Khedira nie chce odejść
Sami Khedira chciałby zostać w drużynie na kolejny sezon. Pomocnik Juventusu mimo, że nie znajduje się w planach klubu, chciałby zostać w drużynie i udowodnić, że ciągle ma wiele do zaoferowania zespołowi.
Według Tuttosport 33-latek odrzucił wszystkie możliwe opcje rozstania z klubem. Zarówno o transferze do innego klubu i rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron piłkarz nie chce słyszeć. Khedira uważa, że jest w dobrej formie fizycznej i jest gotowy udowodnić to na boisku.
Przypomnijmy, że z sezonu na sezon zawodnik z powodu kontuzji był coraz mniej dyspozycyjny, a jego wkład w sukcesy drużyny w ostatnich dwóch latach był marginalny:
- 2015/16: 25 spotkań, 5 goli, 3 asysty, 1952 minuty.
- 2016/17: 46 spotkań, 5 goli, 3 asysty, 3836 minut.
- 2017/18: 39 spotkań, 9 goli, 6 asyst, 2877 minut.
- 2018/19: 17 spotkań, 2 gole, 0 asyst, 977 minut.
- 2019/20: 18 spotkań, 0 goli, 1 asysta, 978 minut.
Khedira to świetny zawodnik i gdyby nie te ciągłe kontuzje to byłbym za jego pozostaniem. Klub jest sam sobie winien obecnej sytuacji, było nie przedłużać kontraktu. Wypychanie piłkarzy na siłę i po rozwiązywaniu umów z odszkodowaniami lub symbolicznymi sprzedażami wygląda słabo oraz sprawia wrażenie braku konsekwencji. Nazywanie Khediry pijawką jest nie na miejscu. W sezonach 15/16, 16/17, 17/18 był jednym z najważniejszych graczy w zespole i walnie przyczynił się do zdobycia wielu trofeów. Trochę szacunku dla swojego gracza. Skoro chce wypełnić kontrakt i odmawia odejścia to trzeba skorzystać z jego usług, bo on ma umiejętności. Oby był zdrowy.
Ma prawo do takiej decyzji.
Juventus też może mu uprzykrzyć życie: treningi z juniorami albo indywidualne, brak zgody na wyjazdy do Niemiec itd. Podobnie robiliśmy Amauriemu.
Brawo ty pijawki,nie ma to jak zostawić po sobie dobre wrażenie,zamiast brac przykład z Igly to będzie się kopal pajac
Sami daj już sobie spokój. W dwa lata zagrałeś niepełny sezon.
Co z tego, że Khedira ma pewien, bardzo wysoki poziom, jeśli dostępny jest w kilku spotkaniach? Taka sama sytuacja jak z Costą, ja wiem ze Douglas znów pokazał, że jest świetnym piłkarzem i nawet zwykły sparing to potwierdza, ale ile pokaże nam tej jakości w ciągu sezonu?