Wywiad z Giovanni Cobolli Giglim

A w tym tygodniu mogą zakończyć sie kolejne rozmowy. Blanc i Secco wykonują dobrą robotę.

Póki co to tylko marzenia.

Zobaczymy, w najbliższych dniach będą ciekawe nowinki.

Nie, nie rozmawialiśmy z Gallianim o piłkarzach, tylko o problemie dotyczącym przyszłości Lega Calcio.

Nie. To nie jest kwestia czekania na dobrą okazję. Trzeba podejmować decyzje dobre dla drużyny.

Gilardino to świetny piłkarz, ale Milan nie chce go sprzedać i dlatego rozglądamy sie gdzie indziej. Przy czym chciałbym zaznaczyć, że dzisiejszy dzień był dla naszego klubu bardzo ważny: dzięki podwyższeniu kapitału mamy pieniądze na transfery.

I to co do tej pory zrobiliśmy świadczy o tym, że jesteśmy na dobrej drodze. Jesteśmy bardzo zadowoleni, gdyż będziemy mieli pieniądze na zakup piłkarzy, których potrzebujemy. Powtarzam, że była to ogromna pomoc ze strony mniejszych akcjonariuszy oraz oczywiście akcjonariuszy Ifil i Lafico, gdyż znaczy to, że ludzie wierzą w Juventus i jego plany.

Z pewnością będzie miało znaczenie.

Nie widzę powodu, dla którego nie miałbym nim być. Jeśli on będzie do dyspozycji to dojdziemy do porozumienia. Prowadzimy rozmowy i jest to normalne, że my proponujemy jedno, a piłkarz drugie. Tak sie odbywają negocjacje.

Powtarzam, bierzemy pod uwagę możliwość zatrzymania go, ważne jednak, aby piłkarz się z nami zgadzał.

Także w tym przypadku należy uzbroić sie w cierpliwość. Myślę, że wszystko będzie wiadomo za jakieś trzy, cztery tygodnie. Z nim też prowadzimy negocjacje – niedługo dowiemy sie jak to sie skończy.

Nie sądzę.

Rozmawia z administratorem, myślę, że będziemy coś wiedzieć w przeciągu dwóch dni. (Bettega został oficjalnie rozstał się z Juventusem dwa dni po tej rozmowie, przyp. red)

Cruz to świetny zawodnik, ale nie sądzę aby w tym momencie miał z nami jakiś układ.