Strona główna » Aktualności » Allegri: Gra młodych to zwycięstwo klubu. Nie dyskutujemy z decyzjami sędziów
Allegri: Gra młodych to zwycięstwo klubu. Nie dyskutujemy z decyzjami sędziów
Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Juventus zwycięża na San Siro z Interem, a Filip Kostić, strzelec jedynej bramki w meczu, potwierdza jak ważną postacią jest w układance Massimiliano Allegriego. Ten ostatni już po ostatnim gwizdku zadeklarował: “Dzisiejszy wieczór nie był łatwy, był jednak bardzo ważny. Wygrane w Mediolanie nigdy nie przychodzą z łatwością. Nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele, jednakże pomyliliśmy się w 3 czy w 4 sytuacjach w pierwszej połowie spotkania. Musimy poprawić naszą precyzję, popracować na wyborem przy kluczowych podaniach. Mieliśmy wiele świetnych technicznych zagrań i chłopcy podarowali mi spokojną przerwę w rozgrywkach. Jak doskonale wie Barzagli, wygrana przed przerwą jest bardzo istotna…“.
Allegri kontynuował: “W meczach trzeba zwyciężać przede wszystkim dlatego, by móc przeżywać kolejne dni, które następują po wygranych. Dzisiaj moi piłkarze zagrali wyśmienicie przeciwko dobrze dysponowanemu Interowi. Opuściłem boisko wcześniej, ponieważ zbytnio się denerwowałem, a nie chciałem zarobić żółtej kartki, szczególnie że mam już jedną na koncie. Wyszedłem więc, aby drużyna mogła być spokojna“. O środku pomocy i Fagiolim: “Widać rozwój całej drużyny, dzisiaj także w defensywie nie pozwoliliśmy na wiele. Niestety nigdy tak naprawdę nie mogliśmy skorzystać z Pogby. Paredes początkowo dobrze sobie radził, później korzystałem z niego rzadziej, ale wszyscy moi piłkarze są ważni. Fagioli posiada technikę i liczby, jego rozwój idzie w dobrym kierunku. Locatelli z kolei był świetny, gdy trzeba było domykać grę“.
Sytuacja, po której padł gol Kosticia, wzbudziła kontrowersje: “Z Salernitaną nic się nie wydarzyło… Decyzje sędziowskie należy akceptować. W pierwszym meczu z Interem anulowano nam bramkę, choć nikt nie wiedział, czy ręka była czy też nie. Takie epizody trzeba akceptować niezależnie czy są na naszą korzyść, czy też nie, wszyscy jesteśmy dobrze wychowani, nie róbmy z tego awantury. Chiffiemu nie było łatwo dziś sędziować. Rozmawiajmy o piłce, nie o arbitrach. Gdy wprowadzono VAR, po meczu Atalanta-Juve w którym anulowano bramkę powiedziałem, że VAR, o ile będzie obiektywny, będzie pomocny, jeśli zaś będzie subiektywny, stanie się problemem. Z Salernitaną był więc obiektywny, a dziś nagle staje się subiektywny“.
Allegri kontynuował: “Robimy awanturę myląc się, sędziów należy zostawić w spokoju, bo im mniej o nich mówimy, tym bardziej im pomagamy. To wy działacie w złej wierze, podając w wątpliwość to, co oni gwiżdżą. Pytajcie mnie o to, czy pomyliłem się przy zmianach, nie o sędziów. Staram się nie wchodzić w polemiki, dlatego wyszedłem pięć minut przed końcem…“
Szkoleniowiec Juventusu podkreślał, jak ważna jest motywacja piłkarzy: “Drużyna ma serce i pasję, i to robi różnicę, sprawia, że wracamy do zwyciężania. Z zewnątrz tego nie widać, osoba, która nie żyje tą sytuacją, nie może tego zrozumieć. Zespół znalazł się w sytuacji, gdy zabrano mu 15 punktów i odpowiedział walką. Teraz znowu mamy powyżej 40 punktów, jesteśmy w ćwierćfinałach Ligi Europy i w półfinale Pucharu Włoch. Z każdej strony widać poprawę, potrzeba nam serca i pasji, a ci chłopcy je mają“. Allegri wypowiedział się też na temat Kosticia: “To ważny zawodnik, dokonuje właściwych wyborów, no może poza ostatnimi dwoma, gdy bardzo chciał umożliwić strzelenie gola Vlahoviciowi. Bardzo dobrze broni i ma świetne tempo gry. Dušan zagrał swój najlepszy mecz od kiedy występuje w Juve. Także Chiesa zaliczył świetne wejście na boisko. Dla Soulé było to ważne spotkanie, rozmawiamy w końcu o zawodniku z rocznika 2003. To ważne, że minuty w takim meczu zebrali zawodnicy, którzy wyrośli w Juventusie, to zwycięstwo także z perspektywy klubu“.