#FINOALLAFINE

Wywiad z Thuramem


Urodzony w Gwadelupie Lilian Thuram jest wspaniałym obrońcą. Fabio Cannavaro, który niegdyś grał razem z Thuramem w Parmie, powiedział o nim: “On jest jednym z tych piłkarzy, którzy po prostu pochodzą z innej planety.

W 1998 roku z reprezentacją Francji został Mistrzem Świata, a w 2000 roku – Mistrzem Europy. Od czasu przybycia na Stadio Delle Alpi w 2001 roku dwukrotnie zdobywał Scudetto. Grając jeszcze w Parmie, w sezonie 1998/99, wygrał Puchar UEFA. Być może w tym sezonie uzupełni swoją kolekcję o złoty medal Ligi Mistrzów.

Juventus rozpoczął obecny sezon zwycięstwem nad Milanem w finale Superpucharu Włoch. Teraz obie drużyny wspólnie przewodzą tabeli Serie A, a Bianconeri zagwarantowali już sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Jesteśmy silniejsi niż rok temu o tej porze, przynajmniej na papierze – powiedział Thuram. “Mamy szerszy skład i jeszcze lepszych zawodników. Musimy poczekać i zobaczyć, czy osiągniemy więcej niż w zeszłym sezonie.

Obecna drużyna Marcello Lippiego różni się od tej, która ostatnio wygrała Serie A i prawie zdobyła Ligę Mistrzów. Wtedy kluczem do sukcesu była defensywa. Teraz Juventus w sześciu meczach stracił siedem bramek, jednak atak sprawuje się doskonale – szesnaście goli w Serie A i osiem w Lidze Mistrzów.

Najważniejsze to wygrywać. Nie ma znaczenia ile goli tracimy. Jeżeli strzelamy więcej, to znaczy że gramy stylem bardziej ofensywnym, a to zawsze podoba się kibicom.

We Włoszech Juventus nie ma sobie równych, gorzej jest w Lidze Mistrzów. Od sezonu 1995/96, kiedy po raz ostatni tryumfował w tych rozgrywkach, przegrał aż trzy finały.

Nie uważam, że powinniśmy koncentrować się jedynie na Lidze Mistrzów. Udało nam się dojść do finału w zeszłym sezonie, ale to nie znaczy, że dokonamy tego również w tym roku. Musimy grać tak samo we wszystkich rozgrywkach i dopiero przy końcu sezonu zobaczymy, czy powinniśmy skupić się tylko na jednych z nich.

W lecie przyszłego roku francuski internacjonał może mieć inne sprawy na głowie. Pod wodzą Jacques’a Santiniego Trójkolorowi mają szansę wygrać kolejne Mistrzostwa Europy, na które jadą do Portugalii po wygraniu wszystkich swoich meczów eliminacyjnych.

Nasza grupa kwalifikacyjna była całkiem łatwa. Ale po odpanięciu w pierwszej rundzie Mundialu 2002 nie zlekceważymy żadnego z naszych przeciwników w finałach. Za wszelką cenę będziemy starali się zmazać tą plamę.

Wymieniając potencjalnych konkurentów w walce o tytuł mistrzowski Thuram nie mógł nie wymienić reprezentacji swojej przybranej ojczyzny.

Włosi to wyważony zespół ze świetnymi piłkarzami na każdej pozycji. Jak zwykle będą poważnymi kandydatami do zwycięstwa.

Grając w Serie A, Włosi nie raz dawali Thuramowi do zrozumienia, że są żądni rewanżu za rozegrany w Roterdamie finał Euro 2000, który przegrali po dogrywce 2-1.

Nie, właściwie to nie pamiętam co wydarzyło się tamtego dnia” – uśmiechnął się obrońca Juventusu.

Jeżeli Juventus uniesie puchar Ligi Mistrzów, a Francja sięgnie po kolejny tytuł Mistrza Europy, Thuram z pewnością nigdy nie zapomni tego sezonu.

Źródło: www.uefa.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze