Sarri: Możemy grać znacznie lepiej
Kibice Juventusu mogą być zadowoleni po meczu z Interem nie tylko z wyniku, ale także stylu. Tradycyjnie po końcowym gwizdku z dziennikarzami rozmawiał Maurizio Sarri (na zdjęciu). Włoski szkoleniowiec stąpa twardo po ziemi, więc przyznał, że jego zespół może grać znacznie lepiej.
“Objęcie prowadzenia w tabeli nie ma w tym momencie dużego znaczenia. Najważniejsze jest to, że zagraliśmy z charakterem i determinacją przeciwko drużynie, która nie straciła do tej pory nawet punktu. Rozpoczęliśmy spotkanie z odpowiednim nastawieniem. Początek był dobry, a musieliśmy sobie radzić w niesamowitej atmosferze, którą stworzyli fani gospodarzy” – rozpoczął Sarri dla Sky Sport Italia.
Bramkę Higuaina poprzedziły 24 kontakty z piłką, co też śmiało można nazwać słynnym sarrizmem. “Może dokonać tego zespół o odpowiedniej jakości. Kiedy podania stają się płynne to sytuacje i strzelone bramki są tego naturalnej efektem. Myślę, że zespół dokonał wielkiego kroku w przód w kwestii szybkiej wymiany piłki. Cały czas musimy pracować nad tym, aby dominować w spotkaniach, mieć przewagę terytorialną i lepiej grać pressingiem. Musimy przejmować inicjatywę już w momencie, gdy rywale rozgrywają piłkę od swojego pola karnego. Wtedy będziemy mogli utrzymywać się dłużej na ich połowie.
“Ta drużyną jest przyzwyczajona do dużo głębszej defensywy, ale przystosowuje się do moich pomysłów i już widać poprawę w tym elemencie. Uważam, że wciąż możemy prezentować dużo wyższy poziom gry. To stopniowy proces, w zespole jest wiele świetnych indywidualności, które cały czas mają coś jeszcze w zanadrzu. Oznacza to, że możemy odnosić zwycięstwa, pomimo tego, że nadal nie gramy na 100% naszych możliwości“.
@ SNAKES
Beton to Ty jesteś i te twoje wpisy 😀
dobry mecz zakończony Naszym zwycięstwem, po za karnym (słusznym) dla gospodarzy i akcji z końca spotkania gdy Wojtek musiał interweniować, zbyt wiele Inter nie poszalał, aaa zapomniałem jeszcze o słupku przy rykoszecie.
Graliśmy pewnie i doskonale wiedzieliśmy co chcemy osiągnąć, dziś rano fajnie się wstawało
Forza Juve !!!!
Widać w komentarzach, że niektórzy przesadzają, więc inni w odpowiedzi również... bez komentarza.
Widać w komentarzach, że nasza ładna gra to zasługa Allegriego... bez komentarza.
Sarri robi już swoje, myślałem że efekt przyjdzie pózniej, ale miłe zaskoczenie, w Napoli przegrywał ławką rezerwowych,bo Napoli grało piękną piłkę ale jedna dwie kontuzje i projekt się sypał, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy że Max z całym szacunkiem i sympatią do niego nie wykorzystywał potecjału tej ekipy.
Dla potwierdzenia swoich słów patrzę na grę Pjnicia czy Dybali i nie potrafię uwierzyć że to Ci sami gracze.
Cuadrado na PO lepszy niż na skrzydle, Bonu (również nie chciany wcześniej) z Interem jak profesor, jak się dogra z młodym Holendrem będzie grubo, tu jest potencjał, dwóch obrońców których nie parzą kontakty z piłką, coś pięknego.
@TomdeX kolega rozumiem z alternatywnej rzeczywistości i widział jak Allegri pozostaje trenerem i przegrywa wczorajszy alter-mecz? xD
@JuvePerSempre albo by strzeliło 3 bramki do 60 minuty i zabiło ten mecz lub dopuściło do nerwówki i wygrało "tylko" 3:1 lub 3:2.
@Abdul a którzy piłkarze zostali nauczeni dyscypliny przez Contego? przecież jego czasy pamiętają tylko Buffon, Bonucci i Chiellini - czyli tylko jeden z obecnie grających zawodników. jeśli ktoś położył podwaliny pod obecną grę Juventusu to był to Allegro.
@Poki jeśli Sarri lepiej czuje się w dresie i z kiepem w gębie to powinien tak wyglądać. jego komfort psychiczny jest "trochę" ważniejszy od jego wyglądu. nie każdy dobrze czuje się w koszuli i spodniach na kant.
Poki
jakbysmy wygrali LM to Sarri moze lezec z jabolem przy lawce i papierochem w gebie.
