Raul: nie ma Del Piero, ale jest Tevez
Raul Gonzalez (na zdjęciu), legenda 9-krotnych triumfatorów Champions League, został poproszony przez dziennikarzy Tuttosport o krótki komentarz przed dzisiejszym starciem na Juventus Stadium. Oto, co miał do powiedzenia najlepszy strzelec w historii Ligi Mistrzów: “Z podobnymi meczami łączy mnie wiele wspaniałych wspomnień, jak również porażek Realu. Ostatni raz spotkałem się z Bianconerimi w fazie grupowej w 2008 roku. Przegraliśmy wtedy dwukrotnie, genialny Del Piero zdobył łącznie 3 gole i dostał owację na stojąco. Dzisiejszego wieczoru wynik będzie stał na ostrzu noża. Nie zobaczymy już Del Piero, jednak jest nowa dziesiątka – Carlos Tevez” – zakończył Raul.
Takich zawodników ja Raul... zwyczajnie już nie ma.
Brakuję mi Del Pierlo.
Ehh to były czasy
hehe moj gimnazjum i szkola srednia kolega z lawki kibicowal man utd idol beckham a 2 kumpel realowi idol raul pamietny polfinall z realem bezcenny hehe Mam nadzieje ze dzisiaj sie sytuacja powtorzy FORZA JUVE
@ Bobby X - jest coś na rzeczy kolego... 🙂 niestety... to se ne wrati... :/
Te czasy, ci ludzie, ci wielcy piłkarze z osobowościami, ta atmosfera...
Będzie przynajmniej o kim opowiadać synowi... 😉
Zawsze bardzo mi było szkoda Raula, że grał w reprze przed wielkimi sukcesami Hiszpanów. Zasługiwał na te mistrzostwa świata i Europy.
Wczorajszy mecz pokazał, jaka jest różnica między Tevezem a Del Piero...
szacun Raul!
ADP i Raul. Szkoła średnia, najlepszy czas życia hehe
albo też jak wynika z tego, że nie umiem czytać sorry idę spać nazot bo mi dynia szwankuje widzę jeszcze ;P
Tak wszyscy się jarają Raulem (ja też ;)), że nikt nie zauważył, że napisali, iż Raul zdobył 9 razy CL 😉
Pamiętam maj 2003, Finał LM - wycieczka do Zakopanego, większość klasy jest za Juve, ale połowa z nich nie ma pojęcia o piłce, reszta to kibice Wisły, Manu, Realu i Bayernu. Między tłumem siedziałem sam jeden jedyny wierny Juve - wcześniejszy dwumecz z Realem był dla mnie wielkim wydarzeniem w końcu utarliśmy nosa Królewskim, z głową w chmurach szedłem do świetlicy na mecz finałowy... Kocham Cię Juventusie!
dziwie się, że piłkarze pamiętają mecze sprzed kilku lat i strzelców bramek. Rozumiem finał ale grupowy z przed 5 lat?
Piłkarz, nie kukła marketingowa. Do Raula zawsze szacun.
@krolikos33 nie jestes czasem z Małopolski?? bo wtedy też miałem wycieczke do zakopca ale przez mecz nie pojechałem bo nie byłem pewny czy tam obejrzę 😛
Jeden z nielicznych,ktorych zawsze lubilem i podziwialem z Realu.To byly czasy.Szacun dla Raula!