Strona główna » Aktualności » Giovinco: współpraca z Del Piero
Giovinco: współpraca z Del Piero
Ostatnimi czasy Juventus nie tylko zbiera komplet punktów, lecz robi to w nie byle jakim stylu – cztery gole zdobyte przeciwko Bologni i tyle samo wbitych do bramki Romy zeszłej soboty. Swoją niemałą cegiełkę do takiego dorobku dołożył niewątpliwie również młodziutki Sebastian Giovinco (na zdjęciu), któremu udaje się ożywić znacznie strefę najbliższych trzydziestu metrów od bramki przeciwnika. Wydaje się, że swoją kreatywnością i poczynaniami boiskowymi w postaci asysty i bramki udało mu się przekonać wreszcie Ranieriego co do swojej dojrzałości: “Przeciwko Romie bardzo ważne było zagrać dobrze i wygrać. To jest właśnie mentalność, którą powinniśmy utrzymać” – opowiada Atomowa Mrówka.
Obecnie Juventusowi przyświeca tylko jeden cel – powrócić tam, gdzie znajdował się jeszcze przed paroma laty. Jak podkreśla trener Bianconerich, osiągnąć można to jedynie ciężką pracą i przy pomocy talentów pokroju Giovinco, który wreszcie wydaje się zagrzać na dłużej miejsce w wyjściowej jedenastce Starej Damy. Czy będzie to miejsce zajmowane obecnie przed Pavla Nedveda? Ranieri ma raczej stonowane zdanie na ten temat: “Zobaczymy, w między czasie dajmy mu troszkę swobody, dopiero co rozpoczyna swoją przygodę. Co do Nedveda, mam nadzieję, że uda mi się nakłonić go na pozostanie z nami kolejny rok, mam na to dwa miesiące.”
Sam Seba wie doskonale, że znajduje się dopiero na początku swojej piłkarskiej kariery: “Cały czas robię postępy z technicznego punktu widzenia poznając coraz lepiej znaczenie swej roli. Jednak jeśli chodzi o osobowość, wciąż jestem tym samym piłkarzem. Posiadanie czyjegoś zaufania jest szalenie ważne i mam nadzieję, że już wkrótce uda mi się odwdzięczyć. Wiem, że mam jeszcze wiele do nauczenia, staram się grać jak najlepiej, a moi koledzy pomagają mi w tym bez cienia wątpliwości. W miarę coraz częstszej gry narasta oczywiście kontakt z innymi zawodnikami – przede wszystkim z Del Piero, z którym rozumiemy się coraz lepiej.”