Juve może dziękować Lampardowi
Rozmowy w sprawie transferu Federico Chiesy trwały bardzo długo. Ostatecznie 22-letni skrzydłowy podpisał kontrakt z Juve w ostatnim dniu okna transferowego. Calciomercato.com informuje, że duży wpływ na tę operację miał trener Chelsea, Frank Lampard.
W jaki sposób Anglik pomógł Bianconerim? Transfer Chiesy był możliwy dopiero po odejściu Douglasa Costy. Ostatecznie pomocną dłoń do Starej Damy wyciągnął Bayern Monachium, który wypożyczył Brazylijczyka. Bawarczycy mieli jednak pierwotnie inne zamiary.
Mistrzowie Niemiec chcieli, aby ich lewe skrzydło wzmocnił Callum Hudson-Odoi z Chelsea. Lampard nie zgodził się jednak na transfer 19-letniego Anglika. Gdyby jednak podjął inną decyzję, Bayern nie potrzebowałby już Costy, a transfer Chiesy stanąłby pod dużym znakiem zapytania.
Panowie można sobie robić podśmieujki, ale to pokazuje jak bardzo skomplikowany jest rynek transferowy. To nie jest tak, że sobie chcesz takiego czy innego zawodnika i pyk, już, jak w managerze. Sporo zależności, co pokazuje chociażby przykład Milika. Kto wie czy faktycznie nie mógł być w Juve, Romie czy Fiorentinie. Z winy klubu i podobno też swojej zostaje z niczym i traci na tym zarówno Arek jak i klub.
Niesamowicie się przyczynił 😉
Podziękujmy też Callejonowi, że dołączył do Fiorentiny w miejsce Chiesy, a także Napoli, że pożegnali Hiszpana. Głównie podziękowania należą się Gattuso, który postawił na Lozano.
Tagi: Bayern, Chelsea, Napoli, Fiorentina, Chiesa, Costa, Callejon, Lozano, Hudson - Odoi, Lampard, Gattuso, Zenek z ławki pod sklepem.