Strona główna » Aktualności » Nie jesteś człowiekiem, jesteś numerem – Maehle i Demiral szczerze o dyktatorskich zapędach Gasperiniego
Nie jesteś człowiekiem, jesteś numerem – Maehle i Demiral szczerze o dyktatorskich zapędach Gasperiniego
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland
Znamy powody, przez które Joakim Maehle był w zimowym okienku bliski przejścia do Juventusu. Duńczyk podczas trwającego zgrupowania kadry narodowej udzielił mocnego wywiadu, w którym szczerze opowiada o dyktatorskich ciągotach trenera Atalanty Gian Piero Gasperiniego. Wtóruje mu były zawodnik Starej Damy Merih Demiral.
“Atalanta jest jak więzienie? To ty powiedziałeś [do dziennikarza], ale tak, o pewnych rzeczach bałem się mówić. Gasperini kontrolował absolutnie wszystko. “ – przyznał w rozmowie z Tipsbladet.
“Pewnego razu zrobił aferę o to, że jeździmy wspólnie z Hojlundem na treningi. Hojlund nie miał prawa jazdy, więc ustaliłem z klubem, że będę go podwoził. Ale Gasperini nie chciał, żebyśmy jeździli razem, bo wtedy w drodze na trening moglibyśmy razem pogadać i rozluźnić się. Dostałem reprymendę, trener potrafił dręczyć piłkarzy o takie głupoty”.
Maehle opowiadał także o stałych zwyczajach panujących w klubie z Bergamo: “Trenowaliśmy popołudniami, to dość dziwne. Przy podwójnej sesji w dany dzień był nakaz spania w ośrodku treningowym. W wypadku dwóch meczów w tygodniu praktycznie cały czas spaliśmy w ośrodku. Co z tego, że masz fajny dom, jest ładna pogoda, skoro jest zakaz opuszczania centrum treningowego i spędzasz w nim całe dnie”.
“W Atalancie nie czujesz się traktowany jak człowiek. Jesteś numerem. Styl zarządzania oparty jest na strachu. Nie ma kontaktu z trenerem. Na dłuższą metę to było bardzo wycieńczające psychicznie” – podsumował Maehle.
Duńczyk w końcu mógł pozwolić sobie na szczerość, bo w lecie przeszedł do Wolfsburga (za 12 milionów euro). “W Wolfsburgu czujesz się bardziej częścią zespołu, a w szatni jest więcej jedności i dobrej atmosfery. Potrzebowałem tego od jakiegoś czasu. Cieszę się, że trafiłem do klubu, w którym czuję, że wszystko jest pod kontrolą”.
Opowieść Maehle potwierdził krótko później na Twitterze Merih Demiral, który również tego lata odszedł z Atalanty, przechodząc do do saudyjskiego Al-Ahli. “To wszystko prawda” – napisał Turek pod artykułem portalu Goal. Obrońca zapowiedział, że wkrótce sam opisze publicznie swoją perspektywę: “Wkrótce poznacie wszystkie fakty. Poczekajcie na wywiad” – napisał w kolejnym wpisie.
Warto wspomnieć, że Gasperini jest turyńczykiem i wychowankiem Juventusu, któremu jednak nie udało się zaistnieć w seniorskiej drużynie Starej Damy. Fachu trenerskiego również uczył się w Juve, w latach 1994-2003 prowadząc zespoły młodzieżowe Bianconerich.