#FINOALLAFINE

Sarri: Podteksty odstawmy na bok

Maurizio Sarriego czeka jutro wyjątkowe spotkanie. Pierwszy raz od opuszczenia Włoch, przyjeżdża na Stadio San Paolo w Neapolu. Trener Starej Damy zapewnia jednak, że liczne podteksty nie będą zaprzątały mu głowy.

“To dla mnie wyjątkowy mecz, ale nie możemy skupiać się na kwestiach osobistych, tylko postawić na siłę zespołu. Jeśli kibice by mnie wyśmiewali, to przyjąłbym to jako wyraz uczuć. Nie usprawiedliwia ich jednak karygodne zachowanie wobec Gonzalo Higuaina. Mogę zapewnić, że jego jutrzejszy występ lub siedzenie na ławce będą wynikały z decyzji czysto taktycznych” – rozpoczął Sarri.

“Spodziewam się trudnego spotkania, ponieważ Napoli to silny zespół. Ich aktualna pozycja w tabeli jest dziwna, ponieważ są najlepsi pod wieloma względami. Patrząc na statystyki można spodziewać się, że szybko awansują w górę tabeli. Wiem, jak wielką motywację będą mieli przed tym spotkaniem. Napoli się zmienia, Gattuso wprowadza solidność do prowadzonych przez siebie zespołów i wygląda na to, że osiąga ten cel również tutaj”.

Padło również także pytanie o Rodrigo Bentancura, który był ewidentnie w gazie przeciwko Romie. “Wciąż uważam, że to Sami Khedira potrafi w najlepszy sposób odnaleźć się w polu karnym, ale Bentancur z pewnością się uczy. Wprowadza równowagę w zespole w bardzo dynamiczny sposób i staje się lepszy każdego dnia. Jest teraz niezwykle ważny, ponieważ pozwala na grę w bardzo różny sposób”.

żródło: www.football-italia.net

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
4 lat temu

Ta wypowiedź uświadamia mnie w dwóch rzeczach. Pierwsza, to bez wątpienia praca w Turynie czy chęć sprawdzenia się, gdzie najwięksi rywale wcześniej, stają się później ulubieńcami 😉 Juventus ma potężną moc przyciągania do siebie ludzi, piłkarzy czy zwykłych pracowników, ale przecież jak wiemy Starej Damie się nie odmawia.

Druga sprawa, która po przeczytaniu nasunęła mi się od razu na myśl, to wypowiedź o Khedirze. Ewidentnie widać, że my kibice, którzy oglądamy mecze przed tv nie zobaczymy tego samego co trener na meczu, czy treningu z bliska. Czasem właśnie tacy piłkarze jak Sami czy Matuidi, którzy często przez dużą rzesze kibiców są krytykowani, tam na stadionie podczas meczu są bardzo przydatni.

ForzaJuve!