Strona główna » Aktualności » Abbiati: Ta porażka boli…
Abbiati: Ta porażka boli…
Jak to jest: strzec bramki Milanu i aż cztery razy w ciągu tego samego spotkania wyciągać piłkę z siatki? Po minionym weekendzie chyba najlepiej odpowiedziałby na to pytanie Christian Abbiati (na zdjęciu), golkiper Rossonerich, drużyny, której Bianconeri wpakowali cztery bramki we wczorajszym meczu.
Po końcowym gwizdku Abbiati przyznał: “Ta porażka naprawdę boli. Byliśmy po prostu za bardzo niemrawi i statyczni, do tego zabrakło nam odrobiny szczęścia. To, co widzieliście dzisiaj na boisku, to nie był prawdziwy Milan.”
Abbiati spędził w Juve sezon 2005/06, kiedy to grał w drużynie Bianconerich, wypożyczony z Milanu. “Tego wieczora wróciłem do Turynu, gdzie spędziłem ważny w swojej karierze rok” – powiedział 31-letni bramkarz. “Ten klub dał mi bardzo wiele, uczynił wręcz piłkarzem podstawowej jedenastki. Tak czy siak, dzisiaj liczy się tylko Milan.“
www.goal.com