Diego: Będę grał lepiej!
Brazylijczyk Diego (na zdjęciu) udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat kończącego się już sezonu, swojego pierwszego w koszulce Juventusu. Co piłkarz, z którym wiązano wielkie nadzieje, sądzi o swojej postawie w tym roku?
Diego jest przekonany, że przyszły sezon w Juve będzie w jego wykonaniu dużo lepszy od obecnego. Przy okazji wyjaśnił, dlaczego tak trudno było mu grać w tym roku na optymalnym poziomie. “Choćby nawet i wszyscy mówili, że grałem dobrze, pierwszy uderzę się w pierś i temu zaprzeczę. Nie jestem zadowolony z tego, co pokazałem w tym sezonie” – przyznał szczerze, po czym dodał: “Przeprowadziłem się do genialnego klubu i jasne, że nie spodziewałem się tak kiepskiego sezonu. Mieliśmy trochę problemów, nawet z kiepską murawą na Stadio Olimpico włącznie“.
Rozwijając temat kiepskiego stanu boiska wyjaśnił: “Po przeprowadzce do Włoch to, co mnie zaskoczyło, to fatalny stan boisk na tutejszych stadionach. Niczego nie mogę zarzucić atmosferze, jaką kreują w tym kraju kibice, bo jest po prostu świetna. Dla piłkarza bardzo ważne jest też jednak boisko i to, w jakim jest stanie – a pod tym względem Italia to jakiś koszmar… Murawa na Stadio Olimpico jest nierówna, bardzo twarda, co sprawia spory problem zwłaszcza tym, którzy grają na jeden kontakt lub szybko wymieniają podania. Jedynymi boiskami, na których gra się naprawdę dobrze, są te w Rzymie i Genui“.
Bianconeri walczyli o scudetto, koniec końców walczą jednak o awans do Champions League, który wciąż jest bardzo daleko. “Juve dysponuje składem do gry w Champions League, piłkarze tej drużyny zawsze powinni grać w prestiżowych rozgrywkach. Liga Europejska też do takich należy, więc jeśli chodzi o mnie – będę miał podejście takie, jak zawsze: wychodzę na boisko po to, by wygrać, to wszystko“.
Nowym prezydentem klubu zostanie Andrea Agnelli, trenerem będzie najprawdopodobniej Rafa Benitez. Co na to Diego? “Uważam, że pracuję w świetnym i bardzo mocnym klubie, a z kilkoma dobrymi transferami staniemy się jeszcze silniejsi. Cały czas chcę pamiętać o tym, że naszym celem na przyszły sezon będzie bez wątpienia scudetto“. Na koniec dodał: “Jeśli chodzi natomiast o Beniteza czy kogokolwiek innego, kto nie jest jeszcze w naszym klubie, wolałbym się nie wypowiadać – chociażby z szacunku do trenera, z którym obecnie współpracujemy“.
www.football-italia.net
www.tuttosport.com