Strona główna » Aktualności » Allegri: Jutrzejszy mecz nie jest decydujący
Allegri: Jutrzejszy mecz nie jest decydujący
Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Zapraszamy do zapoznania się z fragmentami konferencji prasowej Massmiliano Allegriego przez meczem z Benfiką. Toskański trener rozpoczął od wyjaśnienia sytuacji kadrowej.
“Odzyskaliśmy Di Marię, nie wiem jednak, czy od razu wystawię go w pierwszym składzie, ma za sobą tylko jeden trening. Szczęsny kończył trening i poznam jego dyspozycję dopiero po konferencji. Alex Sandro miał problem z przywodzicielem i ocenimy, czy będzie dostępny na Monzę. Wypadają Rabiot i Locatelli”.
Kilka słów na temat Benfiki?
“To klub, który tworzy historię europejskiej piłki, są przyzwyczajeni do tego typu meczów. Mówimy
o drużynie złożonej z dobrych zawodników, niemiecki trener dał im agresję, mają za sobą 11 pozytywnych wyników. Jutrzejszy mecz nie jest decydujący, ale ważny. Aby uzyskać wynik, taki jak zwycięstwo, musisz mieć zwarty zespół z odpowiednią wydajnością. W Europie drogo płaci się nawet za kilka błędów”.
Na jakie ustawienie zdecyduje się Allegri? Czy możemy spodziewać się gry trójką w obronie?
“Milik-Vlahović czy Di Maria? Muszę to jeszcze ocenić, mam też wątpliwości, jeśli chodzi o drugą linię. Decyzje podejmę jutro rano. Wszystko w porządku, jesteśmy pełni wigoru i ładujemy baterie na jutro”.
“Ustawienie obrony zależy od cech zawodników, w zależności od gry możemy się bronić i budować trójką obrońców, a w razie potrzeby przejść na czwórkę. W Paryżu zaczęliśmy w pierwszy sposób, a skończyliśmy w drugi, w niedzielę było tak samo”.
Co miał do powiedzenia trener na temat kary za mecz z Salernitaną? “Zdyskwalifikowany w niedzielę? Nie wiem, ale moim zdaniem słuszniej byłoby zapłacić grzywnę, nawet srogą i przekazać dochód na cele charytatywne. Nerwowi trenerzy? Mówię za siebie, w niedzielę zachowałem się źle i przepraszam za to“.
źródło: www.ilbianconero.com