Cobolli Gigli: Sarri nigdy nie był Juventino
W sierpniu ze stanowiskiem trenera Juventusu pożegnał się Maurizio Sarri. Krytycznie wobec jego osoby wypowiedział były prezydent Starej Damy, Giovanni Cobolli Gigli. W rozmowie z Centro Suono Sport Włoch poruszył także inne tematy związane ze środowiskiem Bianconerich.
“Jestem entuzjastycznie nastawiony do nowego projektu. Sarri nigdy nie czuł się Juventino i okazał się złym wyborem Paraticiego i Nedveda. Pirlo może uosabiać właściwego ducha, nawet jeśli nie udowodnił jeszcze swojej wartości jako trener. Oczekuję, że będzie w stanie zmotywować swoich graczy i szybko wprowadzić skuteczną grę. Niedzielny mecz z pewnością dostarczy ważnych informacji. Obie drużyny z różnych powodów, mają wielką potrzebę wygranej”.
Komentarz do sytuacji związanej z egzaminem językowym Luisa Suareza?
“Na osądy jest jeszcze za wcześnie. Mam nadzieję, że nie było powierzchowności ze strony kierownictwa Juventusu. Czytam jednak o niektórych podsłuchach, które potępiałyby Starą Damę. Mam nadzieję i wierzę, że te plotki okażą się bezpodstawne i zostaną odrzucone. W przeciwnym razie byłaby to plama na wizerunku klubu”.
Giovanni Cobolli Gigli NIGDY nie był JUVENETINI!! On jest tylko zatrudniany przez prawdziwych JUVENTINICH!
Kto dał temu panu pozwolenie na wypowiadanie się o Juve? Ekspert od siedmiu boleści
Sarri nigdy mnie nie przekonywał. Komentarz po zwolnieniu w którym mówił że Juventusu nie da się trenować sprawił, że dla mnie ten człowiek to mniej niż 0 (wiem, że on ma moje zdanie gdzieś). Gdyby chlop miał jakieś minimum przyzwoitości to jeżeli tak uważa to powinien po 10 czy 20 kolejkach odejść, zrezygnować z pensji i tłumaczyć tak swoje odejście. Niestety do końca liczył na sukces fartem i nie miał jaj odejść sam. Jak już go zwolnili to mógłby siedzieć cicho bo się zwyczajnie kompromituje.
Wypowiada się ten, co zatrudniał Ranieriego, Ferrarę, Zaccheroniego...