Mihajlovic: Zwolniliśmy tempo po pierwszym golu

Szkoleniowiec Bologni (na zdjęciu, po lewej) nie potrafi wytłumaczyć sobie metamorfozy na gorsze jego drużyny w drugiej połowie sobotniego meczu: “Po przerwie spotkanie było właściwie rozgrywane przez tylko jedną stronę, lecz nie dopatruję tutaj przyczyny w spadku formy” – żalił się trener Rossoblu dziennikarzom Sky – “Niemal przepaść dzieliła drużynę, która wyszła na boisko w pierwszej połowie od tej, którą zobaczyliśmy w drugiej odsłonie. Po straconym golu praktycznie wyłączyliśmy się z gry nie stwarzając żadnego niebezpieczeństwa względem przeciwnika. Pozostaliśmy w tyle a po utracie bramki pozwoliliśmy się przewyższyć. Przy stanie 1-1 na horyzoncie pojawiła się okazja na gola po sytuacji Di Vaio, natomiast przy 2-1 Buffon udowodnił swoją klasę. Później staliśmy się drużyną absolutnie bierną wobec boiskowych wydarzeń – w drugiej połowie Bologna była kompletnie innym zespołem. We wtorek przy okazji treningu porozmawiamy razem o tym, co wydarzyło się tamtego wieczoru w Turynie“.

Zdaniem serbskiego trenera powodem takiego obrotu spraw na pewno nie było zmęczenie fizyczne: “Przepracowanie? Nie wierzę w taką ewentualność, ponieważ od momentu mojego przybycia tu do Bologni to właśnie po przerwie graliśmy zawsze zdecydowanie lepiej. To Juventus ma w zwyczaju grywać gorzej w drugiej części biorąc pod uwagę liczbę kontuzji oraz częstotliwość rozgrywania meczy. Miałem nadzieję, iż staniemy się bardziej niebezpieczni, jednak gdy utraciliśmy pierwszego gola przy rzucie rożnym nasza reakcja była nikła. Po golu Giovinco mecz mógł być uznany za skończony. Takie spotkania jak to nie należą do priorytetowych w kolejce po zwycięstwo, lecz przyznaję – pierwsza połowa dała mi wiele wiary i przekonania, że jesteśmy w stanie wywieść do domu rezultat pozytywny. Tak się jednak nie stało“.

www.repubblica.it

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Juveslaw
Juveslaw
15 lat temu

Myślałem po pierwszej połowie, że to koniec a tu odrodzenie Bianconerich xDD i Szacuenk dla Giovinco 🙂

awgan
awgan
15 lat temu

nie ma co gadac zobaczymy co pokaza chłopaki w meczu z romą

Sosik
Sosik
15 lat temu

Wg mnie to nie Bologna przestała grać w 2 połowie, tylko Juventus zaczął w niej grać.

Eric6666
Eric6666
15 lat temu

początek marny dla juve, ale wynik ładny ,szkoda ,że znowu tyle strachu:P

Pavciooo
Pavciooo
15 lat temu

Nie wiem jak wam, ale mi to strasznie przypomina mecz Udine-Lech... W I połowie Lech grał świetnie a Udinese słabo... w II połowie było odwrotnie. Ale nie dlatego, że Lech przestał dobrze grać, tylko dlatego, że Udine zaczęło w końcu grać, przycisnęło ich i awansowali. Analogicznie w tym meczu Juve grało w pierwszej połowie słabo, zaś w drugiej połowie o niebo lepiej i Bologna po prostu nie miała szans nawet mimo swojej… Czytaj więcej »

krystiank
krystiank
15 lat temu

ja sie obawiam tego meczu z Roma .... przede wszystkim wiem ze zawodnicy Romy nieźle kosza i moga mocno poturbować Giovinco

Lub zaloguj się za pomocą: