Zapowiedź 29. kolejki Serie A

Bez wątpienia szlagierem dwudziestej dziewiątej kolejki jest mecz na Stadio Olimpico w Rzymie pomiędzy Romą i Juventusem. Ciekawie też na pewno będzie w Neapolu, gdzie miejscowi pod wodzą nowego trenera Roberto Donadoniego podejmą Milan. Lider tabeli – Inter, zagra z najsłabszą w lidze Regginą.

Catania – Lazio, 21 marca godz. 18.00
Na inauguracje tej serii spotkań Biancocelesti jadą na Sycylię by spotkać się z Catanią. Lazio po serii zwycięstw, tydzień temu niespodziewanie łatwo uległo na własnym stadionie walczącemu o utrzymanie Chievo. Była to jedna z największych niespodzianek ubiegłej serii spotkań. Czy zespół Lazio dotknął kryzys? Przekonamy się już w sobotni wieczór. Lekkim faworytem tego meczu są miejscowi, za którymi przemawia własny stadion. Jeśli chodzi o ubytki w składzie to siły są mniej więcej równe – wśród gospodarzy zabraknie Carboniego, Baiocco i Morimoto, w zespole gości nie zobaczymy Dabo, Meghiego, Del Nero oraz Kolarova.
Kursy: 2,40 – 3,00 – 3,10

Fiorentina – Siena, 22 marca godz. 15.00
Derby Toskanii. Fiorentina musi wziąć się do pracy by wywalczyć dające eliminacje Ligi Mistrzów czwarte miejsce. Ostatnie trzy mecze przyniosły tylko jeden punkt wywalczony w starciu ze słabiutką Regginą. O ile ubiegłotygodniowa porażka z Interem w Mediolanie była niejako do przewidzenia, to fatalny mecz na własnym stadionie z Palermo nie powinien był się zdarzyć. Podopieczni Prandelliego nie walczą już w żadnych pucharach i mogą wreszcie skoncentrować się tylko i wyłącznie na lidze. W meczu ze Sieną są faworytem. Goście nie grają ostatnio za dobrze ale utrzymują cały czas bezpieczną kilku punktową przewagę nad strefą spadkową co pozwala im optymistycznie patrzeć w przyszłość. Morale drużyny nie są jednak zapewne najwyższe po porażce 1-5 z Milanem na własnym stadionie. Teraz Bianconerim przyjdzie zagrać kolejny ciężki mecz w którym mało kto daje im jakiekolwiek szanse na punkty. W ekipie gospodarzy nie zagrają Santana oraz Almiron, natomiast Siena zagra w najmocniejszym zestawieniu.
Kursy: 1,55 – 3,60 – 7,00

Bologna – Cagliari, 22 marca godz. 15.00
Bukmacherzy skłaniają się przed tym meczem raczej by stawiać na zespół gospodarzy. Po pierwsze grają na własnym boisku, po drugie walczą o utrzymanie. Natomiast o Cagliari można już teraz powiedzieć, że zespół zagrał bardzo dobry sezon. Drużyna, która była skazywana w najlepszym razie na walkę o utrzymanie udowodniła, że przez determinację i wolę walki można zdziałać bardzo dużo. Przez chwilę mówiło się nawet o europejskich pucharach na Sardynii ale po ostatnich kolejkach szybko zmieniono te plany. W niedzielnym meczu Bologna będzie jednak bardziej osłabiona niż goście. W ekipie gospodarzy nie zagrają bowiem Mudingayi, Terzi, Zenoni, Britos oraz prawdopodobnie Moras. W zespole z Sardynii zabraknie jedynie Cossu i Pissano.
Kursy: 2,35 – 3,00 – 3,30

