Fulham – Juventus 4:1 (2:1)
Juventus żegna się z tegorocznymi rozgrywkami Ligi Europejskiej, a tym samym z ostatnią szansą zdobycia jakiegokolwiek pucharu w tym sezonie. Bianconeri ulegli Fulham w wyjazdowym meczu, 1:4, trwoniąc przewagę z poprzedniego spotkania, gdzie Stara Dama wygrała 3:1.
Jedyną bramkę dla Juventusu zdołał strzelić David Trezeguet, stawiając początek w ładnych barwach. Po trzydziestu minutach całkiem ładnej gry, nastał moment krytyczny. Fajtłapowaty faul pod polem karnym na zawodniku gospodarzy i czerwoną kartkę zarobił Cannavaro, co jak się okazało później, otworzyło przysłowiową puszkę pandory. Do końca meczu strzelali już tylko piłkarze Fulham, konsekwentnie punktując gości. Nadzieje Juventinich na przynajmniej karne minęły w 83. minucie, kiedy to Dempsey pięknym lobem zdobył czwartą bramkę, dającą drużynie Fulham upragniony awans. Pomijając fakt nieustannie zdziesiątkowanego składu, oraz ewidentnego pecha, wychodzi brak charakteru wielkiej drużyny. Pomimo, że do feralnej czerwonej kartki, Juventus momentami grał pięknie, po pierwszych nieprawidłowościach jednak schemat się zawalił, a spektakl zamienił się w maskaradę. Prawdą jest, że przedwczesne popadanie w huraoptymizm jest dużym błędem, a aktualnemu Juventusowi brakuje jeszcze dużo treningu, aby niekoniecznie wygrywać, ale przynajmniej się liczyć.
Fulham – Juventus 4:1 (2:1)
9′ Zamora, 39′ Gera, 77′ Gera, 83′ Dempsey – 2′ Trezeguet (bez asysty)
Fulham (4-4-1-1): Schwarzer – Helly (61′ Dempsey), Hughes, Hangeland, Konechesky – Duff, Baird, Etuhu, Davies – Gera (85′ Riise) – Zamora
Ławka: Zuberbuhler, Dikgacoi, Smalling, Nevland, Marsh-Brown
Trener: Roy Hodgson
Juventus (4-3-2-1): Chimenti – Salihamidzic, Zebina, Cannavaro, Grosso (85′ Del Piero) – Camoranesi (52′ De Ceglie), Melo, Sissoko – Candreva (27′ Grygera), Diego – Trezeguet
Ławka: Pinsoglio, Marrone, Poulsen, Iaquinta
Trener: Alberto Zaccheroni
Żółte kartki: 90′ Konchesky – 12′ Camoranesi, 92′ Melo
Czerwone kartki: 27′ Cannavaro, 93′ Zebina
Zobacz także:
Temat na forum:
Terminarz
wreszcie widzę sensowne komentarze.. 🙂 pokażmy że jesteśmy razem z nimi że w nich wierzymy!! trochę wiary w Juve a napewno zajmą w lidze premiujące grą w LM....
kieruje to do wszystkim prawdziwych kibiców juve... jestem księdzem a mimo to jestem prawdziwym fanem piłki nożnej.. kocham juventus nawet na równi z Bogiem.. Juventus potrzebuje teraz kibiców (prawdziwych kibiców) którzy nie opuszczą ukochanej drużyny w takim momencie.. pomyślcie ile ten klub dał nam radości.. ile razy byliśmy z nigo dumni.. obecnie ta drużyna potrzebuje czasu i rewolucji zwłaszcza w zarządzie.. zadzam jedno pytanie czy prawdziwy fan odwróci sie od swojego ukochanego klubu przez jeden nieudany sezon??? a co do niektórych wypowiedzi zwalających wine za porażki na jednego zawodnika to każdy zawodnik ma prawo popełnić błąd ale wygrywa i przegrywa cała drużyna..
pozdrawiam
FORZA JUVE!!!
