Allegri: Wyjść na boisko i zrobić swoje
Massimiliano Allegri (na zdjęciu) wziął udział w konferencji prasowej przed rewanżowym starciem Juventusu z Barceloną w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Szkoleniowiec przyznał, że przed jego piłkarzami daleka droga do awansu: “Mamy po naszej stronie dużą przewagę, ale w piłce nożnej nigdy nie można być niczego pewnym. Od półfinału wciąż dzieli nas 95 minut gry i konieczność rozegrania świetnego spotkania na wyjeździe. Czy musi być to mecz idealny? Liczy się, żebyśmy ostatecznie znaleźli się w najlepszej czwórce. Jutro będą momenty, w których będziemy musieli cofnąć się głęboko i bronić, ale zdajemy sobie sprawę, że w ciągu tygodnia niewiele się zmieniło – Barca wciąż będzie miała te same słabości, które możemy wykorzystać i tę samą siłę w ataku, którą musimy powstrzymać. Koniec końców, obraz jutrzejszego meczu jest dla nas bardzo jasny. Aby przejść Barcelonę, którą bardzo szanujemy, musimy dobrze bronić i dobrze atakować. Jeśli to nam się uda, możemy zrobić mały krok w stronę finału w Cardiff – nie mniej i nie więcej“.
“To zupełnie inna drużyna od tej, która doszła do finału w 2015 roku. Wtedy nasza siła leżała w centrum boiska, teraz na flankach i w ataku mamy jakość, jakiej być może wcześniej nam brakowało. Zawsze ustawiam zespół tak, by najlepiej wykorzystać charakterystykę i atrybuty piłkarzy, będących do mojej dyspozycji. Wiemy, że w defensywie mamy wszystkie potrzebne środki, by powstrzymać trzech gwiazdorów z Barcy po raz drugi. Wszyscy są w dobrej formie, więc nie spodziewajcie się zbyt wielu zmian personalnych. Na pewno pojawią się taktyczne – nie ma dwóch takich samych meczów“.
“Najważniejsze, żebyśmy zapomnieli o trzech bramkach zdobytych w pierwszym meczu i wyszli na boisko myśląc wyłącznie o strzeleniu minimum jednej bramki i zwycięstwie. Mamy wielki szacunek do Barcelony, więc wiemy, że aby awansować do półfinału, musimy zagrać jeszcze lepiej niż w Turynie. Za każdym razem, gdy będziemy przesuwać się do przodu, musimy wierzyć, że jesteśmy w stanie strzelić gola. Musimy wykorzystać każdą sytuację, jaka nam się nadarzy. Przed takimi meczami nie można zbyt dużo rozmyślać. Musimy po prostu wyjść na boisko i zrobić swoje“.
Wydawało mi sie po tym 3:0 ze emocje beda duzo mneijsze a znow cały chodze z nerwów ... Jedziemy ! Gramy swoje i wygrywmay ten dwumecz 🙂
wypowiedz na poziomie, inteligentna a ten Enrique wielki bol , jak z Roma przyjezdzal do Turynu wielkie baty dostawal , przyjechal z barcelona i znowu becki hehehe slaby trener , wypalony .. W 2015 dostal ekipe co Smuda by nie mial rpoblemu w LM zawojowac ..
@mjecho
- taktyka to nie tylko rozpisanie cyferek, których suma wynosi 10 (11) z bramkarzem.
Jakbyś to rozstawił w 352? Buffon - Alves, Chiellini, Sandro - Cuadrado, Pjanic, Bonucci, Khedira, Mandzukic - Dybala, Higuain XD
No czegoś takiego - to by Zeman nie wymyślił...
Chodzi o zadania przydzielone poszczególnym zawodnikom, sposób krycia, przeprowadzania akcji, organizacja gry w obronie - itp/////
Wyciągniemy wnioski z postawy PSG i zagramy bardzo mądrze. Jestem tego pewien. Mamy na prawdę bardzo dobrego trenera.
Oby faktycznie było tak, że Juve też będzie atakować, mądrze atakować a nie tylko bronić bo to może być zgubne...
kluczowe bedzie pierwsze 20-30 minut , jak wytrzymamy przy 0-0 to powinno sie udac. Forza Juve !!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem spokojny o ten mecz 😁 Forza Juve 😁
"minimum strzelic 1 bramke"
i tu nie wiem jak to odebrac, w jakim tonie to wypowiedzial. Ograniczyc sie do minimum, czy napierac caly czas na rywala i w ten oto sposob nie brac pod uwage zadnego innego scenariusza jak takiego w ktorym strzelamy przynajmniej 1 bramke?
oj bedzie sie dzialo ;D FORZA JUVE!!!
@ForzaItanimulli3vujcm
nie wierzę, ale przyznaję że trudno się nie zgodzić z Twoim ostatnim komentarzem 😉
Wypowiedź z dużym szacunkiem i respektem do rywala 🙂 szacun 🙂
Nie to co ten trenerzyna z Barcy.... kij mu w oko 🙂
"Wszyscy są w dobrej formie, więc nie spodziewajcie się zbyt wielu zmian personalnych. Na pewno pojawią się taktyczne - nie ma dwóch takich samych meczów"
Obawiam się, że nasz trener mówi m.in. o 3-5-2. Obym się mylił, bo to byłby strzał w stopę.
Jedziemy nie przegrac, a nawet wygrac.
Jedziemy rozczarowac katalonczykow poraz drugi.
Nie musimy sie nikogo obawiać. Tylko sedziowie moga nam odebrac awans
Amen 😉