Relacja z treningu Bianconerich w San Francisco

fot. @ juventusfc / twitter.com

Levi’s Stadium, na którym trening odbył wczoraj Juventus, to jedna ze świątyń NFL. Weston McKennie uhonorował ją jak przystało na prawdziwego Teksańczyka, wygrywając konkurs rzucajabia owalną piłką jako quarterback. Amerykanin bez większych kłopotów pokonał Arka Milika i próbującego rzucić mu wyzwanie Kenana Yildiza.

Paul Pogba bawił się z boku, po wyrobieniu dystansu na rowerku stacjonarnym: on, McKennie, Milik i Huijsen nie wzięli udziału w pierwszym grupowym treningu w Stanach Zjednoczonych. Jednak nieobecność, o której jest najgłośniej dotyczy Dusana Vlahovicia: obserwował kolegów z boku boiska, często z piłką w dłoni. Nie zagrałby z Barceloną, wątpliwy jest także jego udział w meczu z Milanem

Federico Chiesa dał z siebie wszystko na treningu, wydawał się być przy piłce i pokazywać się w meczyku na małym boisku; kilka dobrych zagrań, które spotkały się z aplauzem, pochodziło od stóp Yildiza. Po grze Timothy’ego Weaha wydać było że jeszcze nie wpasował się w system Allegriego, ale daje zachęcające sygnały; dobrze wyglądał również Bremer.