Czytając tylko wypowiedzi przeciwników Maxa można by dojść do wniosku, że ten człowiek podczas swojej "kadencji" o mało co nie spuścił nas do Serie B. Ludzie, troche obiektywizmu, ja wiem, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Byłem zawsze zwolennikiem Maxa, ale pod koniec jego kariery u nas, ostatni sezon, naprawdę źle wyglądał. Po prostu jego styl, jego autorytet, jego charyzma według mnie się wypaliły. Nadeszła zmiana która musiała nadejść dla dobra klubu.
Widać w komentarzach , że niektórzy mają kłopot z czytaniem ze zrozumieniem...bez komentarza.
Maurizzio takiej klepy i wysokiego pressingu nie widziałem latami
Tak jak pisałem przed meczem że balonik o nazwie "Wielki Inter wrócił" pęknie, i pękł!
I TK samo jak pisałem od początku sezonu, i dalej pisze Sarriball dopiero na 100% ruszy koło grudnia, stycznia,a teraz już to wygląda bardzo dobrze.
Jak tam sezonowce, nadal uważacie, że Sarri to niewypał? Juve Allegriego by tego dzisiaj nie wygrało.
Po wygraniu tak, ale na finale chciałbym by tą koszule miał.
Ale to takie nieistotne z piłkarskiego punktu widzenia życzenia.
chciałbym by za stylem gry podążał wygląd naszego dowódcy.
@TomdeX FU wracaj na onet pl
w pozytywnym sensie oczywiście. Może w końcu będą grać na miarę ich możliwości
Sarri to "uzdrowiciel z tropików"
@SNAKES, ciężko mi się zgodzić z kimś kto deprecjonuje pracę poprzedniego trenera. Ostatnie dwa lata był już nie najlepsze dla Maksa bo po prostu formuła się wyczerpała (w jakimś stopniu się zgadzam z tobą). Maks nie miał już pomysłu ale to była jego drużyna którą budował przez 5 lat i teraz Sarri z tego korzysta (jest tylko jedna zmiana bo przyszedł De Ligt i gra, reszta to ci sami piłkarze co za Allegriego). To naturalny cykl że jeden trener podkłada podwaliny pod to co buduje drugi.
@SNAKES, już tacy są kibice... jak Conte odchodził o wszyscy krzyczeli że Maks jedzie na tym co zbudował Antek, teraz jak masz skład w całości zbudowany przez Maksa to jego zasług nie ma żadnych - hahaha ;p (pamiętam nawet że po finale w Cardiff padały takie słowa iż jedzie jeszcze na sukcesie Conte - beka Panie kolego!).
Ludzie szanujcie każdego trenera który prowadził ten klub bo każdy z nich przyczynił się do tego w jakim punkcie jest teraz drużyna (Conte i Allegri zrobili drużynę dla Sarriego który teraz sam układa sobie skład).
Ja daje Sarriemu cały sezon na wprowadzenie tych swoich wizji i idei w grę. Niemniej widać poprawę w grze, a szczególnie w tych meczach z lepszymi rywalami (dwa mecze w LM z Atletico i Bayerem, ten z Interem) napawają optymizmem. Gorzej nam idzie w meczach z teoretycznie słabszymi rywalami ale może to kwestia czasu... (i tam są przebłyski).
Akcja bramkowa Higuaina była bajeczna, jak oni tam pograli tymi podaniami!!! Benta na środku daje piłkę do Pjnicia i leci już w pole karne, Pjanić podaje do CR (w trakcie lotu piłki właściwie przebiegł nad nią Benta), CR odgrywa do Benty, a ten "non look pass'em" zagrywa do Igły który chyba już widział tą dziurę w obronie Interu... omomomomo!
Myślimy podobnie, ale mylimy pojęcia.
Kazdy trener dostaje zespół zbudoeanyna pracy poprzednika, ale nie zawsze na tym korzysta...
Conte zostawił Juve zaangażowane, intensywne wrecz bojowe, Max dodał domieszką cynizmu i osiągał nieźłe rezultaty... Jednakże duch Conte uleciał i został tylko cynizm, gra na pol gwizdka i minimalizm.
Sarri aktualnie nie moze skorzystać z niczego co wypracował Allegri, jego zadanie to oduczyc tych zlych nawyków i przestawić ich na ofensywę... Tego w turynie nigdy nie było, prosze tu nie wkładać zasług Maxa... Nie dość ze bronimy inaczej , to jeszcze innymi zawodnikami.
Samaelu przez chwile myślałem że jednak się ze mną zgadzasz.
Conte wprowadził intensywność, na tym etapie tego nam brakowało podobnie jak dzis Interowi, oraz formacje 352 oba te czynniki stanowiły fundament na którym rozwinął sie zespol Allegriego.
