Amauri: Scudetto czy Liga Mistrzów? Jasne, że oba!

Napastnik Juventusu, Amauri (na zdjęciu) udzielił wywiadu dla SKY, w którym wypowiedział się na temat udanego początku sezonu: “Jestem zadowolony. Gra w tak wspaniałej drużynie jak Juventus to coś pięknego.

Brazylijczyk ma już 28 lat, dlaczego eksplodował tak późno?: “Może dlatego, że wieku 18-19 lat jeszcze nie grałem, nigdy nie występowałem w żadnym zespole młodzieżowym. Zostałem odkryty podczas gry na środku ulicy, przeszedłem testy w Brazylii, zobaczyli mnie i zaprosili do Santa Caterina. Na początku nie chciałem, ale w końcu zgodziłem się i wszystko dobrze się skończyło.

Grał w Napoli, Piacenzie, Chievo, Messinie, Palermo. W którym mieście czuł się najlepiej, zwłaszcza z piłkarskiego punktu widzenia: “W Palermo, a generalnie na południu. Moim pierwszym klubem było Napoli, bardzo dobrze wspominam ten rok, mimo, że zostaliśmy zdegradowani to miałem okazję poznać wielkiego mistrza jakim był Edmundo.

W środę miał okazję zadebiutować w Lidze Mistrzów: “Wiedziałem, że Champions League towarzyszy szczególna atmosfera, wiedziałem też od “starych”, że chcą znów grać w tych prestiżowych rozgrywkach. Zmierzyliśmy się z drużyną świadomą swojej siły: grali zdając sobie sprawę z tego, że są mocni. Dla nas to bardzo istotne, że wróciliśmy i znów zasmakowaliśmy Ligi Mistrzów. Wiemy, że na początku szło nam ciężko, ale potem wspaniały zawodnik (Alex Del Piero, przyp. red.) niesamowicie wykonał rzut wolny i wyszliśmy na prowadzenie. Gdzie zajdziemy dalej, w lidze czy w Champions League? Myślę, że w obu. Jeśli połączymy chęć powrotu na tron Italii i Europy, myślę, że z zawodnikami jakimi dysponujemy jesteśmy w stanie sięgnąć po oba trofea.” W meczu z Zenitem zagrał tylko trzy minuty, wchodząc za Davida Trezeguet. Co usłyszał wcześniej od trenera Ranieriego?: “Mnie nie powiedział nic szczególnego, ale istotne było to, że wszystkim napastnikom zakomunikował, że liczy na każdego. Musimy być zawsze gotowi. Inter? W ostatnich latach spisywał się świetnie, brakowało im tylko triumfu w Champions League. Jednak teraz także Juve będzie się liczyć. Problemy Romy? Myślę, że nikt się nie spodziewał takiego początku, także sami zawodnicy. To bardziej problem psychologiczny niż kwestia przygotowania fizycznego, ale z takimi piłkarzami jakimi dysponują są w stanie opanować ten kryzys.

www.goal.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Beret
Beret
16 lat temu

wiemy, wiemy, że Alex to wspaniały zawodnik- redakcja nie musi nam przypominać ;]

Bart_DB
Bart_DB
16 lat temu

@TomiQ: Mancini, akurat w zeszłym sezonie nie wydawał mi się aż tak ważnym graczem, żeby jego forma wpływa na cały zespół. Totti rok temu też nie miał formy najwyższej. De Rossi z Aquilanim sami nie uciągną zespołu. Perrotta ostatnio nie grał w lidze. To samo Totti, Vucinic, Mexes, Juan... Baptista potrzebuje trochę czasu, że sie przyzwyczaić, chociaż już mu nieźle idzie. Jak widziałem Okakę i Taddei to aż się… Czytaj więcej »

TomiQ
TomiQ
16 lat temu

Sprzedali Manciniego...Totti wraca dopiero do zdrowia i Roma nie potrafi nic ugrać...

Lub zaloguj się za pomocą: