Iachini: Niesprawiedliwy wynik

Trener Fiorentiny Beppe Iachini przyznał, że jego zespół nie zasłużył dziś na tak wysoką porażkę. Przy okazji powiedział o żarcie, który skierował do swojego byłego podopiecznego Paulo Dybali.

“Komentując tylko wynik, wydaje się, że Fiorentina przyjechała tu, aby nie grać, ale tak oczywiście nie było. Chciałem przy tej okazji pogratulować chłopakom, ponieważ zagrali świetny mecz pod względem charakteru i stylu gry. Nie ustępowaliśmy praktycznie tak wspaniałej drużynie jak Juve. Udawało nam się iść naprzód, nawet jeśli czegoś zabrakło w decydującej fazie meczu. Przyjechaliśmy do Turynu, aby zdobyć trzy punkty. Nie mogę obwiniać chłopaków za tak wysoki wynik” – stwierdził na początku wywiadu Iachini.

Dalej został spytany o Paulo Dybalę, z którym współpracował w Palermo.

“Podszedł, aby mnie uściskać, a później się pożegnaliśmy. Spędziliśmy razem dwa wspaniałe lata. Wszyscy widzieli w nim pomocnika lub skrzydłowego, ale od razu wiedziałem, że był napastnikiem. Im bliżej stawiało się go bramki rywali, tym stawał się groźniejszy. Jest niesamowitym chłopakiem z ludzkiego punktu widzenia. Spytałem go również, czy nie chciałby dla nas zagrać. Nasi napastnicy z pewnością by się nie obrazili…” – zakończył żartobliwie trener Violi.

źródło: www.football-italia.net

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

4 lat temu

Uklon w stronę Allegriego... On widzial Paolo ja wahadle najlepiej regista.

Lub zaloguj się za pomocą: