Strona główna » Aktualności » Dżeko: interweniuje ojciec piłkarza!
Dżeko: interweniuje ojciec piłkarza!
Edin Dżeko (na zdjęciu) przyznał ostatnio, że wypowiedziane przez niego niedawno słowa, wyglądające niczym groźba pod adresem szefostwa Wolfsburga, były nie na miejscu. Tymczasem szykuje się ostatnia próba wyciągnięcia go z niemieckiego klubu przez Juventus.
Giuseppe Marotta załatwia ostatnio kilka rzeczy na raz. Jest w stałym kontakcie z Hamburgiem w sprawie Aogo, Jansena i Elii, z CSKA Moskwa w sprawie Krasicia, z Liverpoolem w sprawie Poulsena, z Interem oraz Romą w sprawie Burdisso i z Wolfsburgiem w sprawie Dżeko. Szefowie tego ostatniego klubu zapowiedzieli co prawda oficjalnie, że Bośniak zostanie w ich drużynie, Włosi jednak nie poddają się i – podobnie jak sam zawodnik – próbują przekonać Hoenessa i spółkę.
Ostatnio żeby pomóc przeprowadzce Edina do Juventusu, z szefostwem niemieckiego klubu spotkał się sam ojciec piłkarza – Mito Dżeko. Umówił się on na rozmowę z włodarzami Wolfsburga, w trakcie której próbował ich przekonać, że przed jego synem pojawiła się ogromna szansa, z której chce on skorzystać. Tymczasem Edin, który zapowiedział niedawno, że jeśli nie otrzyma pozwolenia na wyprowadzkę, nie będzie przykładał się do gry w nadchodzącym sezonie, przyznał: “Ostatnio skumulowało się po prostu tyle emocji, panuje tak duże napięcie, że palnąłem wtedy bez zastanowienia głupstwo. Oczywiście jeśli zostanę w obecnym klubie, nadal pozostanę profesjonalistą“.
W międzyczasie Wolfsburg kupił Mario Mandżukicia – napastnika Dynama Zagrzeb, co odbierane jest przez media jako wczesne zabezpieczenie przed transferem Dżeko do Juventusu. Wydaje się, że z tego też względu Marotta, mimo iż dogadany już z CSKA Moskwa, nie sfinalizował jeszcze przeprowadzki Milosa Krasicia do Turynu, jako że Dżeko pozostaje pierwszą opcją dyrektora generalnego Bianconerich.
www.tuttosport.com
