Strona główna » Artykuły » Juventus Primavera – Genoa Primavera
Juventus Primavera – Genoa Primavera
Najważniejszym wydarzeniem 4 kolejki młodzieżowych rozgrywek o mistrzostwo kraju Primavery było bez wątpienia spotkanie Juventusu z FC Genuą. Bardzo ciężkie warunki, jakie postawiła przed piłkarzami obydwu zespołów pogoda nie stanęły na przeszkodzie stworzenia dobrego piłkarskiego widowiska. Na boisku w Vinovo doszło do podziału ligowych punktów.
Mecz rozpoczęli goście, występujący w czerwono-niebieskich strojach. I ten początek udał się im wyśmienicie. Już po 3 minutach gry za sprawą Siligato mogli się cieszyć z prowadzenia. Wcześniej jednak to Juventus przeprowadził kombinacyjną akcję prawą stroną boiska. Nie potrafiąc jednak przedrzeć się przez formację obronną Genui, piłkarze Juve próbowali pokonać Russo strzałem z dystansu. Piłka odbija się od jednego z piłkarzy i Genua wychodzi z szybką kontrą. Długie zagranie do nie pilnowanego Siligato a następnie jego strzał wyprowadza zespół gości na prowadzenie.
Juventus zaskoczony takim szybkim uderzeniem tuż po wznowieniu gry próbuje doprowadzić do remisu. Piłkarz Bianconerich zostaje faulowany w pobliżu pola karnego i strzał oddany z rzutu wolnego z wielkim trudem, na raty łapie Russo. Po stracie gola Bianconeri zdecydowanie ruszyli do ataku. Zdominowali środek pola i próbowali skonstruować groźną akcję, która dałaby im wyrównanie. Znakomitym dryblingiem popisał się Clemente, jednak po jego zagraniu w pole karne sędzia odgwizdał spalonego.
W 20 minucie meczu blisko strzelenia kolejnej bramki była FC Genua. Jednak dobrego zagrania w pole karne nie przyjął zawodnik Genui, który miałby już przed sobą tylko Triniego.
Kolejna szansa na wyrównanie pojawiła się w 23 minucie, gdy groźnie strzelał Arigo. Po tej akcji inicjatywę na kolejne kilkanaście minut przejęli przeciwnicy Juventusu. W 27 kontra gości mogła zakończyć się drugim golem. Siligato przeszedł już Triniego, uderzył, ale bramkę asekurował obrońca Juve.
W 31 minucie niektórzy już widzieli piłkę w siatce jednak poświęcenie piłkarza Juve, który wybija piłkę głową z linii bramkowej, nie pozwoliło gościom na podwyższenie rezultatu. W 33 minucie kolejny groźny strzał głową mija bramkę Triniego. Juventus dał się wyszaleć przeciwnikowi po czym sam ruszył do zabójczego ataku. W 37 minucie Juventus wykonywał rzut wolny z lewej strony boiska. Precyzyjnie zagrana piłka ląduje na głowie Criscito, a ten lekko zmieniając tor lotu umieszcza ją w siatce.
Po wznowieniu gry Juventus po raz kolejny przejmuje piłkę i w 28 minucie dokładne zgranie piłki głową do wychodzącego Arigo daje początek akcji, po której pada druga bramka dla Juve. Po otrzymaniu podania Arigo drybluje jednego z obrońców i lekkim strzałem pokonuje Russo. Zupełnie zdezorientowani goście zaczęli grać ostro i bezpardonowo. Zamiast na grze zawodnicy zaczęli skupiać się na wzajemnej prowokacji.
Dobrą szansę w 42 minucie zmarnował Clemente, który po szybkiej wymianie piłek zgubił ją w polu karnym. Kiedy wydawało się, że arbiter tego spotkania, pan Melosi zakończy pierwszą odsłonę spotkania Cavagna przeprowadził rajd lewą stroną boiska i mimo, że był faulowany udaje mu się przejść dalej i oddać niecelny strzał.
Druga połowa zaczęła się o wiele bardziej spokojnie niż pierwsza. Gra toczyła się przede wszystkim w środku pola z lekką przewagą graczy młodej Starej Damy. Trener Chiarenza zdecydował się w 50 minucie zmienić Pisaniego na Di Cuonzo. Jednak to nie Juventus, a gracze w czerwono-niebieskich strojach przeprowadzili akcję, która dała im w 60 minucie wyrównanie. Po raz kolejny nie upilnowany został Siligato. Podanie z głębi pola przechwytuje Trini, który jednak wypuszcza piłkę z rąk. Dopada ją Siligato i kieruje piłkę do pustej bramki.
Po stracie gola przyszedł czas na drugą zmianę w szeregach Juventusu. Na boisku pojawił się La Cecchia w miejsce Clemente. Zmiana wniosła tylko niewielkie ożywienie w zespole Bianconerich, podobnie jak kolejna z 77 minuty – za De Ceglie wszedł Rossi. Juventus próbował po raz kolejny wyjść na prowadzenie ale dobrze zorganizowana obrona gości nie pozwalała na zmianę rezultatu.
Najdogodniejsza okazję do strzelenia bramki Juventus miał tuż przed końce spotkania. Wspaniały strzał z woleja po zgraniu piłki głową skierował piłkę tylko na słupek. Do końca meczu w protokole pana Melosiego zmienił się już tylko stan żółtych kartek. W 92 minucie “żółtko” zarobił Bentivoglio.
Tak więc mecz toczony w bardzo trudnych warunkach, przy nasiąkniętej niczym gąbka murawie kończy się remisem 2-2. Z widowiska może być jednak zadowolony każdy, z wyniku chyba tylko w niewielkim stopniu goście.
W innych meczach lider z Cagliari pokonał 3-2 Parmę i umocnił się na pierwszej pozycji z 12 punktami. Również na tym samym miejscu pozostał Juventus z 8 oczkami na koncie. Tabele zamyka Como z jednym punktem.
Juventus – Genua 2:2
37′ Criscito 38′ Arrigo – 4′ Siligato 60′ Siligato.
Juventus: Trini, Pisani (50′ Di Cuonzo), Rossi (78′ De Ceglie), Bentivoglio, Masiello, Criscito, Arrigo, Marchisio, Volpato, Clemente (60′ Lavecchia), Cavanna
Genua: Russo, Pisacane, Renzetti, Iovine, Chini (46′ Ferrando), Panizzolo, Siligato, Antonelli, De Lorentiis, Volpara (80′ Cremona), Boisfer (77′ Moschella)
Sędzia: Melosi
Autor: DeeJay