Dybala chwali cały zespół
Precyzyjnym strzałem lewą nogą Paulo Dybala (na zdjęciu) przypieczętował zwycięstwo Juve na Gewiss Stadium. Argentyńczyk stwierdził w pomeczowym wywiadzie, że na pochwały nie zasługują tylko strzelcy bramek, a cały zespół.
“Można to nazwać argentyńskim zwycięstwem, ale przede wszystkim przyczynił się do tego cały zespół. Dzisiaj wszyscy zagrali dobrze, poczynając od bramkarza i kończąc na wysuniętym napastniku. Daliśmy z siebie wszystko, a w ostatnich minutach zagraliśmy jak wielka i doświadczona drużyna. Graliśmy ze spokojem, ponieważ wiedzieliśmy, że możemy strzelić bramkę w każdym momencie. To pozwoliło nam objąć prowadzenie” – powiedział La Joya dla JTV.
Martino
Być może nie bronił im atakować, a zalecał by robić to spokojnie i rozsądnie a nie na hura 😉
Dybala wybiegał Nam ten mecz, prócz tego, że Higuain strzelał to właśnie Jego młodszy rodak biegał, szarpał i ciągnął zespół do przodu, brawo
Forza Juve ...
Szkoda że Dybala nie ma przy sobie jeszcze z dwóch bardziej kreatywnych, ruchliwych, szybkich piłkarzy. Wtedy będący na szpicy Igła miałby jeszcze więcej bramek! (Ronaldo gra za egoistycznie)
@Danielpiero: Berna, miejmy nadzieję, kontuzjowany.
Ile on już bramek "stracił" przez to, że musi sobie piłkę na lewej nodze ustawić... W tej akcji gdzie kiwnął chyba z czterech też zamiast uderzyć, czekał na idealnie ustawioną na nodze piłkę. Szkoda, bo za chwilę nikt nie będzie o tej akcji pamiętał.
Ten spokój im Max wpoił głęboko. Do dzis pamiętam jak przegrywamy w końcówce meczu z bodajże Udinese i słychać Maxa z ławki:"Calma ragazzi, calma"
Dobry mecz, dlatego z Atletico zagra Berna a Dybala ława 🙂
Żeby was to zachowywanie spokoju kiedyś nie zgubiło. Z tą dobrą grą dzisiaj to też trochę nie tak.