona zwiedzających, stało się też jedną z trzech najchętniej odwiedzanych przez turystów atrakcji Turynu.

17 maja 2012 roku Andrea Agnelli podczas inauguracji instytucji wygłosił pamiętne słowa: “Juventus istniał przed nami i będzie też istniał po nas“. Ludzie się zmieniają, ale klub pozostaje. Przykładem takiego myślenia jest właśnie J-Museum, obejmujące swoim zakresem 125 lat historii Starej Damy i mające w swych zbiorach wszystkie trofea zdobyte przez Bianconerich. W ciągu dziesięciu lat, kierowana przez Paolo Garimbertiego instytucja zyskała status jednej z największych atrakcji stolicy Piemontu ( i jednego z 50 najchętniej odwiedzanych muzeów we Włoszech). Dzięki wystawom czasowym udało się zbliżyć sport i kulturę. W 2015 roku powstała w nim sekcja J-Sport, złożona z podarunków przekazanych przez sportowców innych dyscyplin, kibicujących Juve, a także część poświęcona czasom współczesnym. Od ubiegłego roku muzeum jest dostępne także dla osób niewidzących i niesłyszących.

Według badań zleconych Instytutowi Pepoli, typowy gość J-Museum to Włoch w wieku 39 lat, urzędnik bądź nauczyciel, żonaty. 59% zwiedzających nocuje poza domem, co oznacza, że poza muzeum odwiedzi także inne atrakcje Turynu. Średni czas wizyty wynosi 43 minuty, ponad 90% osób jest zadowolonych z odwiedzin, a aż 86% deklaruje chęć powrotu. 70% gości łączy wizytę w muzeum ze zwiedzaniem stadionu – to dla nich w ciągu tej dekady zorganizowano około 30 000 wycieczek po Allianz Stadium.