Strona główna » Aktualności » Giovinco: Zostanę w Juve, choćby na ławce
Giovinco: Zostanę w Juve, choćby na ławce
“Jestem zadowolony, bo jestem w najlepszym zespole na świecie. Mimo, że nie gram. Czy odejdę? Powtarzałem już wielokrotnie, że chcę zostać: jestem przywiązany do tych barw.” Oto co zadeklarował Sebastian Giovinco (na zdjęciu) w wywiadzie dla Juventus Channel.
Spytany o swoje największe marzenie nie miał wątpliwości: “Wygrać wszystko co możliwe w biało-czarnej koszulce.” Mimo, że nie ma zbyt wielu okazji do gry zapewnia swoich fanów, że się nie podda. “Wolałbym grać na środku, ale mogę spokojnie występować też na skrzydle. Jeśli chodzi o sposób gry wydaje mi się, że bardziej przypominam Del Piero, ale radzę sobie też na pozycji Pavla. Mimo to z powodzeniem możemy grać razem z Alexem.”
Niektórzy widzą w nim następcę Zidane: “Nie jestem jego następcą, nie żartujmy. Nie pogardziłbym jednak jego pozycją na boisku, bo bardzo ją lubię.” Spytany pół-żartem, pół-serio czy wolałby wygrać Ligę Mistrzów, czy być wyższy o 15 cm. odpowiedział bez wahania: “Oczywiście, że Champions League! Także dlatego, że lubię siebie takim jakim jestem. Poza tym mój wzrost stał się moim walorem.”
Powiedział też kilka słów o swoim życiu prywatnym: “Jestem zaręczony i bywam bardzo zazdrosny. Słucham hip hopu i R&B.” A na koniec wrócił do calcio, a konkretnie do Davida Trezeguet: “Czekamy na niego. On, Iaquinta, Amauri, Del Piero… mamy najlepszych napastników na świecie.” A czego brakuje najbardziej Sebastianowi? “Bramki. Szukam jej już od dawna.“
www.tuttosport.com