#FINOALLAFINE

Koeman broni de Ligta

Ronald Koeman (na zdjęciu) przy okazji gali przygotowanej z okazji wyboru najlepszego piłkarza ubiegłego roku w Holandii wziął w obronę Matthijsa de Ligta. Nagrodzony za poprzedni sezon obrońca krytykowany jest za występ w swoim debiutanckim meczu Serie A.

O co w ogóle cały ten zgiełk?“- dziwi się Koeman. “Miał chwilowe problemy w starciu z Lozano, nie wszystko funkcjonowało idealnie, ale czy nie jesteśmy zbyt pochopni w wyciąganiu wniosków? Mogę pokazać wycinki z gazet dotyczące mojego debiutu w Barcelonie, wszyscy się zastanawiali, kogo to niby kupiono. Ja staram się obdarzać moich zawodników zaufaniem i to się nie zmieni. De Ligt będzie grał na środku obrony, to jasne że trzeba czasu, by zaaklimatyzował się w Serie A“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Świrek
Świrek
4 lat temu

@ Dejmonek

A nie zauwazyłeś, że pod nieobecność Chielliniego, Bonnuci świetnie dowodził obroną i praktycznie zgarniał większość piłek, by odciążyć młodego ?

Piti
Piti
4 lat temu

@Mateys
+1, w końcu normalny głos rozsądku

Dejmonek
Dejmonek
4 lat temu

A Bonu jakoś nie krytykują za bramkę najlepiej młodego gnebic

Samael
Samael
4 lat temu

Spokojnie z tym De Ligtem. Potencjał i postura jest konkretna, on będzie świetny ale musi okrzepnąć w nowym kraju oraz nabrać doświadczenia!

Samael
Samael
4 lat temu

@Dejmonek, już się wszystkim przejadło jego gnębienie. Przez całą swoją karierę ten człowiek miał chyba tylko ze 2-3 sezony gdzie go nie gnębiono. Do tych dwóch czy trzech był wyzywany że się nie nadaje do niczego, a potem sam już sobie nagrabił tymi zmianami klubu i zachowaniem.

SNAKES
SNAKES
4 lat temu

Lobby, mamy najlepszego młodego środkowego obrońcę na planecie, a i tak media nam niesprzyjające próbują nałożyć na niego presje. Wyluzować.

Mateys
Mateys
4 lat temu

Oczywiście krytyka się De Ligtowi przyda, bo musi, zwłaszcza po swoich ostatnich wypowiedziach, nieco zejść na ziemię. Ale faktycznie, zaczyna ten jeden mecz urastać to jakiejś wielkiej afery... Jeszcze ze dwa-trzy błędy i zaczną się pojawiać ludzie, którzy stwierdzą, że to niewypał transferowy.

A chłop ma dopiero 19 lat! Gra na obronie w największym klubie we Włoszech i w jednym z największych na Świecie. I kazano mu od razu wskakiwać w buty jednego z najlepszych włoskich obrońców w historii w meczu przeciwko jednemu z największych rywali...

Jeśli to nie jest jakieś rozgrzeszenie, to ja nie wiem co ma nim być. Mam nadzieję, że w czasie tej przerwy reprezentacyjnej dziennikarze znajdą sobie nowy temat...