Strona główna » Aktualności » Chiellini: Nigdy nie miałem zamiaru odejść
Chiellini: Nigdy nie miałem zamiaru odejść
Nie raz tego lata przyprawiał kibiców Bianconerich o dreszcze wychwalając kluby zainteresowane zakupem jego karty zawodniczej. Jednak tak naprawdę Giorgio Chiellini (na zdjęciu) nigdy nie miał zamiaru upuszczać Turynu. Obrońca w wywiadzie dla La Stampa przyznaje, że jest przygotowany do nowego sezonu, już szóstego (a jeśli licząc rok wypożyczenia do Fiorentiny, siódmego) w biało-czarnych barwach. Obecnie ma do pomocy w defensywie wielu nowych graczy i ma nadzieję pokazać im co znaczy grać dla Juve. Czy spodziewał się aż tylu wzmocnień? “Z jednej strony tak. Po sezonie takim jak ubiegły normalne są znaczące zmiany. Aczkolwiek ostatnie ruchy transferowe zaskoczyły nawet mnie. Czy była opcja, że ja miałbym odejść? Nie. Kiedy nie ma nowych informacji najlepsze są plotki. To prawda, że każdy może trafić na listę transferową, ale w moim przypadku nie było konkretnych ofert. Czy dzwonili z Realu Madryt i Manchesteru? Owszem, ale w innych kwestiach“- zakończył spekulacje z uśmiechem.
Trwają negocjacje w kwestii podpisania nowego kontraktu: “Cały czas spokojnie rozmawiamy. Nie ma pośpiechu, ani żadnych problemów, naprawdę“.
Do Serie A wrócił Ibrahimovic, po przygodzie z Juve i Interem, teraz trafił do Milanu: “Obiektywnie rzecz biorąc, taki zawodnik jak Ibra może przeważyć szalę zwycięstwa. Można powiedzieć, że z nim Milan jest nieco lepszy niż my. Dziś widziałbym to tak. Pierwszy Inter, a później w miarę równo, nieco lepsze od nas Milan i Roma, ale także Napoli i Palermo są mocne. Trzeba uważać na Genoę i Fiorentinę, które nie grają w pucharach. A poza tym rok rocznie jakiś zespół sprawia niespodziankę. Mnie osobiście intryguje Genoa, która bardzo się wzmocniła podczas mercato. Mają zawodników, od których wiele się oczekuje“.
Juventus także poczynił wiele wzmocnień: “Podoba mi się nowy Juventus, nowa wizja gry i nowy duch drużyny, który jest widoczny na boisku. Poza tym oczywiście musimy pracować i dążyć wzwyż, przecież jesteśmy dopiero na początku“.
Według prasy Giorgio nie jest jeszcze w najlepszej dyspozycji: “Nie wydaje mi się, żebym grał aż tak źle. Szczerze mówiąc w pierwszych meczach zdarzają się lepsze i gorsze chwile, więc zbytnio się tym nie przejmuję“.
Po trzech latach od awansu do Serie A można było oczekiwać już jakichś trofeów: “Owszem. To czego się nie spodziewałem był regres jaki uczyniliśmy w zeszłym sezonie“.
Do dziś dnia kiedy porównuje się Juventus i Inter widać różnicę. Czyżby ślad po Calciopoli pozostał do dnia dzisiejszego?: “Mówi się, że z czasem wszystko przemija, ale czas jest względny. Poza tym nie zawsze wszystko da się zapomnieć, część wspomnieć zostaje. Między Juve i Interem jest ciągle rywalizacja. Czy mam jakieś żale? Owszem, ale zatrzymam to dla siebie“.
Juventus nie zagra w tym sezonie w Lidze Mistrzów. Jak to odczuje Chiellini?: “Będzie mi tego śmiertelnie brakować. Co mnie może uszczęśliwić na koniec sezonu? Będę zadowolony jeśli wygram jakieś trofeum i stanę się lepszym graczem“.
www.tuttojuve.com