Max jednak w czasie swojej kadencji stopniowo wyparł to co zostawił mu Conte, pojawila sie całkowicie przeciwstawna gra na pol gwizdka, przechodzenie obok meczów, całkowity minimalizm a ataki polegały w dużej mierze na szczęściu...
Sarri dostal zespół w ktorym sposcizna Allegriego polega na zablokowaniu potencjału ofensywnego drużyny, oraz wręcz uwstecznienie dobrze rokujacych piłkarzy. Jego odejście do zerwanie plastra ze strupem po którym dopiero teraz przestajemy krwawic.
Sarri wrócił radosc, znow obserwujemy tkankę dobrego footballu.
Max nauczył nas stawiać autobus, ale wszystkich meczow tak sie wygrać nie da.
Z czasem wszystkie ofensywne inklinacje zanikły, pozostały mechaniczne wrzurki bocznych obrońców ze stojących pilek, na statycznych napastnikow....
Hit to było zdobycie 10 metrow sprintem aby wycofać dlugim podaniem do tylu, caly sposob na atak pozycjny allegro... Wrrr mdłości łapią...
Uzależnieni od indywidualnych przeblyskow.
Boiskowo Inter był blisko aby nam urwac punkty w końcu my mimo wszystko strzelilismy tylko 2 brmaki a przecież mogliśmy tez farfocla puścić.
Ale Panowie Allegri ma w tym sukcesie tako udział że piłkarze nie poodchodzili tylko przeczekali tego betona.
Każdy zawodni nawet Matuidi zachowuje sie zupełnie inaczej, gdy cały zespół stosuje pressing inaczej graja napastnicy inaczej pomoc, w końcu jest miejsce dla rozgrywającego no i obrona ma inne zadania...
Przypisywanie zasług Maxowi to kpina z ludzi myślących.
Bez przesady z tą defensywą Allegriego... Pamietam jak nas rozstrzeliwano w finałach, zelazna defensywa phi...
@TomdeXA skąd ty to możesz wiedzieć gościu?
Fajne te "sarriball"... takie nie za wolne 🙂
A tak wracając do tematu, jak widać większość użytkowników deprecjonuje już rolę i wkład Allegro .... bez komentarza.
Widać rękę Sarriego jeżeli chodzi pomysł na grę z piłką tj. szybka gra na małej przestrzeni, dużo piłek prostopadłych jak i grę bez piłki - szybki pressing. Chyba jednak niektórzy zapominają jak drużyny Sarriego grały w obronie - tj. nie grały licząc, że strzelą więcej niż stracą. Sarri nie nauczył ich i nie nauczy skutecznej gry obronnej na szczęście to wpajał im Allegro. Jak widać Sarri wprowadza równowagę i nowe pomysły na grę w ataku nie burząc tego co zbudował jego poprzednich - hiper zdyscyplinowaną i poukładaną drużynę jeżeli chodzi o fazę obronną.
@ MateuszBula86
chyba inny mecz oglądaliśmy. Co do Berny oczywiście zgoda bo gość bardziej snuje się po boisku niż uczestniczy w grze. Juve ewidentnie go przerosło.
Benta natomiast może nie gra genialnie ale lepiej niż solidnie a nie jest łatwo być zmiennikiem w środku pola. W każdy meczu pokazuje się, jest pod grą do tego fajnie gra z klepki i przede wszystkim nie traci dużo piłek.
Od 60 do 70 minuty zrobilo sie troche allegrowo, siedli i patrzyli jak przeciwnik gra. Na szczescie juz powoli te fatalne nawyki im Sarri wybija z glowy. TomdeX w sumie dobrze mowi. Juve Allegriego by juz do konca siadlo i bronilo wyniku 1:1...
Mam wrazenie ze Sarriball ma szanse wypalic w Juve dzieki temu jak duzo pilkarze zostali dyscypliny nauczeni przez Allegriego i Conte. Kazda druzyna Sarriego miala slabe poczatki. A my mamy dosc dobry. Druzyna ma sile. dobrze zwarte szyki w obronie. dobrze wbudowane odruchy. itp. Umie wygrywac nawet grajac slabo.
I do tego dokladamy kolejna cegielke. Czyli podania. presing. ladna gre i wszystk oco uczy ich Sarri. Ma bardzo dobra podstawe do budowania czego tylko chce.
@TomdeX
No wkoncu, odnalazl sie... slynny Nostradamus zaszczycil nas swoja obecnoscia :]
zobaczymy za tydzien czy ta dzisiejsza gra to efekt lepszego rywala i spiecia mocniej posladow, czy oni rzeczywiscie tak szybko lapia wizje Sarriego. Ogolnie to jestem milo zaskoczony ze AZ TAK dobrze to dzisiaj wygladalo.... a bedzie lepiej 🙂