Inter – Reggina, 22 marca godz. 15.00
Nie odkryjemy Ameryki jeśli powiemy, że absolutnym faworytem w tym meczu jest Inter. Zagra pierwszy w tabeli zespół z ostatnim a różnica między nimi wynosi prawie pięćdziesiąt punktów. Co prawda gospodarze nie zagrają w najmocniejszym zestawieniu ale każdy zawodnik, nawet rezerwowy z zespołu z Mediolanu, niewątpliwie gdyby grał w drużynie gości byłby gwiazdą. Jeśli więc podopieczni Mourinho zagrają na swoim zwykłym poziomie Reggina z pewnością punktów na San Siro nie zdobędzie.
Kursy: 1,25 – 5,75 – 11,50

Chievo – Palermo, 22 marca godz. 15.00
Chievo po ostatnim zwycięstwie z Lazio nareszcie wydostało się ze strefy spadkowej. Do końca walki o utrzymanie jeszcze jednak długa droga. Tym razem do Werony przyjeżdża Palermo i naprawdę ciężko przewidzieć wynik tego spotkania. Zarówno jedna jak i druga drużyna gra nieobliczalnie. Palermo potrafi przegrać u siebie 0-4 z Catanią by po tygodniu zagrać cudowny mecz i pokonać we Florencji Violę. W zespole gospodarzy nie zagrają Makinwa i Bentivoglio, w ekipie gości nie ujrzymy zaś Bresciano, Miccoliego i Budana.
Kursy: 2,60 – 3,00 – 2,80

Torino – Sampdoria, 22 marca godz. 15.00
Kolejny mecz w którym wszystko może się zdarzyć. Torino po ostatniej kolejce zmuszone było powrócić do strefy spadkowej. Turyńczycy jednak na pewno nie poddadzą się bez walki. Sampdoria jest już w miarę bezpieczna i nie musi martwić się o końcówkę sezonu. Cassano i spółka chcą po prostu zdobyć jak najwięcej punktów by chociaż końcówka tego koszmarnego dla Dorii sezonu wypadła jako tako. Poza Serie A piłkarze z Genui liczą jeszcze na zwycięstwo w Coppa Italia, gdzie w pierwszym półfinałowym meczu rozgromili Inter 3-0. Absencje w składach obydwu ekip są raczej niewielkie, w Torino nie zagrają Abbruscato i Ogbonna, w drużynie gości Stankevicius i Krsticic.
Kursy: 2,30 – 3,00 – 3,25

Genoa – Udinese, 22 marca godz. 15.00
Obydwie ekipy mają obecnie zupełnie inne priorytety. Genoa chce utrzymać wysokie czwarte miejsce by w przyszłym sezonie zagrać w eliminacjach Ligi Mistrzów. Po ostatniej serii spotkań Rossoblu wykorzystali potknięcia swoich największych rywali i wskoczyli na czwartą pozycję. W niedzielnym meczu faworytem będą gospodarze, zwłaszcza, że na pewno będą bardziej wypoczęci niż Bianconeri. Udinese bowiem skupia się na walce w Pucharze UEFA. W czwartek po ciężkim boju w Rosji, co prawda przegrali z Zenitem 0-1 lecz dzięki zaliczce z pierwszego spotkania udało im się awansować do najlepszej ósemki rozgrywek. Ekipa z Udine jako ostatni zespół broni więc honoru włoskiej piłki w Europie. W drużynie gospodarzy nie zobaczymy Vanden Borre, Thiago Motty oraz Jankovicia. Wśród przyjezdnych zabraknie Handanovicia, Cody, Ferronettiego i Lukovicia.
Kursy: 1,85 – 3,25 – 4,55

Lecce – Atalanta, 22 marca godz. 15.00
Mecz w Lecce nie zapowiada się za ciekawie. Lecce to beniaminek, który walczy o utrzymanie. Gospodarze ostatni raz wygrali na własnym stadionie we wrześniu ubiegłego roku! Nic więc dziwnego, że kibice ze Stadio Via del Mare są bardzo niezadowoleni z postawy swoich ulubieńców. Kibice gości natomiast mogą spać spokojnie, piłkarze z Bergamo zajmują miejsce w środkowej części tabeli i nic złego im się stać już nie może. Gra Atalanty jest jednak bardzo niestabilna, ponadto Nerazzurri słabo radzą sobie w meczach wyjazdowych. Osłabienia w drużynie gospodarzy to Cacia, Zanchetta i Esposito, w drużynie gości Doni, Vieri i Ferreira Pinto.
Kursy: 2,35 – 3,00 – 3,10

