Strona główna » Aktualności » Paradoks Allegriego: Kibice w internecie często domagają się jego zwolnienia, podczas gdy ultrasi nazywają go “jednym z nas”
Paradoks Allegriego: Kibice w internecie często domagają się jego zwolnienia, podczas gdy ultrasi nazywają go “jednym z nas”
fot. @ juventusfc / twitter.com
W ostatnich latach Max Allegri stał się najbardziej kontrowersyjną postacią w Juventusie, o której najczęściej się dyskutuje. Zdania wobec tego, czy powinien być nadal trenerem Bianconerich są mocno podzielone. Pochodzący z Livorno szkoleniowiec odniósł wielki sukces podczas swojej pierwszej kadencji w klubie w latach 2014-2019. Jednak jego druga kadencja okazuje się mniej udana od poprzedniej.
Oprócz wyników na boisku, duża część fanów jest mocno niezadowolona z mało inspirującej gry prezentowanej przez zawodników Juventusu. Drużyna ma tendencję do pozostawiania inicjatywy przeciwnikowi i przyjmowania postawy reaktywnej. Taki futbol nie podoba się kibicom i wielu z nich uważa, że powinno się zwolnić Allegriego w trybie natychmiastowym. Od zeszłego sezonu fani Juventusu w social mediach głośno i energicznie wyrażali swój sprzeciw wobec staromodnych metod menedżera, bombardując konta społecznościowe klubu hashtagiem #AllegriOut.
Jak jednak zauważa Calciomercato, nastroje na Allianz Stadium są uderzająco odmienne, zwłaszcza w obliczu powrotu Curva Sud Ultras, którzy zdecydowali się pojawić na wczorajszych Derbach Turynu. Najbardziej zagorzali kibice, którze powrócili na stadion, podczas zwycięstwa 2:0 nad Torino, skandowali z trybun “Allegri uno di noi”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza “Allegri jest jednym z nas”. Ultrasi w ten sposób wyrazili swoje poparcie dla trenera. Najzagorzalsi kibice Juve bardzo szanują Allegriego za poprzedni sezon, kiedy praktycznie w pojedynkę musiał na konferencjach bronić klubu.