Wpis usunięty - kartka
/Oskar8
Wpis usunięty - kartka
/Oskar8
aronobuffon szczerze mówiąc to wstyd mi za ciebie jeżeli naprawdę jesteś kibicem Interu, to co ty tutaj wypisujesz to jest klęska dla polskiej edukacji naprawdę...
Hahaha, ale godnie zaprezentowaliście lige włoską w Europie !! Brawo ! Inter fan 🙂
Candreva zawodnik mlody i obiecujacy pokazuje walke chec gry mysle ze trener powinien stawiac na mlodosc
ashanazai
LAdnie powiedziane lecz kogo kupic ????
DIEGO mial byc fenomenem i co ...........
ja mysle ze chyba trzeba bylo wejsc samemu na ten mecz i zagrac we wlasnej osobie przypieczetowac awans juve BO chlopaki nie wyrazali checi
muj biedny kupon poszedllllllll!!!!!!!!!!!!!!!!! LUbie Juve ale ta porazka pokazuje ze druzynie brakuje sweiżosci w grze wzmocnienia przed sezonem nic nie daly najbardziej widoczny jest brak nedveda ktory w takich momentach dawal wiare druzynie i dawal chec do gry
Wpis usunięty - kartka
/Oskar8
Dla mnie to skandal! Jak drużyna może wychodzić na boisko z myślą, że jest już w następnej rundzie? Dla mnie tak to wyglądało...Poza tym nie widzę miejsca w tej drużynie dla takich piłkarzy jak Camoranesi, jak można po stracie piłki stać i się patrzyć co się stanie?! Brakuje mu już tej woli walki co kiedyś. Poza tym zero gry bez piłki, Diego prowadził, kręcił się w kółko aż w końcu tracił bo nie było z kim grać! Trezeguet mimo bramki niewidoczny, raz faulował w okolicach własnego pola karnego. Końcówka to kompletna porażka, zachowanie Zebiny czy Sissoko woła o pomstę do nieba. Juventus nie został oszukany, nie miał pecha, przegrał bo nie walczył. Weźmy pod uwagę, że Fulham trafiło jeszcze w poprzeczke i słupek w ogóle im się jakoś chciało! Coś chcieli zrobić, do czegoś dążyli..co wy na to?
dumni po zwycięstwie wierni po porażce 🙁 tylko Juve 🙂 pozdro all
żenada wstyd i hanba to niejest juventus dojakiego jestesmy przyzwyczajeni ten zespol sie rozpadnie tak czuje chellini i buffon pewnie odejda po sezonie jak niewiecej pilkarzy odejdzie wiem ze zostalismy skrzywdzeni w meczu z fulham przez siedziego bo canavaro niepowinien dostac czerwonej zaten faul jak i oczywiscie niebylo karnego bo diego niezagral reka noale to wcale nie usprawiedliwia slabej gry juventusu i dlaczego on sciagna akurat candreve dlaczego !!!!! powinien zejsc moim zdaniem camoranesi płakac sie chce co sie dzieje z moim ukochanym klubem 🙁
gdziej jest juve z 2003( bo to pamiętam)
wczoraj cyrklem wyryłem na łapie napis forza juve po meczu smarowałem mascia zeby srzedł
A propos del_greg wie już o co powalczymy w przyszłym sezonie 😉 A może wiesz kiedy będzie pogoda bo nie wiem kiedy brać urlop
Drogie Panie i Panowie. Na juvepoland działam od niedawna ale Juventusowi kibicuję od zawsze i nie mogę zrozumieć jak można deklarować, że kocha się swój klub a jednoczesnie mieszać go z błotem i powątpiewać w jego możliwości. W dobie kryzysu jaki ogarną JUVE powiem Wam, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem (takie mecze miewają najbardziej utytuowane kluby) tylko trzeba walczyc o LM na przyszły sezon. JUVE 4 Ever !!!
