#FINOALLAFINE

Jak pokonać Juventus?

ForzaItalianFootball

Juventus zdominował Serie A w ostatnich latach. Odkąd drużynę objął Antonio Conte, rywale tylko sześć razy wygrywali ze Starą Damą. Publicysta portalu ForzaItalianFootball wskazał pięć kroków, dzięki którym można liczyć na zwycięstwo w meczu przeciwko Juve.

1. Nie kryj indywidualnie Pirlo

Bianconeri są świadomi tego, że wiele drużyn będzie starało się powstrzymać ich architekta od zbyt wielu kontaktów z piłką i w tym celu wyznaczy jednego piłkarza, który będzie biegał za nim jak cień. Jednakże, Antonio Conte przesuwa Pirlo bliżej pola karnego rywali, jeśli widzi indywidualne krycie. Wtedy robi się bardzo dużo miejsca dla pozostałych pomocników Juve. Piłkarze tacy jak Arturo Vidal czy Paul Pogba zdominują jeszcze bardziej środek pola. Zawodnicy Hellasu Werona próbowali tej strategii i zamknięci na własnej połowie stracili dwa gole jeszcze przed przerwą. Rozsądniej jest pilnować przestrzeni w środku pola, zamiast jednego piłkarza.

2. Strzelaj prosto w Buffona

Gigi ciągle jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie, ale ostatnio ma tendencję do parowania strzałów tuż przed bramkę. Skorzystał z tego Brazylijczyk Dante w trakcie Pucharu Konfederacji, tak również strzelił gola Miro Klose. Jeśli masz cwanego napastnika w okolicach bramki, możesz stworzyć mu okazję strzelając prosto w Buffona. Nie jest to jakiś wybitny sposób, ale nie zaszkodzi spróbować!

3. Wykorzystaj luki zostawione przez Lichtsteinera i Asamoah

Jednym z atutów Juventusu są skrzydłowi, którzy atakują przy każdej nadarzającej się okazji. Jeśli ich nie powstrzymasz, mogą Cię zdemolować, ale zostawiają za sobą wolną przestrzeń. Możesz ją wykorzystać za pomocą szybkich, szeroko rozstawionych piłkarzy. Wtedy też trójka obrońców się rozciąga i można łatwiej dośrodkować między nich.

4. Naciskaj obrońców Juve, kiedy tylko dostaną piłkę

Leonardo Bonucci jest Andreą Pirlo linii defensywnej dzięki swojej umiejętności posłania długiej i dokładnej piłki do piłkarzy atakujących bramkę przeciwnika. Takie zagrania są często wykorzystywane przeciwko rywalom, którzy bronią się bardzo głęboko i prawie cała drużyna jest za linią piłki. Jeśli przyciśniesz obrońców Juve i sprawisz im trudności w posłaniu futbolówki do pomocników, będziesz już w połowie drogi do zwycięstwa.

5. Atakuj przynajmniej trzema piłkarzami!

Stare przysłowie “kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie” jest najlepszym sposobem na pokonanie Starej Damy. Juventus uwielbia kontrolować piłkę i ma techniczne możliwości do robienia tego przez 90 minut. Bianconeri są również świetnie przygotowani fizycznie, więc pozwalanie im na klepanie futbolówki przez większość czasu jest jak czekanie na wyrok. Dlaczego nie wywrzeć presji na nich? Zagraj ofensywnym ustawieniem z piłkarzami w odpowiednich sektorach boiska, żeby wyprowadzać niebezpiecznie kontrataki. Wystawienie jednego napastnika nie ma żadnego sensu. Będzie musiał utrzymać się przy piłce w asyście Giorgio Chielliniego albo Andrei Barzagliego. Daj tym obrońcom popalić przy pomocy jak największej liczby atakujących, zmuś ich magiczną linię pomocy do poświęcenia większej uwagi grze defensywnej.

