Mimo remisu z 1-1…
Mimo remisu z 1-1 z Como, beniaminkiem Serie A, Lippi powinien być zadowolony ponieważ spotkanie miało kilku bohaterów. Pierwszym z nich jest Gianluca Zambrotta, który po kontuzji nabytej na Mistrzostwach Świata wreszcie rozegrał oficjalny mecz: “Jestem szczęśliwy. Właśnie zacząłem swój sezon i mam teraz dwa tygodnie aby wrócić do pełnej sprawności. Ten sezon będzie bardzo długi. Każdy piłkarz może wykorzystać swoją okazję.”
Bardzo dobrze przekonał się o tym Marcelo Zalayeta (na zdjęciu), dzięki którem Juventus uratował remis: “Jestem zadowolony ponieważ zagrałem i strzeliłem bramkę. Jednak nie jestem, razem z moimi kolegami, zadowolony z przebiegu spotkania i remisu. Szkoda nam naszych fanów. Co się zmieni po tej bramce? Nic. Wracam do pracy tak jak zawsze. To trener zadecyduje o tym, kto wybiegnie na boisko.”
Kolejnym bohaterem został Alex Del Piero, który mimo dogodnej okazji na wyrówanie, przy prowadzeniu 1-0 dla Como, wybił piłkę ponieważ piłkarz gości leżał na boisku. Rozgrywki Serie A zatrzymują się na chwilę, ale Del Piero cały czas będzie na boisku. Już w najbliższą sobotę zagra w reprezentacji Włoch: “Nie jest łatwo grać i być gotowym co trzy dni. Dzisiejszy remis nie jest złym wynikiem. My już byliśmy trochę zmęczeni, a Como zagrało dobrze. Mieli szansę na zwycięstwo, ale pokrzyżowaliśmy im te plany. Inne wielkie drużyny wygrały, jednak jesteśmy tuż za nimi. Przecież to dobiero początek rozgrywek, a ja jestem pewien, że w jak przyjdzie czas to ich pokonamy.”
Kiedy padała bramka dla Como, Gianluigi Buffon nie interweniował tak jak zwykł to robić. Poza tym jeden z piłkarzy gości był na spalonym: “Mówiłem sędziemu, że bramka padła nieprawidłowo, ponieważ kiedy Pecchia strzelił inny piłkarz Como zasłonił mi piłkę. Także uderzył mnie. Starałem się zatrzymać piłkę nie widząc jej. Uważam, że był spalony, ale sędziowie też mogą się czasami pomylić.“