Zal mi tych "kochanych" ludzi, którzy pieprzą, o tym, że mój kochany klub, selekcja kibiców etc. Ogarnijcie chłoptasie.. co to nie można skrytykować takiej fatalnej gry? nie można napisać, że aż się przykro robi, jak widzi się tą bezradność? 1 słowem to jesteście idiotami, skoro tak uważacie. Wolność słowa moi drodzy, trudno, nie wyszło, chwila krytyki, czekamy na następne mecze, z nadzieją, że nie będzie takiej rzeźni jak w tym z Fulham.
Sempre con Juve, la Juve, la JUVE!
Za czasów Ranieriego bylismy wstanie chociaż pokonać Real... a Zac? Nawet z angielskim średniakem nie dał rady. Schodzimy na psy panowie z roku na rok jest gorzej.
Forza Juve Per Sempre!
.....niestety
zwyczajnie sie nie nadajemy do gry w pilke
ave Juve
bylo sobie wyryc siekiera ten napis na lapie...
Niee odp juz na te zaczepki tego aronna. To tylko zwykly pajac ktory chce sie pocieszyc ze inni zwracaja na niego uwage..
Alberto Zaccheroni nie ukrywał zdenerwowania po końcowym gwizdku dzisiejszego meczu. "Nawet grając w dziesiątkę, powinniśmy poradzić sobie lepiej. Nienawidzę takich występów. W niedzielę mogliśmy myśleć, że przy stanie 3-0 jest już po meczu, ale na angielskim boisku nigdy nie możesz odpuszczać, bo rywal zawsze będzie walczył do samego końca. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że nasza defensywa musi prezentować się znacznie lepiej, to wstyd, bo mogliśmy awansować i naprawdę dobrze zaczęliśmy. Zdobyliśmy bramkę i kontrolowaliśmy przebieg spotkania, ale czerwona kartka obudziła Fulham, a my nie mogliśmy sobie poradzić z naporem rywali na nasze pole karne. Ogólnie przeciwnik był bardziej zdeterminowany, a dynamiczna gra opłaciła mu się."
Czy może być coś gorszego po weekendowym remisie ze Sieną i dzisiejszej kompromitacji w Londynie? Okazuje się, że tak, bowiem jak bumerang powraca problem kontuzji. O ile z powodu urazu na ostatnim treningu, w spotkaniu z Fulham nie mógł zagrać Claudio Marchisio, o tyle w podobnej sytuacji znalazł się Vincenzo Iaquinta. Napastnik trafił co prawda na ławkę Bianconerich, ale po przedmeczowej rozgrzewce zaczął narzekać na ból w plecach, co i tak wykluczyło jego niepewny występ. Czy to coś poważnego, dowiemy się zapewne już po powrocie zespołu do Turynu.
zobaczta nastepna dobra wiadomosc...
nie oglądałem meczu bo coś mi się cięło w kompie, ale czy mógłby mi ktoś obiektywnie powiedzieć, czy cannavaro słusznie dostał czerwo??
nie oglądałem meczu bo coś mi się cięło w kompie, ale czy mógłby ktoś obiektywnie ocenić, czy cannavaro słusznie dostał czerwo??
Nie che mi sie nawet pisac , bo ponieslismy totalna klape, widac jestesmy sreniakiem w eurpopie, takie ogorki nas pokonaly, stary juventus jezeli by z nimi gral to w pyl by ich zmiotl z ziemi, ale niestety , pisze komentarz dopiero dzis bo nie chcialem wczoraj ryzykowac wyrzuceniem z strony,.... bo slow na k i h naprawde cierzko nie uzywac,
mam nadzieję że oglądałem ostatni taki mecz Juve i że gorzej nie może być. Jeszcze sie odkujemy na tych wszystkich śledziach z którymi teraz przegrywamy
wstyd
Przede wszystkim to nie do pilkarzy trzeba miec glownie pretensje tylko do zje... trenera,bo kto normalny wystawia 3 obroncow grajac na wyjezdzie z 2 bramkowa zaliczka.Teraz to juz nikt watpliwosci nie ma ze Zach nie moze zostac jak i polowa skladu.Tu trzeba rewolucji,wyprzedac prawie caly sklad dolozyc jeszcze ze 100mln i mozna wtedy o czyms zaczac myslec.Przede wszystkim trener z najwyzszej polki,druga sprawa niech nowy trener kupuje pilkarzy-tak jak to w Anglii ma miejsce i bedzie gitara.
