#FINOALLAFINE

Gwiazda od A do Z: Rodrigo Bentancur

To jeden z tych piłkarzy, którzy nie interesują fotoreporterów, za to wzbudzają podziw ekspertów. W dyskretny sposób Urugwajczyk stał się bardzo istotną postacią Juventusu.

Argentyna. Dorastał w kraju sąsiadującym z Urugwajem. W Buenos Aires zameldował się już jako 12-latek. Trenerowi Luisowi Luque wystarczyło obejrzenie kilku meczów młodzieżowej drużyny Penarolu Montevideo, aby podjąć decyzję o sprowadzeniu Rodrigo do akademii Boca Juniors. Po przeprowadzce do Argentyny przez kilka miesięcy mieszkał z dziadkami, później przeniósł się do klubowego internatu.

Boca Juniors. W chwili debiutu w pierwszym zespole miał niespełna 18 lat. W kwietniu 2015 roku zaliczył krótkie występy – przeciwko Montevideo Wanderers w Copa Libertadores, a dwa dni później w ligowym spotkaniu z Nueva Chicago. Trener Rodolfo Arruabarrena zaczął coraz częściej korzystać z młodego pomocnika, w efekcie Bentancur kończył sezon już jako podstawowy zawodnik drużyny z La Bombonera. W barwach Boca dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo Argentyny.

Ćwierćfinał. Na tyle stać było Urugwajczyków podczas ostatniego mundialu. W Rosji spisywali się wybornie, aż w walce o strefę medalową trafili na przyszłych mistrzów świata, Francuzów. Ten sam etap zespół Oscara Tabareza osiągnął na Copa America w 2019 roku. Z kontynentalnym czempionatem pożegnał się po zakończonym serią rzutów karnych meczu z Peru. W obu turniejach Bentancur rozegrał komplet spotkań.

El Proceso. Skrócona nazwa projektu, który kilkanaście lat temu zaprezentował, a następnie wprowadził w życie selekcjoner Tabarez. “Proces instytucjonalizacji drużyn narodowych i rozwoju zawodników” zakłada ujednolicenie systemu gry (1-4-3-3) oraz sposobu pracy wszystkich reprezentacji: od U-15 do kadry seniorów. Oryginalny pomysł przyniósł Urugwajowi sukcesy drużyn narodowych, pomógł również wychować dziesiątki bardzo dobrych piłkarzy. Bentancur jest jednym z najnowszych “produktów” programu.

Gianluigi Buffon. Doświadczony bramkarz wziął pod swoje skrzydła młodego Urugwajczyka, gdy ten pojawił się w szatni Starej Damy. “Pierwszego dnia przywitał mnie w niesamowity sposób. Wiedział kim jestem, znał moje imię. Byłem totalnie zaskoczony. Buffon to fenomenalny człowiek” – mówił Bentancur na antenie jednej z urugwajskich stacji radiowych.

Inspiracja.Pod względem sposobu gry bliżej mi do Fernando Gago niż Juana Romana Riquelme. Wzorami są dla mnie jednak Xavi i Andres Iniesta” – stwierdził jeszcze zanim przeniósł się do Europy. Kilka lat później przyznał, że od dziecka inspirował się grą Franka Lamparda oraz Stevena Gerrarda, a za równie świetnego pomocnika uważa Sergio Busquetsa.

Kurczak. W czasach gry w Boca Juniors miał dwa pseudonimy. Mówiono na niego “El Pibe” (dzieciak) lub “El Polio” (kurczak).

Lazio. Ma prawo nie lubić tej nazwy. W grudniu ubiegłego roku Juve uległo rywalowi z Rzymu dwa razy w ciągu kilkunastu dni. Tych meczów Bentancur wolałby nie pamiętać: w ligowej potyczce z powodu urazu został zmieniony jeszcze przed przerwą, natomiast spotkanie o Superpuchar Włoch zakończył z czerwoną kartką.

Milan. W 2016 roku klub z Mediolanu starał się pozyskać utalentowanego 19-latka. Urugwajczyk był dla Milanu transferowym priorytetem na pozycję środkowego pomocnika, jednak negocjacje z Boca Juniors nie przyniosły efektu.

