Sarri: Nie możemy grać czwórką napastników
Maurizio Sarri zabrał tradycyjnie głos po kolejnym meczu ligowym. Szkoleniowiec Juve wytłumaczył m.in. dlaczego podjął konkretne decyzje kadrowe. Słowa Sarriego zanotowało Sky Sport Italia.
“Był to trudny mecz, ponieważ Fiorentina nie zaznała jeszcze porażki ligowej w 2020 r. Wystawiłem Douglasa Costę, ponieważ wiedziałem, że Viola będzie starała się blokować grę w środku pola. Miałem nadzieję, że Costa zdoła rozciągnąć trochę rywali. Nie byliśmy konsekwentni pod względem rozkładania sił i musimy to znacznie poprawić w przyszłości” – rozpoczął trener Bianconerich.
“Douglas Costa rozciągał naszą grę i tworzył sytuacje bramkowe, ale moim zdaniem nie jest jeszcze w optymalnej kondycji. Kiedy ją osiągnie, zobaczymy jaką naprawdę potrafi zrobić różnicę”.
“Pozostawienie Paulo Dybali na ławce jest właściwie bluźnierstwem, ale mamy wielu świetnych napastników i nie mogę ich użyć wszystkich naraz. Równowaga zespołu jest fundamentalna, a przeciwko Fiorentinie bardziej wartościowym wyborem był Gonzalo Higuain”.
“Jeśli wszyscy czterej wyszliby w pierwszym składzie, spowodowałoby to utratę ich wielu walorów. Przykładem może być Cristiano Ronaldo, który marnowałby się na skrzydle” – wytłumaczył na koniec 61-latek.
Trudna prawda o naszej kadrze jest taka, że Ronaldo już nie jest typowym skrzydłowym, w ostatnich sezonach w Realu też grał raczej jako środkowy napastnik lubiący schodzić z lewej strony w kierunku pola karnego. Zresztą tylko na papierze jest skrzydłowym w 4-3-3, a w rzeczywistości w tym sezonie na palcach jednej ręki można byłoby policzyć jego rajdy skrzydłem. Więc mamy teoretycznie 3 naprawdę znakomitych i dużo zarabiających środkowych napastników, z których żaden nie będzie biegał po skrzydle, kiwał i asystował pozostałym bo nie ma do tego predyspozycji. Przez to zawodnikami oskrzydlającymi akcje są u nas boczni obrońcy i boczni pomocnicy. Zauważcie, że typowy schemat gry lewą stroną to zagranie na Ronaldo, który zgrywa do Matuidiego, a ten do wybiegającego przy linii Alexa Sandro. W tej chwili gdy Sandro/Matuidi grają ze sobą przy linii Ronaldo jest już gdzieś bliżej środka przy polu karnym, a Pjanic asekuruje tyły. Jak to wychodzi w praktyce to wszyscy też widzimy.
Bez Costy nasze 4-3-3 jest w ataku bardzo wąskie i nijak ma się do 4-3-3, które domyślnie jest grane bardzo szeroko. Z Costą gramy 4-3-3 niesymetryczne, z jednym skrzydłowym i dwoma napastnikami bliżej środka. I tak naprawdę każde zestawienie powoduje nieco inną grę bo inaczej gramy gdy na boisku jest Higuain (Ronaldo-Higuain-Costa) a inaczej gdy jest Dybala.
" Przykładem może być Cristiano Ronaldo, który marnowałby się na skrzydle"
A Ronaldo głupi o tym nie wiedział przez tyle lat i się marnował na tym skrzydle w Realu i Manchesterze.