Wypowiedzi pomeczowe Bianconerich

Po przegranym w rzutach karnych finale turnieju Peace Cup obok Alexa Del Piero wywiadów udzieli też Ciro Ferrara (na zdjęciu), Felipe Melo i Alessio Secco.

Ferrara, choć na pewno rozczarowany porażką we wczorajszym spotkaniu, ocenia swoich podopiecznych za całokształt tego, co pokazali w turnieju. “Chcieliśmy wygrać, więc wiadomo, że trochę nam jest szkoda. Próbowaliśmy na wszelkie sposoby, grając ostatecznie nawet czterema napastnikami. Nie udało się, ale w ogólnej ocenie jestem zadowolony z tego, jak zespół podszedł do tego meczu i do całego turnieju. Muszę przyznać, że ostatnimi dniami pracowaliśmy naprawdę solidnie i było to z pewnością cenne doświadczenie. Cieszę się też, że po meczu David Trezeguet poprosił mnie i resztę drużyny o spotkanie, na którym powiedział nam wszystkim, że zostaje w Juve“.

Felipe Melo, który rozegrał wczoraj cały mecz, powiedział z kolei: “Trochę szkoda tej porażki, ale trzeba powiedzieć, że powoli robimy postępy, stajemy się prawdziwą drużyną. Myślę, że my – którzy dołączyliśmy do drużyny niedawno – weszliśmy już całkiem nieźle w tryby pracy z resztą ekipy, jesteśmy coraz bardziej zgrani. Dzięki dalszej sumiennej i ciężkiej pracy będziemy jeszcze lepsi“.

Alessio Secco z kolei wypowiedział się w imieniu kierownictwa klubu. “Szkoda, że nie udało się wygrać w tym meczu, bo zasłużyliśmy na to, by triumfować w tym turnieju. Wracamy jednak do domu z wieloma pozytywnymi odczuciami, ze zwycięstwem nad Realem Madryt, ale nie tylko. Cała drużyna pokazała, że ma ogromny potencjał i że z czasem, kiedy będzie już w stanie w pełni go wykorzystać, stanie się jeszcze lepsza“. Zapytany o serię rzutów karnych odpowiedział: “Del Piero pewnie najbardziej żałuje tego, że nie strzelił. Zdarza się, ale Alex na pewno będzie wiedział, jak się zrewanżować za ten błąd. On i reszta drużyny z pewnością znajdą motywację na kolejne mecze“.

www.juventus.com