Nueva Helvecia. Położone kilka kilometrów od wybrzeża Oceanu Atlantyckiego niewielkie miasto, z którego pochodzi Bentancur. Jak wskazuje nazwa (pierwotnie była to Colónia Suiza), miejscowość została założona przez osadników ze Szwajcarii w drugiej połowie XIX wieku.

Pożądany. Jest typem zawodnika, którego każdy szkoleniowiec chciałby mieć w drużynie. Wszechstronność pozwala mu odnaleźć się w różnych koncepcjach, może pełnić wiele ról w drugiej linii. Massimiliano Allegri powierzał mu więcej zadań defensywnych, kreowanie gry pozostawiając przede wszystkim Miralemowi Pjaniciowi. Z kolei Maurizio Sarri inaczej rozłożył akcenty wśród środkowych pomocników – Pjanić i Bentancur częściej wymieniają się pozycjami, a Urugwajczyk dostał więcej swobody w ofensywie. Przełożyło się to na siedem asyst 22-latka w obecnym sezonie Serie A.

Strateg. Już jako nastolatek wyróżniał się zmysłem taktycznym. Media w Ameryce Południowej podkreślały, że “gra zdecydowanie bardziej inteligentnie niż inni zawodnicy w jego wieku“. Od pierwszych meczów na poziomie seniorskim imponował wizją, poruszaniem się bez piłki oraz umiejętnością inicjowania akcji. Z uwagi na styl gry oraz warunki fizyczne (niemal 190 cm wzrostu) porównywano go do Lucho Gonzaleza – byłego reprezentanta Argentyny.

Turyn. W stolicy Piemontu zetknął się z innym podejściem do futbolu. Dziwił się, że włoscy trenerzy pracują z nim na przykład nad sposobem krycia. “Czuję, że się rozwijam. Mój organizm szybciej regeneruje się po wysiłku. Odkąd przyjechałem, zyskałem jakieś pięć kilogramów mięśni” – opowiadał trzy miesiące po transferze.

Układ. Stanowił element umowy dotyczącej transferu Carlosa Teveza. W lipcu 2015 roku Juventus sprzedał napastnika do Boca Juniors za ponad 6 milionów euro. Jednocześnie Włosi zagwarantowali sobie pierwszeństwo pozyskania czterech dobrze rokujących zawodników: Franco Cristaldo, Andresa Cubasa, Guido Vadali (żaden nie przebił się do poważnej piłki) oraz właśnie Bentancurau. Układ obowiązywał do 20 kwietnia 2017 roku. Kilkanaście dni przed tym terminem Urugwajczyk przeszedł w Turynie testy medyczne, a następnie podpisał kontrakt. Stara Dama zapłaciła za pomocnika 9,5 mln plus bonusy. Ponadto Juve będzie musiało podzielić się z Boca aż połową zysku z kolejnego transferu Rodrigo.

Valverde, Federico. Choć o rok młodszy, to on był największą gwiazdą w kadrach młodzieżowych. Podczas mundialu do lat 20 w 2017 roku, na którym Urugwaj zajął czwarte miejsce, Valverde znalazł się w trójce najlepszych zawodników turnieju. Bentancur pozostawał w cieniu kolegi. Dziś tworzą znakomity duet środkowych pomocników dorosłej reprezentacji. La Celeste mają tę pozycję obsadzoną na długie lata, tym bardziej, że w drużynie jest jeszcze Lucas Torreira z Arsenalu.

Warszawa. Rozegrane w listopadzie 2017 roku spotkanie przeciwko Polsce na Stadionie Narodowym było dla niego jednym z pierwszych w reprezentacji. W kadrze seniorów debiutował zaledwie miesiąc wcześniej, przy okazji meczu z Wenezuelą. Dotychczas zaliczył w drużynie narodowej 29 występów. Wciąż czeka na premierowego gola.

Związek. Poza boiskiem od pięciu lat towarzyszy mu Mel La Banca. Wybranka Rodrigo ma 22 lata i pochodzi z Argentyny.

Autor: Konrad Witkowski

Źródło: Piłka Nożna 19/2020

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze