Strona główna » Aktualności » Sarri po meczu z Fiorentiną
Sarri po meczu z Fiorentiną
Maurizio Sarri (na zdjęciu) po raz pierwszy poprowadził zespół Juventusu z ławki trenerskiej w oficjalnym meczu. Włoch przyznaje, że jego zespół nie zagrał najlepszego spotkania, wynika to jednak głównie z różnego stopnia zaawansowania kondycyjnego poszczególnych zawodników. Sarri przekonuje, że potrzeba czasu, by wszyscy piłkarze wskoczyli na akceptowalny poziom.
“Nie zagraliśmy na dobrym poziomie, była to jednak skomplikowana sytuacja, Fiorentina grała dobrze a my wykorzystaliśmy wszystkie zmiany przez kontuzje . Przy tych wszystkich zawirowaniach, dobrze sobie poradziliśmy i zdobyliśmy punkt. Zbyt wiele razy traciliśmy piłkę, co jest też konsekwencją problemów kondycyjnych. Granie we Florencji popołudniu, gdy nadal trwa lato jest ciężkie dla każdego” – powiedział Sarri dla Sky Sport Italia.
Czy Douglas Costa, Miralem Pjanic i Danilo będą gotowi na mecz Ligi Mistrzów z Atletico? “Kontuzja Douglasa wydaje się nieco gorsza. Pjanić uderzył się w mięsień już w środku tygodnia, wykonamy tutaj jutro więcej testów by ustalić stopień urazu. Wracając do meczu, gdy zespół broni się głębiej, potrzebujemy napastników, którzy cofną się i pomogą pozostałym. Mieliśmy trudności na poziomie technicznym i jestem pewien, że zespół o słabszej osobowości przegrałby ten mecz. Jest to pozytyw, jeśli posiadasz zespół, który nawet jeśli nie jest w świetnej formie walczy o punkty. Po trzydziestu minutach tego meczu było już jasne, jak ciężkie czeka nas zadanie“.
Dlaczego zagrał Matudi, a Rabiot cały mecz przesiedział na ławce? “Rabiot ma doskonałą jakość, ale nie zagrał w 2019 w żadnym meczu od początku do końca. Przybył tu zdeterminowany, wykazuje się bystrością, ale gdy nie grasz od miesięcy, pod kątem fizycznym taki mecz może być szokiem. Jest wrażliwym facetem, więc reakcja na kondycję fizyczną jest czymś z czym cierpi się psychicznie“.
“W lecie mieliśmy pięciu graczy na Copa America i ośmiu na stole zabiegowy, połowa składu więc jest bardziej zaawansowana niż reszta. To trudna sytuacja i potrzebujemy czasu, aby doprowadzić wszystkich do akceptowalnego poziomu. Dobra wiadomość jest taka, że zazwyczaj kończymy mecze mocnym akcentem. Brakuje nieco precyzji, ale wytrzymałość jest dobra“.