Del Piero: Powrót do Juve to byłaby naprawdę piękna historia
Żywa legenda Juventusu Alessandro Del Piero, powiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że chciałby w przyszłości rozpocząć karierę trenerską.
fot. @ juventusfc / twitter.com
Alessandro Del Piero udzielił ostatnio wywiadu dla CBS (za pośrednictwem IlBianconero), omawiając kluczowe momenty ze swojej wspaniałej kariery i odnosząc się do spekulacji na temat potencjalnego powrotu do klubu w roli menedżera.
„Zdobywanie tytułów było moim głównym celem, nawet jeśli osobiste osiągnięcia były przyjemne. Ale jeśli zapytasz mnie «Czy jesteś szczęśliwy, jeśli strzelisz trzy gole i zremisujesz trzy mecze?», odpowiem, że nie” – zaczął Del Piero.
Włoch zdradził, że ma już swoje przemyślenia na temat tego, kto mógłby zostać powołany do jego sztabu w przyszłości. Były piłkarz przyznał, że praca trenera nie należy do łatwych, gdyż w pewien sposób trzeba wtedy zmienić swoje życie.
„Jestem zadowolony z tego, co teraz robię i niczego nie żałuję. Właśnie ukończyłem licencję trenerską, więc jestem w pełni licencjonowanym trenerem” – powiedział Alex. „Jeśli o mnie chodzi, to na pewno nie chciałbym zostać trenerem jeszcze w tym roku, ale to naprawdę interesujące i teraz patrzę na to w inny sposób. Musisz znaleźć do swojego sztabu trenera od przygotowania fizycznego, asystenta, tego i tamtego…, zaczynam tworzyć w głowie, jaki mógłby być mój personel. Ale będąc trenerem, musisz zmienić swoje życie, w tym zawodzie pracujesz 24 godziny na dobę”.
Del Piero z sentymentem mówił o swoim przydomku „Pinturicchio”, nadanym mu przez byłego właściciela klubu Gianniego Agnellego, którego opisał jako „niesamowitą osobę”. Poruszył również kwestię swoich relacji z Roberto Baggio, przyznając się do pewnych nieporozumień, ale podkreślając nabyte dzięki niemu doświadczenie – „Uczyłem się od niego i uczyłem się od każdego z nich, ponieważ słuchałem i byłem gotów słuchać”.
Del Piero opisał swoje występy w Serie B po spadku Juventusu z powodu skandalu Calciopoli – „Debiut w Serie B przypadł na mecz z Rimini, było lato i wciąż bardzo gorąco. Zremisowaliśmy 1-1. Pomyślałem wtedy, że jeszcze miesiąc wcześniej byłem w Berlinie na Mistrzostwach Świata, ale podjąłem taką decyzję i tak było dobrze. Wziąłem za to pełną odpowiedzialność”.
Odnosząc się do możliwości opuszczenia Juventusu w tym burzliwym okresie, Del Piero wyjaśnił – „Taka możliwość istniała w 2006 roku, przed Mistrzostwami Świata. Byliśmy w trudnej sytuacji z Calciopoli. Zostałem i nie uważam, że dokonałem złego wyboru, chcieliśmy wrócić i wygrać wszystko jeszcze raz”.
Zapytany o potencjalny powrót do Juventusu w roli menedżera, Del Piero wyraził otwartość na ten pomysł – „To byłaby naprawdę piękna historia do pokazania i opowiedzenia. To, co wydarzyło się między mną a Juve w tym okresie, nie przydarzyło się wcześniej żadnemu innemu zawodnikowi. Taki, który stał się legendą Juve, który grał także w Serie B, który wrócił i znów wygrał. 19 lat to kawał czasu”.
„Czy widzę siebie w Juventusie w przyszłości? Tak, chciałbym tego. To mój klub. Myślę, że to powinno być coś naturalnego, co powinno pochodzić z Juve. Moim zdaniem dobrze jest mieć w firmie ludzi, którzy dobrze znają mentalność, fanów, ale ja nie jestem typem, który o tym decyduje” – dodał Alex.
Del Piero zakończył, odnosząc się do spekulacji na temat potencjalnego zostania prezydentem Juventusu – „Mają swojego prezydenta, ale zobaczymy co się wydarzy” – powiedział ze śmiechem. „Juve jest częścią mojego życia, spędzam więcej czasu w Turynie niż w mieście, w którym się urodziłem. Ale jeśli nic się nie wydarzy, nie zmieni to tego, co już się stało z fanami. Napisaliśmy razem historię, piękną i niesamowitą historię. Nigdy nie czułem się zraniony przez telefon, który nigdy nie nadszedł, nie. Czasami rzeczy się zmieniają, jestem zrelaksowany i bardzo skupiony na tym, co robię” zakończył Del Piero.