Autor: Enzo Misuraca
Tłumaczenie: Ouh_yeah

Źródło: www.forzaitalianfootball.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Lucas87
Lucas87
10 lat temu

No to po ptokach...

neXt___
neXt___
10 lat temu

A Mazzarri z Garcią czytają i zacierają ręce, bo w końcu mają sposób jak nas pokonać.

pussykillerxxl
pussykillerxxl
10 lat temu

Autor jak widać to drugi Mourinio...
Mógł jeszcze dodać, że decydujące znaczenie będzie miała Tajna Taktyka wystawienia napastnika na bramce, a bramkarza w ataku... Wtedy conte zdębieje... Pirlo poplączą się nogi, Vidal zapomni jak grać, Tevez nie będzie wiedział na którą bramkę strzelać, a reszcie opadną kopary i meczyk z JUVE wygrany...
Brawo dla autora za "poziom"...

Makiavel
Makiavel
10 lat temu

Widzę, że macie jakąś traumę z tym Bayernem. Bayern w tamtym sezonie był poza zasięgiem wszystkich, do tego ewidentnie brakowało nam szczęścia w tamtym dwumeczu i tyle. Barcelona może mieć prawdziwą traumę, bo Bayern ich ośmieszył. Nie sądzę by np. w Chelsea kibice płakali po tym, jak im wrzuciliśmy trójkę... Ogarnijcie się.
Artykuł jest raczej mierny. Rada żeby strzelać w Buffona jest idiotyczna - skoro piłkarz może strzelić mocno celując w bramkarza (bo chyba nie ma wątpliwości, że musi to być bomba aby Gigi "wypluł") to lepiej niech strzela obok, nie trzeba będzie dobijać... Wysoki pressing na nas działa, ale trzeba mieć piłkarzy, którzy wytrzymają 90 minut zasuwania, a to się zdarza baaaaardzo rzadko. Poza tym teraz gdy mamy Llorente i Pogba się zadomowił w składzie można grać długą piłkę "na strącenie". Poza tym nie da się jednocześnie zastosować wszystkich tych rad. Albo zagęszczasz środek, albo ciśniesz skrzydłami... Trzech napastników + zagęszczony środek + skrzydłowi to gdzie miejsce na obronę? ustawienia 2-5-3? Bez sensu jest ten tekst.

Asasyn13
Asasyn13
10 lat temu

I tym sposobem autor tego tekstu pozbawił nas i awansu do 1/8 finału LM i Mistrzostwa Włoch.

vero1897
vero1897
10 lat temu

Ten pressing to naprawdę czasami strasznie paraliżuje naszych grajków. Każdy kontakt z piłką np. Chielliniego w takich warunkach przyprawia o szybsze bicie serca a i Pirlo potrafi się zaplątać z tymi swoimi "kółeczkami"...

Benzema
Benzema
10 lat temu

Sorry ale jakim laikiem musiałby być trener drużyny przeciwnej, żeby na widok przesuniętego "wyżej" Pirlo nie "przesunąć krycia"? Wtedy nie pozostawia się miejsca w środku pola, bo swój każdy "kryje swoje". tak mi się wydaje 😛 a porażkę Verony nie wynikała z tego a bynajmniej nie bezpośrednio.

arbitro
arbitro
10 lat temu

Wysoki pressing od samego wznowienia gry przez Buffona jest dla nas destrukcyjny, bowiem musi on wtedy wybijać górą piłę. W poprzednim sezonie, kiedy nie było Pogby i Llorente nie było komu wygrać główki i traciliśmy piłkę (zwłaszcza widać było to w meczu z Bayernem). Ponadto agresja na Pirlo jednak się opłaca (patrz Bayern)

Samael
Samael
10 lat temu

Bayern uwidocznił wszystkie słabości JUVE. Skrzydła zdominowali, środek opanowali, wszyscy to widzieli. Conte dał się po prostu przechytrzyć i Niemcy taktycznie lepiej podeszli do tamtego meczu.

Meehaw
Meehaw
10 lat temu

Bayern pokonał nas, bo miał silnych walczących napastników i bardzo szybkich skrzydłowych. Co ja gadam? Bayern jest silniejszy w każdej formacji.

gawron
gawron
10 lat temu

No to po nas. Rozgryźli nasz Juventus. Scudetto przegrane. Conte OUT!!!

posesivo
posesivo
10 lat temu

także tego, POWODZENIA

Łukasz
Łukasz
10 lat temu

Autor chyba nie widział, ile kilometrów w pogoni za Pirlo zrobił Mandżukić w zeszłym roku.