Kamień węgielny

Kamień węgielny

Trenerzy bardzo lubią piłkarzy wielozadaniowych. Wielu takich w tej rubryce prezentowaliśmy, ale zazwyczaj byli to pomocnicy bądź napastnicy. Tymczasem w Juventusie i reprezentacji Włoch gra obrońca, którego zdolność adaptacji do wielu ról daje szkoleniowcom okazję do oryginalnego konstruowania zespołu. To Giorgio Chiellini.

Rosły, z pozoru niezgrabny defensor jest piłkarzem, który umie bardzo dużo. To dzięki niemu Juve, a zwłaszcza Squadra Azzurra może płynnie przechodzić z ustawienia z trójką obrońców i dwoma wahadłowymi pomocnikami do systemu 1-4-4-2. Chiellini może odgrywać rolę klasycznego stopera, lewego obrońcy kryjącego, a nawet wahadłowego pomocnika. Wszystkie te zadania interpretuje znakomicie, bez kłopotów przestawiając się z jednego stylu gry na drugi, za każdym razem spełnia oczekiwania trenerów.

Zawodnik ten został w 2004 roku kupiony przez Juventus z Livorno i od razu wypożyczony do Fiorentiny. Już w swym pierwszym sezonie w Serie A, u trenerów Emiliano Mondonico, Sergio Buso i Dino Zoffa przeszedł taktyczną szkołę wyższą. Zespół ten bowiem przez całe rozgrywki zmieniał ustawienie. W początkowym 1-4-1-3-2 Giorgio grał jako lewy obrońca, za plecami nietroszczącego się specjalnie o defensywę Martina Joergensena, więc koncentrował się na zadaniach defensywnych. Ale gdy zespół wychodził w systemie 1-3-4-2-1, Chiellini był lewym wahadłowym, pomocnikiem i biegał po całym bocznym korytarzu boiska. Jego walory ofensywne były wówczas wyżej oceniane niż twardość i nieustępliwość w grze obronnej. Nigdy nie wystąpił jako lewy obrońca kryjący. Zanosiło się, że wyrośnie z niego może nie nowy Roberto Carlos, ale zawodnik starający się grać właśnie tak jak legendarny Brazylijczyk.

Na domiar… dobrego Chiellini jest też mentalnym liderem drużyny, poskramiającym rywali również słownie.

Po powrocie do Juve, w sezonie 2005/2006, znalazł się jednak na lewej obronie w cieniu innego gracza miłującego ofensywę, Gianluki Zambrotty. Gdy pojawiał się na boisku, grał na tyle dobrze, że w końcu Zambrotta powędrował na prawą stronę bloku, a Giorgio obsadził lewą. Mając przed sobą często chodzącego do środka Adriana Mutu, ustawicznie atakował. W sezonie 2006/2007, który Juventus spędził karnie w Serie B, na lewej obronie z kolei eksplodował Federico Balzaretti. Chiellini niemal całe rozgrywki występował jako stoper – i to na przemian lewy i prawy – w ustawieniu 1-4-4-2. W następnym pełnił zamiennie funkcję stopera i lewego obrońcy kryjącego. Potem przez trzy sezony grał wyłącznie jako stoper i wydawało się, że jego piłkarska ewolucja dobiegła końca i na zawsze już zostanie na środku defensywy, co można przyrównać do zapadnięcia w głęboki, zimowy sen.

Nieoczekiwana odmiana nadeszła latem 2011 roku, kiedy Starą Damę objął Antonio Conte. Ale może jeszcze istotniejsze było to, że do zespołu dołączyli Leonardo Bonucci i Andrea Barzagli, piłkarze znakomici, ale nadający się tylko do gry na środku obrony. Chiellini znowu powędrował na lewą stronę bloku i okazało się, ku zaskoczeniu wielu kibiców, że wcale nie zapomniał, jak należy atakować. Gdy się rozpędzał, zdumieni obrońcy rozstępowali się, czekając, aż sam zagoni się w kozi róg, aż popłaczą mu się nogi i straci piłkę, tymczasem on w pełnym biegu docierał do linii końcowej i precyzyjnie centrował. Conte na zmianę ustawiał zespół w systemie z czwórką i trójką defensorów, Chiellini był tym, który to umożliwiał bo doskonale rozumiał specyfikę obu tych systemów, a nawet wzbogacał je o nowe wartości. Oto jako lewy obrońca kryjący też włączał się w akcje zaczepne – skutecznie, acz odpowiedzialnie.

