Giovanni Cobolli Gigli: Gdybym był prezydentem Agnellim…

Były prezydent Juventusu Giovanni Cobolli Gigli przyznał, że trzyma stronę zwolenników rozpoczęcia treningów piłkarskich i uważa, że Andrea Agnelli powinien bardziej naciskać w tej sprawie. Żartował też, że udzielił Buffonowi reprymendy za zbyt wielkie zbliżenie z Paulo Dybalą.

Przedwczoraj ogłoszono, że Dybala po raz czwarty w ciągu sześciu tygodni uzyskał wynik pozytywny na COVID-19, a Cobolli Gigli przyznaje, że dał Buffonowi prztyczka za ich wspólne świętowaniu gola w ostatnim meczu z Interem. Jednak nie jest przeciwnikiem powrotu do gry.

„Dałem Buffonowi przyjacielskiego prztyczka za całowanie i przytulanie Dybali w ostatnim meczu. Będziemy musieli ograniczyć takie reakcje emocjonalne. Piłkarze, jeśli będą regularnie sprawdzani przy użyciu testów, byliby mniej narażeni niż ludzie, którzy pracują w transporcie publicznym” – mówił dla Radia Punto Nuovo – „To słuszne, że sport zaczyna się od nowa przy zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa. Problem leży na stadionach. Nie rozumiem tych wahań ze strony Spadafory. Na tę chwilę sezon musi zostać wznowiony za zamkniętymi drzwiami: to nieuniknione. Dla graczy będzie to skomplikowane, ale przynajmniej ożywi tę część gospodarki, jaką jest piłka nożna i która generuje dużą wartości procentową włoskiego PKB. Dzięki kontroli piłkarzy, którzy będą musieli trenować ostrożnie, oraz wszystkich innych profesjonalistów, sezon może się wznowić”.

Były prezydent klubu uważa, że Agnelli musi wyrazić publicznie swoją opinię na temat powrotu do gry.

„Juventus to klub, który w ostatnich latach dokonał wielu wspaniałych rzeczy – pomijając nawet Ligę Mistrzów – i zainwestował w to wiele. Oczywiste jest, że istnieje problem strat, które wpłyną na bilanse. Nie wiem, co on myśli, ale gdybym był prezydentem Agnellim, naciskałbym na wznowienie w celu odzyskania utraconych dochodów. Nie chciałbym tytułu bez wygrania go na boisku. Idealnie byłoby zakończyć sezon i wystartować Serie A, Serie B i Serie C. Musimy spróbować odbudować wszystko do września i wtedy częściowo otwierać stadiony”.