CdS: Odejście Higuaina błędem
Gonzalo Higuain opuścił Juventus i przeniósł się do Interu Miami. Czy pozbycie się Argentyńczyka było jednak dobrym ruchem? Swoje zdanie w tym temacie przedstawił dziennikarz Corriere dello Sport, Alberto Polverosi.
“Pirlo i Juve czekają na napastnika, czy to Dzeko, Suareza, czy też Milika. Stara Dama miała środkowego napastnika, którego oddała, czy też wręcz się pozbyła do Interu Miami. Nowy młody trener potrzebował prawdziwego numeru 9 i mógł poczekać kilka dni, aby zgodzić się na sprzedaż Higuaina” – stwierdził na początku Polverosi.
“‘Potrzebuję go jak najszybciej’ – powiedział Pirlo, dodając, że ‘mercato trwa długo i będzie czas na pracę’. Tak jak Sarri pozbył się w pośpiechu Mandzukicia (to był błąd, ale miał przynajmniej inną dziewiątkę), tak teraz Pirlo zrobił to samo z Higuainem, oczywiście pod tym samym impulsem kierownictwa Juventusu”.
Na ten moment nic nie da się ocenić jednoznacznie. Odejście Higuaina będzie mogło być uważane za błąd jeśli nie wypali Suarez i Dżeko, a będziemy ratować się na ostatnią chwilę Giroud przepłacając przy tym solidnie.
Ludzie kompletnie zapominają o FFP. Pozbywamy się Pipity, pozbyliśmy się Mandżukicia, pozbyliśmy się Pjanicia, został jeszcze Khedira i Ramsey.
Nic do nich nie mam - każdy zarabiał/zarabia dwa razy za dużo. Tonali był moim marzeniem na to okno - nie udało się. Bierzemy Locatelliego.
Czas pokaże czy to byłą dobra czy zła decyzja. Mnie jednak irytuje jak uważa się piłakrza w wieku 32 lat np za emeryta, więc wymienię kilku piłkarzy w podobnym wieku, by pokazać i obalić te ciągłe gadanie, że to starcy:
-Lewandowski 32
-Benzema 33
-Aguero 32
-Muller 31
-WIllian 32 lata i był temat jego u nas, to wszyscy pisali, ze wrak,a gość w debiucie dla Arsenalu prawie 3 asyst(zaliczyli mu 2)
-Vardy, który regularnie pakuje gole i bazuje głównie na szybkości 33 lata.
-Aubameyang 31
itp itd
Ja będę się cieszył zarówno z Suareza czy Dzeko, bo to nadal świetni napastnicy i oby któryś do nas dołączył ! 🙂
Uwielbiam tego typu argumenty. Równie dobrze możemy powiedzieć: "Po co te zakusy na Locatellego czy Aouara, skoro mamy Khedirę i Ramseya?". To nic, że Mandzukic nie tylko nie strzelał już w Juve, ale nawet nie zrobił kariery w Katarze - i tak znajdą się tacy, którzy uważają, że pozbycie się 34-letniego Chorwata było błędem, co więcej - z otwartymi rękami przyjęliby go z powrotem. To nic, że zdemotywowany Pipita w wielu meczach był cieniem samego siebie. Pirlo mógł czekać kilka dni, aż by mu się okienko skończyło i zostałby albo z niechcianym Higuainem, albo w międzyczasie ściągnęliby mu innego napastnika - i wtedy byłby zonk, gdyby okazało się, że Argentyńczyk jednak nie chce odejść.
Właśnie przez takie ślamazarne decyzje i brak stanowczości co roku Juventus musi się bujać z Mandzukiciami, Khedirami, Matuidimi czy Higuainami.
Najgorsze, że kandydaci na,,nową,, 9 są jak stare przechodzone Audiki. Niby mogą zrobić milion km,ale gdzie komfort.