W reprezentacji działo się i dzieje podobnie. Gdy Cesare Prandelli potrzebuje ustawić zespół z trójką obrońców, Chiellini zajmuje lewą stronę bloku. Kiedy trzeba zagrać kwartetem – sprawdza się zarówno w środku, jak i na lewej flance. Mało tego: gdy na pozycji stopera partneruje Barzaglemu, z dobrym skutkiem wyprowadza piłkę z własnej połowy, gdy zaś gra z Bonuccim, zostawia jemu harce, a sam koncentruje się z pełnym powodzeniem na przerywaniu akcji rywali.

Fenomen Chielliniego polega na tym, że jest zapewne jedynym w światowym futbolu obrońcą kompletnym (no, może prawie kompletnym, bo nie grał nigdy jako prawy defensor). Jeśli chodzi o pozostałe pozycje i zakresy zadań, to można go ustawić dowolnie i powierzyć dowolne obowiązki, w zależności od tego, kogo jeszcze ma się do dyspozycji lub jaką taktykę na dany mecz się przyjmuje. Obecność takiego zawodnika jak Chiellini pozwala układać klocki w pożądany sposób także z przodu, przecież gra pomocy i ataku również uzależniona jest od możliwych kombinacji zestawienia defensywy.

Biblia wprowadziła do języków świata pojęcie kamienia węgielnego. Chiellini to piłkarska ilustracja tego, czym on jest.

Autor: Leszek Orłowski

Źródło: Piłka Nożna 34/2013
Wyszukał: s00p3L

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
JuventusPerSempre
JuventusPerSempre
10 lat temu

Czyli wg tego pana, co to napisał, Chiellini mógłby zastąpić Asamoah na lewej stronie?

bombel97
bombel97
10 lat temu

kielon jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )>

StaryDobryNedved
StaryDobryNedved
10 lat temu

Właśnie nie, Kielon nie ma problemów z piłką przy nodze tylko sprawia takie wrażenie. Zauważcie przecież, że 99 procent tego co on ma to nie traci, potrafi kogoś przejść nawet, to że jakoś tak dziwnie tą piłkę prowadzi to nic nie znaczy bo jest dokładny. Co innego ze strzałami z dystansu i różnymi takimi zagrywkami na 'pałę' do przodu bo to jest tragiczne w jego wykonaniu.

MilosKrasic27
MilosKrasic27
10 lat temu

http://www.youtube.com/watch?v=YFDRR_1y-Z8

Franusss
Franusss
10 lat temu

Lubie bardzo Kielona ale to co wyprawia Bonucci z tymi asystami to mistrzostwo świata 😀 !

LuiGi11
LuiGi11
10 lat temu

*Fabio Barzagli hmm nieznam takigo 🙂

unista444
unista444
10 lat temu

Jak czytam Orłowskiego to mi się zbiera na wymioty. @tabo89 W oryginalnym tekście też jest Fabio Barzagli więc nie twoja wina 😛

Devalion
Devalion
10 lat temu

@StaryDobryNedved

http://www.youtube.com/watch?v=Bxs5JEUXVwc

🙂

evilboy
evilboy
10 lat temu

Chyba autor się trochę zagalopował i na podstawie samych ustawień taktycznych w jakich grywał Chiellini napisał cały pean na temat wszechstronności naszego Goryla. Moim zdaniem prawda jest zupełnie inna - Giorgio to boiskowy czyściciel z bardzo surową techniką użytkową i słabą zwrotnością. Nie ma dryblingu potrzebnego na pozycji wahadłowego, często ma problemy z piłką przy nodze.
To prawda, że czasem zapędzi się daleko w przód, zresztą ostatnio strzelił nawet bramkę jak rasowy napastnik, ale to nie zmienia faktu, że walory ofensywne są u niego na mizernym poziomie.

jarmel
jarmel
10 lat temu

Z tymi precyzyjnymi dograniami bym nie przesadzał 😛 Ale fakt, Chiellini to skarb 😉

tabo89
tabo89
10 lat temu

Wiem, wiem, po prostu nie wyłapaliśmy przepisując i czytając 😉

tabo89
tabo89
10 lat temu

LuiGi11 - dzięki za czujność, to jego brat 😛

wloski
wloski
10 lat temu

Poproszę o ten sam "towar", co autor tego tekstu.

Im dalej w las tym ciemniej. Lepiej milczeć niż głupio pisać.

Del
Del
10 lat temu

jak widze, jak ktos pisze ustawienie z cyferka "1" na poczatku to mam dosc. Przeciez to normalne ze jest 1(!) bramkarz, po co to pisac?

Maly
Maly
10 lat temu

nie no poprawił mi ten tekst humor na wieczór nie ma co 😉