Nie wierzę w to, przecież to jakiś koszmar. Juve staje się średniakiem Serie A! Nigdy nie sądziłem, że do tego dojdzie, a jednak.
Przykre jest to wszystko.
Stało się. Grajmy o to 4 miejsce w lidze, plusem tego wszystkiego jest to, że być może będziemy świadkami diametralnych zmian w lato. Oby nie kupowano graczy jednego sezonu... jeśli np Caceres jest czyimś zdaniem rewelacją bo zaprezentował się dobrze przez pół sezonu to jest on w błędzie, ten piłkarz nie jest wart aż 10 milionów, lepiej włożyć kolejne 8-10 i kupić takiego Rafinhę
Co sie stało z Juve czy może mi ktoś odpowiedzieć bo mnie sie wydaje że tego klubu już niema?
http://www.megafutbol.pl - tutaj są bramki :/
Wpis usunięty - kartka
/Oskar8
Wpis usunięty - kartka
/Oskar8
AdiZ91
zgadzam sie z toba! oni sa winni upadku juve...ale kibice to wiedza i ich czas jest mam nadzieje policzony
a ja dalej wierze...tak samo jak wiekszosc...ze z dnia na dzien lub od nastepnego meczu bede ogladal stare i piekne juve... z kazdym dniem i kazdym nastepnym meczem jestem dumny ze kibicuje tej druzynie ale i coraz bardziej zly z tego co sie dzieje...i po tym meczu tak samo kocham juventus i dalej wierze...ale ile mozna wierzyc???odpowiedzcie mi prosze...ile jeszcze ???
Z taką grą jaką w danej chwili prezentujemy to może w Serie B by nas 10 drużyna w tabeli ogarała 3 : 0 wstyd !
aronobuffon
Tak bedziesz pisal, zaraz po tym jak wrocisz z przedszkola.
No i miejmy nadzieje ze poszedl i juz nie wroci aronobuffon mistrz cietej riposty. Niech go jutro pies wy dmucha albo jakis inny zwierz.
Mily
No fajne ma kolega aronobuffon studia:) my mozemy tylko o takich pomazyc.
Nie wiem skad jestes, ale moim ziomem napewno nie bedziesz. Zrob wszystkim przysluge wykop wielki dol potem wejdz do niego i sie zasyp i bron Boze nie rozmnazaj sie glupota niestety jest dziedziczna co po tobie widac.
aronobuffon
Swietna zabawe sobie znalazles, godna twojego poziomu inteligencji.
Mily
10 to stanowczo za duzo
aronobuffon
Wtedy miales 17 to sie chyba cofasz w rozwoju bo teraz pasuje do ciebie wierszyk mam trzy latka trzy i pol...
aronobuffon
Nie no mistrz cietej riposty z ciebie.
aronobuffon
Mam nadzieje ze zaraz pojdziesz spac bo nie potrzebnie ludzie przez ciebie bana dostana. Nie udzielaj sie juz na tej stronie za wysoki progi jak na ciebie, odwiedz strone żal.pl tam znajdziesz cos dla siebie.
aronobuffon
Gwoli ścisłości: to nie Ty zrywasz z Juventusem, a Juventus zrywa z Tobą. Juventus nie życzy sobie bowiem takich kibiców i to, że Ty nim już nie będziesz łamane na nigdy nie byłeś na pewno Juventusu nie przejmie. No, teraz to sobie możesz oglądać Milan, Inter, Barcelonę, czy co tam chcesz, cholerny sezonowcu (to określenie sprawdza się bez względu na to ile się "kibicuje" danemu klubowi), won stąd.