Napoli – Milan, 22 marca godz. 20.30
Katastrofalnie grające Napoli, z nowym trenerem Roberto Donadonim podejmie myślący poważnie o walce o drugie miejsce w lidze Milan. Dodatkowy smaczek temu spotkaniu nadaje fakt, iż Donadoni to wieloletni gracz Milanu. W Mediolanie były trener reprezentacji Włoch spędził dwanaście lat. Teraz ma wyciągnąć Azzurrich z dołka i sprawić by klub w końcówce sezonu znów zaczął wygrywać. Przyjezdni w ostatnich spotkaniach prezentowali się bardzo dobrze i swoim przeciwnikom aplikowali po kilka bramek. W szczególnie dobrej formie jest Filippo Inzaghi, który w ostatnich dwóch meczach zdobył aż pięć bramek. W niedzielny wieczór w drużynie gości nie zobaczymy Gattuso, Borriello, Nesty, Kaladze, Bonery i Abbiatiego oraz zawieszonego za kartki Ambrosiniego. Gospodarze wystąpią bez Iezzo, Gargano, Maggio, Vitale i Rinaudo oraz Aroniki.
Kursy: 3,30 – 3,10 – 2,20

Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

PETRONAS
PETRONAS
15 lat temu

Co ciekawe u mojego buka kurs w tygodniu na Juve wynosił 2.85 dzisiaj już jest 2.45 a na Rome 3.00 więc ktos tu sie porządnie zastanowił niestety i upatrzył że Juve jest faworytem i musi to wygrać , albo tylu ludzi na Juve postawiło... i sie boja hehe , stawiam czystą 2 ale dopiero 10 min przed meczem , może kurs wzrośnie - tylko stawka ??? średnia czy większa , wiem… Czytaj więcej »

dawid91
dawid91
15 lat temu

@groove armada - o co tam dokładnie chodzi? Nie znam angielskiego za dobrze, coś że Amauri powiedział że Miccoli jest silniejszy od Alexa?

groove armada
groove armada
15 lat temu

@dawid91
dokładnie! Amauri stwierdził, że Miccoli jest lepszy od Del Piero, że jest najsilniejszym graczem z jakim do tej pory grał.

P.S. do redaktorów JuvePoland

CENZURA WIDZĘ DZIAŁA!!! NIEŁADNIE, NIEŁADNIE!!! WYCINACIE KŁOPOTLIWE INFORMACJE GORZEJ NIŻ ZA KOMUNY!!! PEWNIE POWIECIE, ŻE NIE NA TEMAT DO TEGO NEWSA, ALE DAM SOBIE RĘKĘ UCIĄĆ, ŻE TEJ INFORMACJI BYŚCIE NIE ZAMIEŚCILI!!! Więc gdzieś musiałem to dać i jeszcze raz powtarzam:

http://www.goal.com/en/news/10/italy/2009/03/21/1167365/amauri-fabrizio-miccoli-is-better-than-alessandro-del-piero

Bartekk
Bartekk
15 lat temu

Inter może być dzisiaj X. W pierszym ledwo co wygrali bo w ostatniej minucie strzelili na 3:2

@D@$
@D@$
15 lat temu

podobno jest taka zasada (nie tylko w Serie A), że pierwsza druzyna z ostatnia problemy i wcale łatwo nie wygrywa, moze Inter zlekcewazy (nie bedzie mial motywacji) i zremisuje

Łuki z Brzegu
Łuki z Brzegu
15 lat temu

#armada tak woli ścisłości to nie podniecaj sie tytułem newsa bo juz w samym newsie w cytacie za Amaurim jest użyte tylko i wyłącznie słowo "stronger"

Lub zaloguj się za pomocą: